reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

Aisa79 pamiętam że coś było, ale wydawało mi się że dużo później:-p dobra wszyscy piszą, że tak może być to wrzucam na luz, tylko beta mi prawdę powie...los zrobi jak będzie chciał byleby do jutra:-p
 
reklama
Dr M powiedział że można zrobić kariotypy i skonsultwać się z genetykiem. Jakbym nie chciała to wziełabym tylko te wyniki i już.
My zrobiliśmy najpierw te wyniki kariotypy a dopiero teraz był genetyk. Dodatkowo skorzystaliśmy z panelów niepłodności- mutacje, ale to w Invicta- wysyłkowo. I te mutacje to sama zdecydowałam, że zrobimy.
U nas dr M proponował ewentualnie PGD, ale najpierw chciał te wyniki kariotypów. Ja PGD nie chce, ale to już zdecydowałam po zrobieniu kariotypów.
A jakaś poważna ta wada wzroku? Jak ona się odnosi do waszej niepłodności? Uzasadniła to bo nie kumam?
 
Ostatnia edycja:
Dzieki dziewczyny za słowa otuchy i przepraszam, ze ja tak tylko o sobie ale dzisiaj taki dzien.
Dzisiaj przypadkiem sie dowiedziałam, ze mam obowiązkowa wizytę w środę, IV weryfikacje.
Nie wiem po co mam iść. Pogadam z dr czy ma jakiś pomysł na mnie i zobaczymy. Słyszałyście coś o podawaniu hormonu wzrostu przy stymulacji?
 
Anulla84 poszperałam nie wiem czy to właściwy tor ale znalazłam cos o zespole BPES powoduje wczesne wygaszanie pracy jajników...ale co to ma do tego? :baffled:faktycznie problem jest z oczami co pośrednio powoduje wadę wzroku ale to jest zauważalne..
 
Nie rozumiem po co mam rodzinę ciagac po badaniach skoro nasze są ok? Mówiła ze jest inne badanie bardziej czule od kariotypu ale ja nie mogę tego zrobić bo jako tako jestem zdrowa to po jaką ch..rodzinę męczyć?? Ahh mam dość!!!
 
Lilia♥ ja nie wiem co się z tą kliniką dzieje, też dzwonili do mnie po 10 dniach że muszą ponownie zrobić wymaz, teraz nie wiem kiedy wyniki będą a już biorę leki przed crio. Szkoda słów.

danii przykro mi :-(

agulla84 a na jakiej podstawie twierdzi że dziecko będzie chore? Jak się czyta o podejściu lekarzy to naprawdę wszystkiego się odechciewa.

kate_p7 zadzwoń do swojego gin. może zwiększy ci luteine.
 
reklama
Inka powiedziała ze moja rodzina możliwe ze jest chora i ja mogę też być nosicielem i moje dzieci mogą być chore zaczęła mi tam mówić o ryzyku no bo przecież in vitro to ingerencja ahh masakra.a co do wymazu to mój mąż powtarzał ma chlamydie bo po dwóch tyg zadzwonili ze niby maszyna się zepsuła a prawda była taka ze ja i on mieliśmy wymaz a jego próbka nie była podpisana
 
Do góry