Kto po in vitro?

[Jogo]

Yplocka strasznie mi przykro a moze ten drugi zarodeczk jeszcze nie obumarl?! Wiem co czujesz ja tez przez to przechodziłam. powrót do pracy jest bardzo dobrym pomysłem mi tez to pomagało.

Zula tak chyba masz racje , wiec zle napisałam o tych konsultacjach bo to sie tyczy w takim razie tchorzewskiego.

Smerfeta ta ja byłam tylko na jednym szczepieniu w Łodzi bo moja dr od szczepień w wawie była na urlopie a nas gonił czas. Pozostałe 3 miałam w wawie placilam 450zl za jedna. Jak coś to mam nadal gdzieś nr do niej jak będziesz potrzebować . Ona robi ze skierowan od rożnych lekarzy.

 

[yplocka1]

Dziewczyny. Dzieki za wsparcie.

 

[smerfeta]

Yplocka bardzo współczuje.... trzymaj się......

 

[Oktavi]

Yplocka, przykro mi. Ale jeszcze dajmy szansę drugiemu maluszkowi On walczy.

 

[yplocka1]

Smerfeta, ja wiem ze chcecie mnie podtrzymac na duchu. Ale taki spadek nie wrozy nic dobrego. Gdyby jeden sie poronil s drugi by rosl to tak. Ale nie ze zmalsl o polowe. Zreszta na tym etapie ciazy powinien byc zarodek i serduszko. Ja tez nie chce dopuscic do sytuacji, ze moje dziecko mialovy miec wady rozwojowe i by cierpialo.

 

[lolitka200]

Yplocka: bardzo mi przykro i szczerze wspolczuje. Trzymaj sie kobitko

 

[liskka]

agulla84, trudne to wszystko, musimy być dobrej myśli i czekać na szczęśliwe zakończenia.

 

[Anulla28]

yplocka, współczuję ogromnie:---(. Trzymaj się. Mam nadzieję, że czas szybko zaleczy rany. Będę trzymać kciuki za maluszka, bo może jednak do środy coś się zmieni na lepsze. Wiadomo, że żadne słowa teraz nie ukoją Twojego bólu, ale jestem również z Tobą. Trzymaj się kochana

 

[magdalena.1975]

Cześć Kobietki, mam pytanie...Zaczęliśmy kolejny cykl z IVF po baardzo długiej przerwie... Postanowilismy natomiast teraz spróbować za granicą bo mamy nadzieje, że tam nam bardziej pomogą..Tylko dostałam leki których nie znam, moze któraś z Was też je stosuje ? podaje nazwy
Utrogestan.
Estrofem.
Diphereline.
To już są leki przygotowujące do transferu ...Myślałam, że znajdę jakieś informacje w internecie, ale nic nie znalazłam, a ulotki nie są po polsku .

 

[Bziumelka]

Ja po wizycie. Słyszeliśmy serduszko, biło jak szalone :-):-) Pecherzyk ma 1,74cm a zarodeczek 0,52 cm. Ogólnie wszystko ok tylko pecherzyk jest nieco spłaszczony z jednej strony bo macica cos wolno się rozkurcza, dlatego dostałam dodatkowo lutke pod językową. Czyli biorę 3x2 utrogestan 100, 3x1 dupek i 2x2 lutke 50mg coś oporna jestem z tym progesteronem. Jak to nie pomoże to dojdą dodatkowo zastrzyki z progesteronem. Ale narazie mamy się nie martwić.