Kto po in vitro?

[milla76]

czesc, nie zaglądałam na to forum wcześniej, bo babyboom znalazłam dopiero jak mi się udało. Jestem po criotransferze w invikcie, tutaj robią weryfikację bardzo często i mam swoje wyniki progesteronu:
na pierwszej weryfikacji (5 dzień po transferze) miałam wynik 28,95 a beta wynosiła wtedy 2,4 - ale w invikcie robią transfer dojrzalszych zarodków (moje rozmrozili i czekali 4 dni jak będą dojrzewać, wcześniej miałam ivf w invimedzie i tam zamrozili chyba 2-dniowe zarodki, więc sumując podali mi 6-dniowe zarodki). Dlatego trzeba inaczej liczyć wartości po transferze, chyba po prostu dodając te brakujące dni.
Kolejna weryfikacja była 8 dni po transferze i progesteron wzrósł do 66,35 a beta wynosiła 94.
Ale u mnie to jest ciąża bliźniacza i ten drugi wynik to już chyba jest lekko wyższy od normy dla ciąży pojedynczej. Pierwszy jest raczej normalny :-)
Trzymam za Was wszystkie dziewczyny kciuki, wiem, co to znaczy czekać, mnie też się nie udawało ale w końcu i przyszedł na mnie czas. Tak samo będzie u Was!

 

[Fusun]

Genna, ja werkę robię jutro (6 dpt). Dziewczyny, czy u Was też jest tak zimno?? Ratunku! Czy ciepła jesień się już skończyła?? Nie cierpię takiej pogody . Mogłabym z łóżeczka nie wychodzić

 

[Fusun]

Martaczi, czuję się dobrze. Ale myślę cały czas, bez przerwy. Nie biorę już Relanium więc mi się znowu myślenie włączyło. Boję się...

 

[dorotav]

Dziewczyny, dziękuję za odpowiedź, jesteście kochane, jutro pójdę sprawdzić progesteron, to będzie 4dt.
Fusun, jest okropnie zimno, do tego zanosi się na deszcz, ciepła jesień raczej już minęła :-(

Milla76, gratuluję podwójnego szczęścia. :-)

 

[Lilia♥]

Dziewczyny mam mega doła :-( jestem załamana, w środę mam USG i to jest jedyna rzecz o której non stop myślę, bardzo się boje :-( Nie wiem jak ja zniosę to jak się okaże, że mam torbiel. Mam już dość czekania na crio :-(

 

[dorotav]

Fusun, będzie dobrze, musi być ! Ja też nie mogę przestać myśleć i stale powtarzam sobie, że należy nam się To szczęście. Mogliby nas usypiać na te dwa tygodnie byłoby łatwiej :-)

 

[martaczi]

Milla ale super wieści gratuluję parki takie informacje podnoszą mnie na duchunapisz jakie miałaś zarodki podane proszę i napisz coś więcej o sobie ;-)
Fusun jutro werka a nie 6 listopada??? a leż Kobito i odpoczywaj masz prawo :-)szkoda, że nie można relanium brać dłużej u mnie też zimno i w dodatku się rozleniwiłam po długim weekendzie nie chce mi się pracować:-(
Sylwia dziękujemy :*** a powiedz czy Ty już wypoczywasz czy cały czas pracujesz?

 

[dorotav]

Lilia, w środę na pewno okaże się, że torbieli nie ma, 26.10 jej nie było to teraz też jej nie będzie !!

 

[martaczi]

Lilia Kochanie nie dręcz się wiem, że to trudne (robię to samo), ale jeszcze tylko 2 dni musimy wytrzymać na pewno nic tam nie urosło mówię Ci

 

[Sylwia1985]

Sylwia dziękujemy :*** a powiedz czy Ty już wypoczywasz czy cały czas pracujesz?

Pracuję nadal i mam cichą nadzieję, że będę pracować do końca ciąży :-). Chociaż od samego początku lekarze na mnie krzywo się patrzą, że nie chcę L4. Cóż taka praca, że mus pracować do końca...

Oj dziewczynki nigdy nie mogłam uwierzyć, że zajście w ciążę to połowa sukcesu. I tak chyba jest, myślałam że jak już będzie serduszko na usg to będę spokojniejsza. Niestety ale tak nie jest. Człowiek cały czas drży czy wszystko jest ok. Ja mam wizytę dzisiaj razem z usg połówkowym i od wczoraj umieram ze strachu.

Droga do bycia matką jest bardzo wyboista w przypadku dziewczyn, które czekają na ten cud już długo. Wpierw czekanie na ciążę, potem strach czy wszystko jest tak jak powinno być. Osiwieć można.