reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

No to ro rozumiem. Szybka akcja :) A w którym dc już było endo gotowe? Bo rozumiem ze wtedy żadna owulacja nie występuje?
Szczerze to nie wiem kiedy endo miałam odpowiednie bo nigdy nie miałam z nim problemu 🙂 lekarz tylko mówił na USG że wszystko jest dobrze. Ja miałam akurat stymulacje na cyklu sztucznym więc owulacji nie miałam. Lekarz tylko odliczył 5 dni od dnia kiedy naturalnie powinna być owulacja i ustalił termin transferu
 
reklama
Ja też mam teraz menopur + progesteron i też będę miała ten potrójny trigger jak ty. Z tym że to już moja 5 stymulacja w ciągu 11 miesięcy i już tak nie do końca zdaję się na lekarzy. Pierwsze 2 stymulacje to i owszem ale potem już zaczęłam ostro interesować się tematem.
Tej stymulacji z progesteronem nie robią za często, bo wyklucza świeży transfer a wiadomo, że dziewczyny chcą od razu.
Dawaj znać koniecznie jaki wynik.
Trzymam mocno kciuki ✊✊✊
Ps po punkcji piłam litrosal z apteki ( rozpuszczalne elektrolity). Bardzo fajnie nawadnia. I musisz przyjmować dużo białka
No rozumiem. Ja to nie znam się więc tak trochę nie mam wyjścia. Próbowałam tutaj na forum trochę się dowiedzieć i dużo mi dałyście wszystkie rad i wyjaśnień ale to chyba jest tak że dopóki ktoś ze mną nie usiądzie i mi nie opowie jakie są opcje itp to nie załapię różnicy i opcji jakie są.
Dzięki za rady może wyślę dzisiaj chłopa do apteki.
 
Szczerze to nie wiem kiedy endo miałam odpowiednie bo nigdy nie miałam z nim problemu 🙂 lekarz tylko mówił na USG że wszystko jest dobrze. Ja miałam akurat stymulacje na cyklu sztucznym więc owulacji nie miałam. Lekarz tylko odliczył 5 dni od dnia kiedy naturalnie powinna być owulacja i ustalił termin transferu
A jak Ty się czujesz?
 
Znamy sie jak łyse konie i chociaz mi immunologie na lewo wywalila ,to zaden transfer z toną lekow sie nie udał.Nie zawsze niestety to jest przyczyna niepowodzen.Dobrze by bylo zeby to takie proste bylo.
Masz rację. Mój z toną leków też się nie udał. Z jej zaleceniami. U mnie też nie takie proste, ale to był dopiero pierwszy transfer i żałuje, że świeży. Mogłam poczekać. Wydaje mi się że po stymulacji miałam za małe Endo. Okres trwał tylko 2,5 dnia, a normalnie 5. Ona nie miała nic do tego, zrobiła wszystko co w jej mocy. Podoba mi się jej kompleksowa analiza. Nie ciśnie zaraz na in vitro. Bierze każdy aspekt pod uwagę.

Co znaczy że ci Immunologie na lewo wywaliła? Nie rozumiem tego slangu [emoji28][emoji28][emoji28]

Ja już nie wiem co mogłabym inaczej zrobić. Pogadam z lekarzem, żeby przesunąć transfer na trochę wcześniej. Nie wiem czy robić era test...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry