Kinga_1
Fanka BB :)
mmm.. - masz rację. Potem będę niepotrzebnie świrować... poczekam grzecznie do terminu. Przyznam, że też zakupiłam testy, ale nie wiem czy użyję jakiegoś. Bo zaś się będę stresować jak coś nie tak.
agitek - no właśnie z tymi objawami to jest tak, że jak u nas są to mogą byś spowodowane przez leki. A ciąża jest też liczona ciut inaczej. W zasadzie od dnia zapłodnienia liczy się czyli teoretycznie ja jestem w 2 tygodniu i 6 dniu ciąży ... no i tej wersji się trzymajmy ;-)
Lilia - masz kochana rację, ale jak badałam progesteron przy poprzednim podejściu ( jak spadła mi betka z ciążowej na niższą) to miałam już jakąś śladową ilość. A wbrew faktom zastrzyki nie utrzymują się aż tak długo w organizmie. Ale podjęłam decyzję, że nie będę robić.
agitek - no właśnie z tymi objawami to jest tak, że jak u nas są to mogą byś spowodowane przez leki. A ciąża jest też liczona ciut inaczej. W zasadzie od dnia zapłodnienia liczy się czyli teoretycznie ja jestem w 2 tygodniu i 6 dniu ciąży ... no i tej wersji się trzymajmy ;-)
Lilia - masz kochana rację, ale jak badałam progesteron przy poprzednim podejściu ( jak spadła mi betka z ciążowej na niższą) to miałam już jakąś śladową ilość. A wbrew faktom zastrzyki nie utrzymują się aż tak długo w organizmie. Ale podjęłam decyzję, że nie będę robić.
Ostatnia edycja: