reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

genna – cieszę się, że się odezwałaś. To w takim razie zaciskam kciuki, aby te Twoje torbiele poszły won… I odzywaj się częściej :tak:

_Infinity_ - gratulacje.

lenkabar – cieszę się, że z maleństwem wszystko w porządku.

Bzibziok – masz dr na medal.
 
reklama
Madzia76, nic się nie martw, moja mała też była bardzo ruchliwa od początku, byłam w szoku. kiedy podczas badań prenatalnych fikała koziołki i też nie dawała się zmierzyć. Nie mogłam uwierzyć że to normalne. Lekarz musiał się nieźle namęczyć żeby zrobić pomiary. Tak więc głowa do góry, dzidziuś najwidoczniej jest zdrowy i silny.
 
Witam dziewczyny

Kasik36, Ty masz podobny wynik AMH do mojego (moje 0,8) proszę powiedz mi ile pęcherzyków miałaś przy stymulacji? Ja obecnie jestem w trakcie stymulacji. Do IVF podchodzę w klinice Bocian w Białymstoku. Martwię się trochę, bo na stymulacje słabo jajniki reagują. Póki co to mój Dr na usg widział 4 ładne pęcherzyki i jakieś jeszcze małe chyba 2.
Boję się że nic z tego nie wyjdzie, że żadna z pobranych komórek się nie zapłodni. Jak to było u Ciebie? Ja idę krótkim protokołem Menopur 225j i teraz dostałam 300j.
 
Ostatnia edycja:
agulla84 - a żeby było jeszcze ciekawiej to przez ostatnie 18 lat ( bo nie jestem już najmłodsza:-)) lekarze nieboraki nie widzieli problemu w moich jajowodach:wściekła/y:. No , ale cóż liczę na powodzenie na tej drodze, czego i Tobie życzę:-)
 
Nika13 ja pierwszą stymulację miałam przez 4 dni Menopurem 300 i 3 Menopurem 225. Miałam 6 pęcherzyków, w tym 2 puste, 1 niedojrzały i 3 dojrzałe. Niestety żadna się nie zapłodniła i nikt nie zna przyczyny. Mógł to być czysty przypadek, w końcu dziewczynom też nie wszystkie komórki się zapładniają a przy ilości 3 to całkiem możliwe. Druga stymulacja była dłuższa bo 9 dni Menopurem po 300 j. Miałam 3 duże pęcherzyki i 2 malutkie. Doktorek chciał, żeby te malutkie jeszcze dojrzały dlatego przedłużył mi stymulację o 2 dni. Niestety pobrano tylko 3 kumulusy ale wszystkie były dojrzałe. Tym razem zapłodniły się 2 i bardzo ładnie się rozwijały, w 3 dobie były klasy 8A, w czwartej dobie jeden zarodek zwolnił a drugi rozwijał się nadal prawidłowo. W piątej dobie były klasy 1AA i 1BB, oba mi podali. Niestety żaden się nie zagnieździł bo beta nie drgnęła. W między czasie badałam mutacje, trochę grzebałam w immunologii i właściwie za dużo nie wyszło. Tylko jakaś mało znacząca mutacja w genie i w subbpopulacjach limfocytów za duży % NK. Biorę teraz na to steryd i mam nadzieję, że to coś pomoże. Dla lepszego efektu od 5 miesięcy nie piję kawy ani herbaty, nie biorę leków z ibuprofenem i biorę sporo suplementów diety. Teraz mam drugi cykl przerwy, jeszcze jeden i zaczynamy ostatnią bitwę w rządówce. Później też planuję udać się do Białegostoku, nie wiem tylko czy do Artemidy, czy do Bociana ale na tą decyzję mam jeszcze czas. Mam oczywiście nadzieję, że nie będę musiała się zastanawiać bo do trzech razy sztuka i tym razem mi się uda. Jeżeli nie wyczerpałam tematu to śmiało pytaj :tak::-)
 
Ostatnia edycja:
nika13 - co prawda nie mnie pytałaś, ale ja przy AMH 0,3 miałam 4 dojrzałe pęcherzyki, w tym 2 dobrej jakości i dwa słabej. Na szczęście wszystkie się zapłodniły. Też bardzo słabo się stymulowałam, miałam końskie dawki gonalu i menopuru, ale jak na moje AMH to i tak mega wynik. Więc nie martw się, masz jednak w porównaniu ze mną zdecydowanie lepszą rezerwę:-). A który masz dzień stymulacji ? O, przepraszam już się doczytałam :)
 
Ostatnia edycja:
Zula jak sie czujesz ? Mam nadzieje ze biegunki ustępują , a kiedy sie wybierzesz do Jerzak ? Czekam z Tobą na usg:)

lenka kurcze ale masz przygody , dobrze ze to tylko infekcja a dzidzia rosnie:)

bzibziok juz 3cm wow ale super niech ci tak dalej pięknie rosnie dzidziolek twoj. Juz tylko dotknąć i zaraz 12 tyg. Mi to aż kamień z serca spadł jak sie 1 trymestr skończył .

Infinity twoja betka tez pięknie rosnie &&&& bardzo mocne trzymam za usg .

Dorotav no no nareszcie przyszedł czas kiedy ja bede mogła trzymać kciuki za ciebie i choć troszkę sie odwdzięczyć za wsparcie jakie miałam w tobie kiedy tego potrzebowałem . Od razu wysyłam fluitki ciazowe &&&&&&&& :)))

dziewczyny ja mialm zaraz po stymulacji amh 0.9 a mimo to bardzo dobrze sie stymolowalam przy dawce 150 gonalu. Wychodowalam 12 jajeczek z czego 9 sie zapłodnilo a 5 przetrwało do 5 doby. 1 podali a cztery zamrozili, pierwszy transfer nic, 2 z 2 zarodków ciaza biochemiczna, po długim leczeniu 3 transfer 1 blastki bo druga nie przeżyła odmrazania szczęśliwy :)
 
dzięki dziewczyny (kasik, balbisia i Jogo) :-) teraz może sie choć trochę uspokoję, bo mam taką nerwówke, że spać nie mogę, to siedzę na necie i czytam forum.
Obecnie jestem w Białymstoku od soboty (wynajmuję tu mieszkanie) i biegam rano na badanie krwi a później na wizytę i usg. Mam tylko nadzieję, że jeszcze jakieś pęcherzyki podrosną.
Kasik ja się właśnie boję, że mimo że pobiorą komórki to sie żadna nie zapłodni. Razem z moim m robiliśmy badania cytogenetyczne, więc z genami jest wszytko ok.
Kasik oświeć mnie, kiedy, w jakim przypadku i po co robi się badania immunologiczne. I czy kawa i herbata ma taki wpływ na komórki? bo ja nie wyobrażam sobie poranka bez kawy.

Balbisia widzę że faktycznie przy Twoim AMH to ładnie poszła stymulacja. Zostały Ci 2 śnieżynki - czyli masz po kogo wracać :-)
 
reklama
Nika13 mój doktorek szukał przyczyny braku implantacji dlatego zlecił mi subpopulacje limfocytów. Mimo, że wyniki były w normie twierdzi, że jeden parametr jest za wysoki i lepiej go obniżyć sterydem. Co do kawy i herbaty to kofeina źle wpływa na komórki, oczywiście dotyczy to dużej ilości ale ja wolę dmuchać na zimne i zrezygnowałam z nich w ogóle. Od miesiąca piję herbatkę płodności femitea ale tak bardziej dlatego, że znudziło mi się pić gorącą wodę z miodem i cytryną przez 3 miesiące niż żebym liczyła na cud ;-) Nie martw się na zapas. Jestem naprawdę wyjątkiem, brak zarodków jest swego rodzaju ewenementem więc nie bierz tego do siebie. Akurat AMH nie ma tu wiele wspólnego. Na innym wątku jest dziewczyna, która ma ładne AMH bo aż 2 i też za pierwszym razem żadna komórka jej się nie zapłodniała. Za drugim zapłodniły się już 3 i nawet ma mrozaczki więc jak widzisz różnie bywa, nie ma reguły.
 
Do góry