Kto po in vitro?

[genna]

Hope :------------(, ja wiem że z Ciebie silna babka i wrócisz niedługo po swoje kochane śnieżynki !!!

Dziewczynki już nigdy Was na tak długo nie opuszczę bo mam problem z nadgonieniem was i ogarnięciem która co więc wielkie dzięki za kalendarz
aż mi głupio że nie mogę wam odpowiedzieć , po prostu mylicie mi się :/

a do mnie dzwoniła właśnie Pani z Ministerstwa, (KOCHAM NASZE MZ) wczoraj wysłałam pismo a dzisiaj już odpowiedz a klinika przez miesiąc nie potrafiła tego załatwić!!! więc mam już oficjalne przeniesienie do GAMETY Gdynia jupijajej

w szoku byłam że tacy mili ludzie tam pracują, sami do mnie dzwonią i w ogóle, a nie jak tradycyjny urzędas..."czego chce?" "zajęci jesteśmy"

i pytałam Panią o "dodatki" w rządówce do procedury i niestety można tylko takie które nie mieszają się z bezpośrednią procedurą zapłodnienia czyli PGD i mrożenie dodatkowych oocytów, i za to płacimy sami a za np. nacięcie otoczki już nie

 

[kasik36]

Hope tak bardzo mi przykro kochana :---(

Genna super, że masz oficjalne przeniesienie, teraz spokojnie możesz czekać na swoją kolej :-)

Martaczi skomplikowane to trochę i szczerze mówiąc nie wiem jak to jest w takim przypadku

 

[genna]

Kasik dokładnie, teraz jestem spokojniejsza szczególnie ze wizyte mam 30 października w nowej klinice, a generalnie doszły mnie słuchy ze mój doktorek który zwolnił się z mojej starej kliniki prawdopodobnie przejdzie do mojej nowej kliniki byłoby suuuuperaśnie

Martaczi, oocyty które masz zamrożone(te nadliczbowe) możesz wykorzystać poza rządówką i zapłodnić i przetransferować na swój koszt i jest to kwota 5-6 tysięcy z wizytami zapłodnieniem i transferem, wiec dlatego nie warto ich zamrażać tylko podejść do kolejnej stymulacji, a przy 3 podejściu zapładniają wszystkie pobrane oocyty, a jeżeli ma się 35+ (lat) to od razu zapładniają wszystkie)

 

[kasik36]

Genna słyszałam, że po 2 nieudanych próbach zapładniają w rządówce już wszystkie ale to mogą być próby wcześniej wykonywane, nie w rządówce więc jak ktoś podchodzi po raz 3 do in vitro a pierwszy z rządówki to też zapłodnią mu wszystkie. Ja mam powyżej 35 lat więc nie dopytywałam o to ale nie wiem czy zamrażają też wówczas wszystkie pozostałe bezpłatnie? Nie sądzę, żeby przy moim AMH miała taką sytuację ale może dla kogoś przyda się ta wiedza więc jeżeli wiesz to odpowiedz proszę.

 

[genna]

Genna słyszałam, że po 2 nieudanych próbach zapładniają w rządówce już wszystkie ale to mogą być próby wcześniej wykonywane, nie w rządówce więc jak ktoś podchodzi po raz 3 do in vitro a pierwszy z rządówki to też zapłodnią mu wszystkie. Ja mam powyżej 35 lat więc nie dopytywałam o to ale nie wiem czy zamrażają też wówczas wszystkie pozostałe bezpłatnie? Nie sądzę, żeby przy moim AMH miała taką sytuację ale może dla kogoś przyda się ta wiedza więc jeżeli wiesz to odpowiedz proszę.

Kasik w takim razie jeżeli nie liczą się próby tylko w rządówce to np. Martaczi powinni wszystkie zapłodnić?

 

[kasik36]

Genna z tego co mi wiadomo to tak Gdzieś o tym czytałam, że dziewczyna miała 1 próbę kiedyś, teraz 1 w rządówce i drugą w rządówce już jej zapłodnili wszystkie ale zabij mnie nie pamiętam gdzie to wyczytałam, chyba na którymś forum.

 

[genna]

Wiemy że każda klinika interpretuje po swojemu przepisy, wiec najlepiej mieć odpowiedz od samej góry na piśmie .

 

[Fusun]

Hope, nie wiem co powiedzieć :-( Całe szczęście, że masz po kogo wrócić.

 

[Fusun]

Martaczi, punkcję mam na 10:20

 

[yplocka1]

Hope, głowa do góry. Kolejnym razem się uda.
Fusun, idziesz krótkim protokołem w Invicta? Jak to wygląda? Czym się różni od długiego. Jak kwotowo to wygląda? I powodzenia jutro.