Kto po in vitro?

[Coffe18]

Gratulacje!!!!! Mowilam, ze zwalniam dla Ciebie brzuch!! ❤❤❤

Toś mnie teraz ładnie wyujałas

 

[Orchidea33]

Toś mnie teraz ładnie wyujałas

Ja mialam taki wielki, ze starczy dla Was obu wszyscy pytali czy blizniaki

 

[Kasialucky]

Mój syn był taki jeden jedyny 5AA i teraz mówi mi ze jestem zła matka bo czas spać
Potem była nieudana cała procedura. A później klęska urodzaju i bliźniaki Tak, że in vitro to loteria… i nigdy nie wiadomo jaki potencjał tam jest… Czasem jest mnóstwo zarodków i ciąży brak a czasem jeden i kończy się wszystko urodzeniem
Moja znajoma z mrożonych komórek dawczyni miała tylko dwa zarodki a cuda gwarantowali. Załamana była, teraz jej bliźniaki do szkoły już idą

No my mielismy świeże komorki
Podobno 11.. dlatego jeden mnie podłamał ..
No ale nadzieja jest

 

[Coffe18]

Ja mialam taki wielki, ze starczy dla Was obu wszyscy pytali czy blizniaki

Co jak co ale z @Będęwkoncumama! to my się bez problemu dogadamy

U Was wszystko dobrze mamuśka ?
2 tygodnie wam chyba mijają razem ?
Uściskaj maluszka i niech się zdrowo chowa

 

[MamaAniola]

Pamiętaj że brak objawów to też objaw
Ostatni czytałam właśnie że dziewczyny nie miały żadnych objawów i były w ciąży ...
Ja naprawdę myślałam że teraz też się nie udało ... Pierwszy raz miałam takie bóle okresowe ... I co ... Wczoraj beta 262 ... Cuda się zdarzają

To był mój 9'ty transfer . Drugi raz beta rośnie ... I wiesz co , mimo tego że to był 9'ty że raz się udało ( puste jajo ) i miałam kilka biochemicznych .... To każdy był inny ... Ja mimo wszystko trzymam mocno kciuki



Jeśli Cię uraziłam to przepraszam , po prostu nie mogę zrozumieć jak można się poddać i nie sprawdzać bety... Nie mówię o testach bo to też był mój pierwszy transfer w którym nawet nie myślałam o testach , może pod koniec ciąży zrobię ja pamietke. Jak Pan Bóg da tak długo cieszyć się ciąża

Widzę, ze zmiana nicku zaklnelas rzeczywistosc! Moje gratulacje! Trzymam kciuki za tego okruszka pod sercem!

 

[Orchidea33]

Co jak co ale z @Będęwkoncumama! to my się bez problemu dogadamy

U Was wszystko dobrze mamuśka ?
2 tygodnie wam chyba mijają razem ?
Uściskaj maluszka i niech się zdrowo chowa

Trzymam mocno kciuki za Was dziewczyny ❤❤❤

Dziękujemy
My dzis mamy 1 tydzien i 3 dni mały jest cudowny, słodki, piękny. Nie wyobrażałam sobie, że można kogoś tak mocno kochać ❤
Na początku mieliśmy drobne problemy z KP. Nie miałam od razu tyle pokarmu ile mały potrzebował, on też nie do końca umiał ssać moje piersi, więc wspomagaliśmy się MM. Po wyjściu ze szpitala powoli ta laktacja zaczęła się rozkręcać. Kupiłam laktator, odciagalam i dawałam mu z butelki. Ważne było dla mnie, żeby jadł moje a jak to będzie podawane nie miało znaczenia. Ale synuś zaczął powoli przystawiać się do piersi i coś tam ssać. Dużo dało mu, że laktator trochę te sutki wyciągał więc było łatwiej złapać. Teraz jesteśmy już tylko na KP . Mam nadzieję, że tak zostanie. Ale to tak jak z in vitro- trzeba walczyć i małymi kroczkami iść do przodu.
Dzień mija mi tak szybko, że nie wiem kiedy już jest wieczór

 

[JestemMama!]

Co jak co ale z @Będęwkoncumama! to my się bez problemu dogadamy

U Was wszystko dobrze mamuśka ?
2 tygodnie wam chyba mijają razem ?
Uściskaj maluszka i niech się zdrowo chowa

Zawsze

 

[Coffe18]

Trzymam mocno kciuki za Was dziewczyny ❤❤❤

Dziękujemy
My dzis mamy 1 tydzien i 3 dni mały jest cudowny, słodki, piękny. Nie wyobrażałam sobie, że można kogoś tak mocno kochać ❤
Na początku mieliśmy drobne problemy z KP. Nie miałam od razu tyle pokarmu ile mały potrzebował, on też nie do końca umiał ssać moje piersi, więc wspomagaliśmy się MM. Po wyjściu ze szpitala powoli ta laktacja zaczęła się rozkręcać. Kupiłam laktator, odciagalam i dawałam mu z butelki. Ważne było dla mnie, żeby jadł moje a jak to będzie podawane nie miało znaczenia. Ale synuś zaczął powoli przystawiać się do piersi i coś tam ssać. Dużo dało mu, że laktator trochę te sutki wyciągał więc było łatwiej złapać. Teraz jesteśmy już tylko na KP . Mam nadzieję, że tak zostanie. Ale to tak jak z in vitro- trzeba walczyć i małymi kroczkami iść do przodu.
Dzień mija mi tak szybko, że nie wiem kiedy już jest wieczór

Ojjjjj tak do tych naszych małych wyczekanych istotek miłość jest nie do opisania
Super ze sie udało z czasem wszystko będzie wam jeszcze lepiej szło
Dzielna mamuska
Ani sie nie obrócisz a bedziesz od syna dziewczyny odganiać - jakie imię wybraliście ?

 

[JestemMama!]

Widzę, ze zmiana nicku zaklnelas rzeczywistosc! Moje gratulacje! Trzymam kciuki za tego okruszka pod sercem!

Dziękuję

Tak jest przy zmianie nicku odcięłam grubą kreską to co było i postanowiłam zacząć od nowa .... Jak widać mi się ten plan udał

Pierwszy raz jestem tak spokojna, tak pełna wiary że wszystko będzie dobrze


Mam nadzieję że to będą nudne miesiące

 

[Orchidea33]

Ojjjjj tak do tych naszych małych wyczekanych istotek miłość jest nie do opisania
Super ze sie udało z czasem wszystko będzie wam jeszcze lepiej szło
Dzielna mamuska
Ani sie nie obrócisz a bedziesz od syna dziewczyny odganiać - jakie imię wybraliście ?

Dzieki
Mysle, ze tak. Ze z dnia na dzien bedzie lepiej
Poznajemy sie dopiero, a ja tez nie zawsze od razu wiem co on chce a ma charakterek
A moj skarbek ma na imie Grzes