A Ty zaczynasz procedurę czy podchodzisz do krio? Ja mam dzis 1dc, więc transfer około 15.11A ty ?
reklama
Kasia19881988
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Grudzień 2020
- Postów
- 268
Ja zaczynam od początku , tzn pierwszy raz miałam 6 zarodków , włożyli 2 a reszty nie zamrozilam bo byłam na sto procent pewna , ze się uda , No i się nie udało później za drugim razem miałam tylko 2 zarodki bardzo słabej klasy i tez się nie udałoA Ty zaczynasz procedurę czy podchodzisz do krio? Ja mam dzis 1dc, więc transfer około 15.11
A ty za pierwszym razem już brałaś te tabletki na zmniejszające zapalenie w organizmie ?
W sensie encorton? Dwa podejścia mialam bez, jeden z encortonem. Teraz tez będę mieć i prawdopodobnie jeszcze wlew z accofilu, ale to tak trochę bez konkretnego wskazaniaJa zaczynam od początku , tzn pierwszy raz miałam 6 zarodków , włożyli 2 a reszty nie zamrozilam bo byłam na sto procent pewna , ze się uda , No i się nie udało później za drugim razem miałam tylko 2 zarodki bardzo słabej klasy i tez się nie udało
A ty za pierwszym razem już brałaś te tabletki na zmniejszające zapalenie w organizmie ?
annemarie
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Styczeń 2015
- Postów
- 8 866
Hu hu,Melduję się, ale to nie byłam ja tylko chyba @annemarie . To jej nieudane transfery były na zbyt grubym i przejrzałym endometrium ale całe szczęście w porę ktoś się zorientował.
Zbyt grube endometrium nie jest dobre tak samo jak zbyt cienkie. Niestety nie pamiętam, od jakich wartości jest za grube
zagladam ,zagladam...tyle ze z trojka na pokladzie na zagladaniu sie konczy
U mnie bylo tak ,ze lekarz w klinice nie zwracal specjalnie uwagi na endo,oproxz tego,ze czym grubsze tym fajniejsze i ze to wogole u mnie nie jest problemem.A ja,sluchalam fo glupia i cieszylam .Dopiero tutaj cos mi zaczelo nie pasowac,czytajac historie dziewczyn.I tak mi te transfery robilina endo w przedziale 16-22 mm a ja dostawalam tydzien pozniej juz okres,nie majac opcji zrobienia nawet testu.Kieys zapytalam mojego gina,dlaczego tak sie dzieje,powiedzial ze to normalne,endometrium sie starzeje,do pewnej grubosci rosnie,a potem sie zluszcza.Amen.I tak mi zaczelo switac ,ze kazdy transfer jest za pozno zrobiony,endo rosnie jak glupie i w zyciu to nie wyjdzie.Pomijajac inne problemy.Zmienilismy klinike ,trafilismy na lekarza ktory sie za glowe chwycil jaj to opowiadalam.Transfery byly robione od teraz na endo pomiedzy 12-14 mm i ni huhu wiecej.Endo sprawdzane 3 dni przed transferem ,w klinice w dniu transferu.Musialo byc 3 liniowe,takie jest najlepsze do implantacji i receptywne czyli bedace w stanie zaimplantowac bkastocyste.Jedno i to samo.To bardzo zlozony proces,okno implantacyjne jesli sie nie myle (poprawcie) jest otwarte okolo 72 godzin i w tym czasie moze dojsc tylko do zaimplantowania.Potem mozna cuda wianki krecic.Jest juz za pozno.
Pozdrawiam nowe i starestaraczki.Buziaki od naszej calej ekipy.
amy936
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Październik 2022
- Postów
- 189
Hej dziewczyny. 6 dni temu miałam transfer 5 dniowej blastocysty (5.1.1). Dzisiaj zrobiłam test i był negatywny. Naczytałam się na forach, że w tym czasie dziewczynom wychodził przynajmniej cienia cień. U mnie nic… Miałyście też takie sytuacje i w rezultacie okazało się, że po kilku dniach pojawiły się wymarzone dwie kreseczki?
