Kto po in vitro?

[Hess]

Milkaa - acha, to wszystko wyjaśnia

calineczkaa - i wygląda na to, że w grudniu obie będziemy mogły hasać po górach ;-)

 

[justys8782]

Ewelajna86
moje gratulacje który masz dzisiaj dzień po transferze...?
milkaa póżno masz ta wizyte dopiero za dwa tygodnie ,ja bym tez chyba nie wytrzymala do tego czasu...

 

[Olusia7982]

sykatynka jak najszybciej di szpitala... !! przykro mi ... :-(

Asia_77 trzymam kciuki za dobre wyniki badan !!;-)

calineczkaa ja pomiedzy 1 druga 2 stymulacja mialam pol roku przerwy.. bo mialy wejsc leki refundowane i lekarka odwlekala stymulacje i tym sposobem zrobilo sie pol roku...

Hess, piękny estradiol będą piękne jajca. ja bralam na pekniecie pecherzykow olvitrell i bralam w brzuch.. ja po punkcji bralam antybiotyk zamur 250

Kasik gratuluje udanej wizyty... ;-)

Ewelajna86 po cichu gratuluje bedziesz powtarzac bete?

mmm.. faktycznie po co bralas leki jak nic nie beda robic.. moglas nic nie brac i organizm by sobie sam powoli doszedl do siebie... brak slow !:-( nie powazni i tyle!!

kate_p7 a co myslisz o prewenit intesiv na mutacje A 1298 C? myslisz ze mozna brac?

lookator witaj powiedz mi a twoja zona nie moze z nami pisac? to ty sie dowiadujesz a twoja zona nie ciekawa? przeciez to dla niej tez jest? wiele cennych rad tutaj otrzyma,,, po co ty piszesz za nia? dziwne to!!

Tola kolezanka przeszlala mi odpowiedz z Invicty tzn z badan co ma mutacje i pisze ze : Nosicielstwo genotypow hetero.. A/C I C/T w obu polimorfizmach jest wskazaniem do przyjmowania foliku lub prewenit intensiv .. czyli jak sie ma jeden tylko to tez trzeba go brac?

 

[danii]

Ewelajna gratulacje :-) tak bym chciała mieć taką niespodziankę jak Ty :-)

 

[kasik36]

ewelajna po cichu gratuluje powtorz koniecznie za 2 dni.

 

[sykatynka]

Dziewczynki, ja już w domu, ale nic nie udało mi się osiągnąć, nawet przez znajomości.
Mam być jutro rano na madalińskiego, coś powinno się znaleźć, jak nie to teoretycznie mam zarezerwowane łóżko na wieczór w sw. zofii, ale też tylko teoretycznie, bo muszę dzwonić o 17 się upewnić...
Ale przynajmniej w Zofii przyjął mnie lekarz i wyjasnił, że zabieg jest u nich ostatecznością, najpierw robią przez kolejne trzy noce podejście z tabletkami wywołującymi poronienie. Czasem udaje się już po jednym podaniu, czasem po dwóch. W każdym razie prawdopodobnie uda się uniknąć zabiegu, którego się bardzo bałam, bo nie jest on obojętny dla przyszłych starań o dzieci...
Mam nadzieję, że na madalińskiego postępują w ten sam sposób, ale podejrzewam, że tak, bo to ponoć najlepszy szpital ginekologiczny w Warszawie... ale jak mi będą chcieli robić zabieg na dzień dobry to zabieram manatki i idę do Zofii...
Powiem tyle - jest to straszne, obijać się od drzwi do drzwi, nie wiedząc co robić... wtorek był dniem okropnym, ale dzisiejszy dzień bardzo się do niego zbliża pod względem negatywności przeżyć...

Na dodatek ginka w Lux medzie powiedziała mi UWAGA: że w lux medzie nie prowadzą ciąż po in vitro, że oni prowadzą tylko ciąże "normalne"!!!! Moja mama jak to usłyszała to się zapowietrzyła i powiedziała, że tego na pewno tak nie zostawi, a że jej firma jest wieloletnim klientem lux medu to czuję, że zrobi aferę...

Przepraszam, że ja tylko o sobie, kiedy dzisiaj jest tu tyle pięknych wieści o rosnących betkach gratuluję dziewczyny, trzymajcie się ciepło i dbajcie o siebie!
Hess - widzisz - wysiadywałaś, wysiadywałaś i wysiedziałaś warto było być cierpliwą, teraz musisz zdecydować, co zrobić z nadmiarem komóreczek
Kate - twój kropeczek pewnie zaczyna się już mościć i na pewno zamości się na dobre 9 miesięcy

 

[sykatynka]

Dziewczynki, a ja jeszcze tak wybiegając już w przyszłość (muszę o tym myśleć, to mi daje siłę) - w krio w rządówce też podają tylko jeden zarodek, czy można liczyć na to, że podadzą dwa?

 

[Quinnie]

Sykatynka przykro mi bardzo, że musisz to przeżywać....to takie niesprawiedliwe

 

[Ewelajna86.]

Dziewczynki dziś mam 10dpt. Zapewne myślicie ze jest malutka. Tak ponieważ miałam podane zarodki 2 dniowe dlatego jest niziutka. I dopiero HCG produkowany zaczął być 2 dni temu. Nie cieszę sie za bardzo zeby później za bardzo nie bolalo. Póki nie zobacze serduszka jestem ostrożna co do ekscytacji. A wynik powtorze w sobotę i w poniedziałek. A jeśli chodzi o mój progesteron to jest Maly ale ja się nie martwie tym ponieważ przyjmuje lutinus dopochwowo który nie wykaże w surowicy poziomu.(wypowiedź embrologa). Kobietka w 12dpt miała progesteron 0,29 i urodziła synka.

Powodzenia dziewczynki... :-)

 

[mmm...]

mmm... - wierzę, ja też się nastawiałam, ale życie nas weryfikuje. Jak to mawia moja koleżanka - "planowanie czas stracony"
Robiłam Twój tort świnki w błocie, ale baz świnek - widziałaś może? Brak mu estetyki, ale był pycha

nie widziałam bo dawno nie wchodziłam na bb.teraz mam urlop więc będę częściej zaglądać. pokarzesz jeszcze raz?