reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

zanetaanna co do transferu dwóch blastocyst to zależy jakiej są klasy. Z drugiej strony to crio, wiec brałabym po jednym. Jeszcze u Ciebie młody wiek, nie ryzykowałabym..

Profesor zreszta i dr Biolog twierdza ze Blasotcyty sa idealnej jakości . Sama juz nie wiem .
Dlaczego napisałaś z drugiej strony to crio ? Widzisz jakaś różnice kiedy normalna procedura a crio ?
 
reklama
Jestem dopiero w 12 tyg. Ciąży bliźniaczej i nie wiem jak będzie dalej przebiegała na razie przytrafiło mi się 2 tyg. Plamienie i musiałam leżeć . Taka ciąża to podwójne szczęście i podwójny stres.
 
Jestem dopiero w 12 tyg. Ciąży bliźniaczej i nie wiem jak będzie dalej przebiegała na razie przytrafiło mi się 2 tyg. Plamienie i musiałam leżeć . Taka ciąża to podwójne szczęście i podwójny stres.

A powiedz cos o Twoim transferze ? O jakości zarodeczkow ? Moze wiesz jaki miałaś poziom AMH?
 
zanetaanna wszystkim mówią, że są idealnej jakości:-p dopóki nie podasz klasy zarodka to nie wiadomo..Jest różnica w wielu kwestiach, ale jak ma się udać to się uda:tak:. Na początku zawsze podają najlepsze zarodki, wiec szansa największa. Ale czasem te "gorsze" są lepsze niż te o dobrej morfologii. A jakie ty masz AMH że miałaś az 39 oocytów? i co zrobiliście z resztą zamroziliście 29 komórek? bo tylko 10 zostało zapłodnionych? Nie źle Cię naszprycować musieli hormonami...
 
Kate_p7 no niekoniecznie wszystkim mówią o idealnej jakości , w klinice w której sie leczymy poznaliśmy juz wiele par ktore niestety nie usłyszały o idealnej jakości ;(
Z 39 odrazu 10 zapłodnili i zamrozili , z reszty zostało ostatecznie 14 ktore były dalej kultywowane z czego po 5 dniach zostało 8 blastocyst . Jajniki miałam wielkości 10cm, brzuch pełen wody itd... Ale bardzo szybko udało sie to zwalczyć . Kiedyś juz miałam hiperke po clomifen ale nie aż taka objawowa.
W czwartek Jajniki miały po niecałe 6cm.
Zaraz zerknę moze znajdę ostatni wynik AMH . Wiem na pewno , ze był znacznie powiększony .
 
zanetaanna wiem co to hiperka, bo u mnie przy pierwszej procedurze było 24 komórki. To był dramat, ale transfer zrobili. Ja akurat długo dochodziłam do siebie, chyba z 2 tygodnie. A w dniu punkcji już błagałam, żeby ze mnie wyjęli te komórki :-D
 
Ja po punkcji dobry tydzień musiałam leżeć , bolały mnie nerki zreszta wszystko mnie bolało ;( ale co nas nie zabije to nas wzmocni ! Kate_p7 na jakim etapie jesteś ?
 
zaneta mnie przed punkcją doktorek poinformował, gdzie mam jechać w razie problemów z oddychaniem i tyle. W sumie obeszło się bez szpitala, ale ja dostawałam jeszcze leki na hiperkę, wiec transfer chyba nie był dobrym pomysłem. Na tyłku nie dało się usiąść pamiętam jak mówiłam nigdy więcej:-p A teraz mam nadzieje, ze urodzę już niedługo:-D
 
zaneta mnie przed punkcją doktorek poinformował, gdzie mam jechać w razie problemów z oddychaniem i tyle. W sumie obeszło się bez szpitala, ale ja dostawałam jeszcze leki na hiperkę, wiec transfer chyba nie był dobrym pomysłem. Na tyłku nie dało się usiąść pamiętam jak mówiłam nigdy więcej:-p A teraz mam nadzieje, ze urodzę już niedługo:-D

U mnie podobnie , leki na hiperke i cierpliwość ;) która mam nadzije , ze sie opłaciła .
Ty juz masz maleństwo w brzuszku ?
 
reklama
Do góry