Ice41
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Czerwiec 2022
- Postów
- 2 159
Wielkie dzięki za odpowiedź Poruszę ten temat jutro z moim nowym lekarzem. Miałam jeden transfer, nieudany. Endo miałam 15,9mm w dniu owulaci, potem nawet nie sprawdzany. nie wiem, czy było trójlinijne. U mnie ono długo było cienkie i mega urosło tuż przed owu. Zastanawiam się, czy u mnie może być jak u Ciebie, tylko, że ja okresu nie dostałam sama z siebie a na drugi dzień po odstawieniu luteiny.Hu hu,
zagladam ,zagladam...tyle ze z trojka na pokladzie na zagladaniu sie konczy
U mnie bylo tak ,ze lekarz w klinice nie zwracal specjalnie uwagi na endo,oproxz tego,ze czym grubsze tym fajniejsze i ze to wogole u mnie nie jest problemem.A ja,sluchalam fo glupia i cieszylam .Dopiero tutaj cos mi zaczelo nie pasowac,czytajac historie dziewczyn.I tak mi te transfery robilina endo w przedziale 16-22 mm a ja dostawalam tydzien pozniej juz okres,nie majac opcji zrobienia nawet testu.Kieys zapytalam mojego gina,dlaczego tak sie dzieje,powiedzial ze to normalne,endometrium sie starzeje,do pewnej grubosci rosnie,a potem sie zluszcza.Amen.I tak mi zaczelo switac ,ze kazdy transfer jest za pozno zrobiony,endo rosnie jak glupie i w zyciu to nie wyjdzie.Pomijajac inne problemy.Zmienilismy klinike ,trafilismy na lekarza ktory sie za glowe chwycil jaj to opowiadalam.Transfery byly robione od teraz na endo pomiedzy 12-14 mm i ni huhu wiecej.Endo sprawdzane 3 dni przed transferem ,w klinice w dniu transferu.Musialo byc 3 liniowe,takie jest najlepsze do implantacji i receptywne czyli bedace w stanie zaimplantowac bkastocyste.Jedno i to samo.To bardzo zlozony proces,okno implantacyjne jesli sie nie myle (poprawcie) jest otwarte okolo 72 godzin i w tym czasie moze dojsc tylko do zaimplantowania.Potem mozna cuda wianki krecic.Jest juz za pozno.
Pozdrawiam nowe i starestaraczki.Buziaki od naszej calej ekipy.
A grubość endometrium te 9-10 mm to powinno być w dniu owulacji czy dniu transferu? Przypuszczam, że w dniu transferu było b. grube. Owulację badałam w innym gabinecie bo były święta, a mój lekarz ustalając termin transferu nawet mnie nie zbadał.
Orchidea33
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Styczeń 2021
- Postów
- 2 411
Nie sugeruj sie sikancem.. ja mialam juz wysoka bete a sikaniec mi nie wyszedl. Jutro juz mozesz zrobic bete. Ona prawde Ci powie czy cos sie tam dzieje. PowodzeniaHej dziewczyny. 6 dni temu miałam transfer 5 dniowej blastocysty (5.1.1). Dzisiaj zrobiłam test i był negatywny. Naczytałam się na forach, że w tym czasie dziewczynom wychodził przynajmniej cienia cień. U mnie nic… Miałyście też takie sytuacje i w rezultacie okazało się, że po kilku dniach pojawiły się wymarzone dwie kreseczki?
annemarie
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Styczeń 2015
- Postów
- 8 866
Bo lekarze niestety bardzo rzadko mirsza przed transferem,kazde endo zyje swoim zyciem ,to co u ciebie jest grube u mnie pewno cienkie.Wazne zeby wychwycic odpowieni moment.Tak samo sa rozne zdania na temat kiedy najlepiej robic transfer.Nie znam twojej sytuacji,ale po 1-2 nieudanych transferach ,nie ma sensu obwiniac za to endo.pech i inne problemy tez moga stac na drodze.Bedzie czesciej dochodzic do negatywnych transferow,mozna zrobic Era Test,sprawdzic w jakie dni cyklu sztucznego najlepiej transferowac.Wielkie dzięki za odpowiedź Poruszę ten temat jutro z moim nowym lekarzem. Miałam jeden transfer, nieudany. Endo miałam 15,9mm w dniu owulaci, potem nawet nie sprawdzany. nie wiem, czy było trójlinijne. U mnie ono długo było cienkie i mega urosło tuż przed owu. Zastanawiam się, czy u mnie może być jak u Ciebie, tylko, że ja okresu nie dostałam sama z siebie a na drugi dzień po odstawieniu luteiny.
A grubość endometrium te 9-10 mm to powinno być w dniu owulacji czy dniu transferu? Przypuszczam, że w dniu transferu było b. grube. Owulację badałam w innym gabinecie bo były święta, a mój lekarz ustalając termin transferu nawet mnie nie zbadał.
Orchidea33
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Styczeń 2021
- Postów
- 2 411
Mi sprawdzali endo 5 dni przed transferem i mialo miec wlasnie min 8. Wtedy wprowadzili proga. Na transferze juz nie sprawdzał grubosci, mowil tylko, ze jest b.ladne i trojlinijne.Wielkie dzięki za odpowiedź Poruszę ten temat jutro z moim nowym lekarzem. Miałam jeden transfer, nieudany. Endo miałam 15,9mm w dniu owulaci, potem nawet nie sprawdzany. nie wiem, czy było trójlinijne. U mnie ono długo było cienkie i mega urosło tuż przed owu. Zastanawiam się, czy u mnie może być jak u Ciebie, tylko, że ja okresu nie dostałam sama z siebie a na drugi dzień po odstawieniu luteiny.
A grubość endometrium te 9-10 mm to powinno być w dniu owulacji czy dniu transferu? Przypuszczam, że w dniu transferu było b. grube. Owulację badałam w innym gabinecie bo były święta, a mój lekarz ustalając termin transferu nawet mnie nie zbadał.
reklama
Ciekawe to co piszesz. Ja mam raczej cienkie endo - 8-11 mm, ale w Novum lekarze tak pobieżnie oglądają endometrium. Już kiedyś pisałam na forum, że mam problem, bo 7dpt dostawałam krwawienia i chyba wtedy tez mi nawet odpisywałaś. Lekarka z mojej kliniki powiedziała, że to niewydolność fazy lutealnej i zaleciła decapeptyl w 7dpt - krwawienia nie było. Ale teraz się zastanawiam czy u mnie jest taki sam problem jak u Ciebie, tylko czy coś mogłabym zrobić?Hu hu,
zagladam ,zagladam...tyle ze z trojka na pokladzie na zagladaniu sie konczy
U mnie bylo tak ,ze lekarz w klinice nie zwracal specjalnie uwagi na endo,oproxz tego,ze czym grubsze tym fajniejsze i ze to wogole u mnie nie jest problemem.A ja,sluchalam fo glupia i cieszylam .Dopiero tutaj cos mi zaczelo nie pasowac,czytajac historie dziewczyn.I tak mi te transfery robilina endo w przedziale 16-22 mm a ja dostawalam tydzien pozniej juz okres,nie majac opcji zrobienia nawet testu.Kieys zapytalam mojego gina,dlaczego tak sie dzieje,powiedzial ze to normalne,endometrium sie starzeje,do pewnej grubosci rosnie,a potem sie zluszcza.Amen.I tak mi zaczelo switac ,ze kazdy transfer jest za pozno zrobiony,endo rosnie jak glupie i w zyciu to nie wyjdzie.Pomijajac inne problemy.Zmienilismy klinike ,trafilismy na lekarza ktory sie za glowe chwycil jaj to opowiadalam.Transfery byly robione od teraz na endo pomiedzy 12-14 mm i ni huhu wiecej.Endo sprawdzane 3 dni przed transferem ,w klinice w dniu transferu.Musialo byc 3 liniowe,takie jest najlepsze do implantacji i receptywne czyli bedace w stanie zaimplantowac bkastocyste.Jedno i to samo.To bardzo zlozony proces,okno implantacyjne jesli sie nie myle (poprawcie) jest otwarte okolo 72 godzin i w tym czasie moze dojsc tylko do zaimplantowania.Potem mozna cuda wianki krecic.Jest juz za pozno.
Pozdrawiam nowe i starestaraczki.Buziaki od naszej calej ekipy.
Nie znam dokładnie Twojej historii, ale pamiętam, że miałaś dużo transferów, a w ostatniej klinice były ciąże (nie mylę się?). Gdzie się leczyłaś? W Czechach?
Podziel się: