reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

A ja wam pokaze na co mnie ochota naszla
 

Załączniki

  • IMG_20200329_171941.jpg
    IMG_20200329_171941.jpg
    1,7 MB · Wyświetleń: 54
reklama
Żyje [emoji851], mam tak dużo czasu, ze aż mam mało [emoji23]. Dzięki ze pytasz [emoji8], wszystko dobrze.
Mam jakieś doły ostatnio, chyba jak wszystkie tutaj, bo Ja na przykład martwię się jak to będzie dalej ze stymulacja [emoji853], wczoraj oglądałam program, ze we Francji brakuje już w szpitalach środków do znieczuleń, zmarło już tak dużo osób...2314 .... Ale widze ze w Hiszpani gdzie mieszka @nieagatka jest tragicznie, przynajmniej tak to pokazują we francuskiej tele. My Siedzimy w domu już dwa tygodnie, mąż pracuje z domu, a ja jestem na takim bezrobociu, na którym dostanę 80% wypłaty i później wracam do pracy. Przeraża mnie jakoś ta cała sytuacja [emoji53]
Jeśli chodzi o Chiny, to oglądałam dziś ten program na TVN 24 to jest przerażajace [emoji26]. Mam koleżankę Japonkę i ona mi mówiła wczoraj, ze sytuacja w Chinach wcale nie jest opanowana, ze ciagle ludzie umierają i Chiny specjalnie nie podają prawdziwych statystyk... my praktycznie nie wychodzimy z domu, poza koniecznymi zakupami i wyrzuceniem śmieci.
A co u Ciebie?
Ja od tygodnia mam anginę, na początku był ból gardła, potem straciłam głos a teraz suchy kaszel, boję się iść jutro do pracy z tym kaszlem, żeby mnie gdzieś na stosie nie spalili[emoji33]. Chcę jak najdłużej oszczędzać urlop, żeby był na gorsze czasy i przyszłe wizyty, bo pewnie i nasz zakład będą musieli zamknąć.
U nas jakaś mała epidemią anginy i zatok, wssyscy chorują [emoji50].
A z tymi dołami to nie jesteś sama [emoji22]. Ja mam takie huśtawki z nastrojem że szok, raz sobie tłumaczę że to przecież minie i nie będzie tak źle, a raz się boję jak skur.....wysyn[emoji33].
Wczoraj się zebrałam i musiałam w ogrodzie porobić bo to już najwyższy czas, ale chęci i zapału brakowało [emoji853]
Mojego nowego bratanka widzę tylko na zdjęciach, do teściowej nie jeździmy bo tam też małe dzieci - nie chcę mieć nikogo na sumieniu...
Zamiast cię pocieszyć to ci smucę [emoji853].
Będzie bardzo ciężko ale musimy to jakoś przetrwać i się nie załamywać [emoji846]
 
@Waleczna36 co u Ciebie, jak się czujesz?

Czesc słońce 😊

Jakos się kulam, bez większego szału.
Czekam na wizytę i jestem też umówiona z drugim lekarzem po niedzieli jak Zbadam bete to mam przyjść na usg.
Doszły mi dziwne bóle w pachwinie i troszkę to uciążliwe.

Pozdrawiam serdecznie
 
Powiem Ci,ze ja się ogólnie przy nim dobrze czułam. Tzn, nie jestem w stanie powiedziec czy mialam jakies skutki uboczne. Nie tylam, może tylko troche gęba się pełniejsze zrobila, nie załapałam żadnego przeziębienia ani nic z tych rzeczy . Glowa mnie nie bolała. Widocznych gołym okiem objawów chyba nie miałam, chyba,ze nie pozwiazalam. I teraz czuje się na pewno lepiej z tego względu,że mniej tego połykam;) zapytam jutro doktorka jak długo ta odporność po tym lekiem befzie obniżona, choć wiem,ze każdy organizm inny.. A Ty miałaś jakieś skutki uboczne??
Ogólnie zaczelam ten 13 tydz i rzeczywiście mniej mam mdłości. Oby tak zostało. Za to już kg rosna. Przed transferem wazylam prawie 65, potem jak się udało spadło w sumie do 61.5 a wczoraj wieczorem już mi pokazało 64. Także mam nadzieję, ze Dziubdziuś prawidłowo rosnie;) albo ja za dużo żrę..
Mi opuchlizna od razu zeszła, tyle widać przez 3dni na razie. I mam wrażenie jakby więcej siły trochę było, reszta do obserwacji.
 
@Murawa ty jutro też do pracy?
Tak. Na 10. Na razie pracujemy przy zamkniętym sklepie. Mam nadzieję, że z ekipy wszyscy zdrowi i nikt nic nie przyniesie... Mój Małż dalej też kaszle, choć już trochę Mu lepiej. Mi za to przeszedł ból gardła i kaszel, za to mam dziwny nalot na języku, który u mnie często zwiastuje anginę 😞😞😞Faszeruje się witaminami, czosnkiem, syropkiem z cebuli, jutro dokupię miodek, bo mi się skończył i imbir i mam nadzieję, że nic mnie nie rozłoży...
Na marginesie - wstrząsną mną ten dokument o Wuchan. W Hiszpanii 900 osób zmarło tylko dziś.
@nieagatka uważajcie na siebie i pozostańcie zdrowi✊✊✊
 
Ja od tygodnia mam anginę, na początku był ból gardła, potem straciłam głos a teraz suchy kaszel, boję się iść jutro do pracy z tym kaszlem, żeby mnie gdzieś na stosie nie spalili[emoji33]. Chcę jak najdłużej oszczędzać urlop, żeby był na gorsze czasy i przyszłe wizyty, bo pewnie i nasz zakład będą musieli zamknąć.
U nas jakaś mała epidemią anginy i zatok, wssyscy chorują [emoji50].
A z tymi dołami to nie jesteś sama [emoji22]. Ja mam takie huśtawki z nastrojem że szok, raz sobie tłumaczę że to przecież minie i nie będzie tak źle, a raz się boję jak skur.....wysyn[emoji33].
Wczoraj się zebrałam i musiałam w ogrodzie porobić bo to już najwyższy czas, ale chęci i zapału brakowało [emoji853]
Mojego nowego bratanka widzę tylko na zdjęciach, do teściowej nie jeździmy bo tam też małe dzieci - nie chcę mieć nikogo na sumieniu...
Zamiast cię pocieszyć to ci smucę [emoji853].
Będzie bardzo ciężko ale musimy to jakoś przetrwać i się nie załamywać [emoji846]
No co Ty, Ty mnie zawsze podnosisz 😘, ta sytuacja dla wszystkich jest stresująca, niezależnie na jakim etapie invitro jesteśmy.
Ale super ze masz ogródek, przynajmniej możesz wyjść, a nie siedzieć zamkniętym w klatce jak królik 😂😂😂
Aż sobie desperadosa otworzyłam, a co, jutro i tak do pracy nie idę 😜
Przykro mi ze nie możesz nawet zobaczyć bratanka, ale lepiej nie narażać nikogo.
Mam nadzieje ze ta angina minie i wrócisz do formy 😘
 
Tak. Na 10. Na razie pracujemy przy zamkniętym sklepie. Mam nadzieję, że z ekipy wszyscy zdrowi i nikt nic nie przyniesie... Mój Małż dalej też kaszle, choć już trochę Mu lepiej. Mi za to przeszedł ból gardła i kaszel, za to mam dziwny nalot na języku, który u mnie często zwiastuje anginę [emoji20][emoji20][emoji20]Faszeruje się witaminami, czosnkiem, syropkiem z cebuli, jutro dokupię miodek, bo mi się skończył i imbir i mam nadzieję, że nic mnie nie rozłoży...
Na marginesie - wstrząsną mną ten dokument o Wuchan. W Hiszpanii 900 osób zmarło tylko dziś.
@nieagatka uważajcie na siebie i pozostańcie zdrowi[emoji110][emoji110][emoji110]
A wiecie czemu tam zamurowywali ludzi w domu? Bo nie byli w stanie upilnowac tak wielkiej liczby ludzi, a tylko izolacja mogla to zatrzymac...
Dzieki, czekamt na info czy maz pracuje czy zostaje w domu. My sie nie ruszamy i coz, pozostaje wierzyc, ze to nie potrwa w nieskonczonosc.
Ty tez jutro uwazaj tam, nie zblizaj sie do nikogo. A na gardlo probowalas plukac ciepla woda z sola?
 
reklama
No co Ty, Ty mnie zawsze podnosisz [emoji8], ta sytuacja dla wszystkich jest stresująca, niezależnie na jakim etapie invitro jesteśmy.
Ale super ze masz ogródek, przynajmniej możesz wyjść, a nie siedzieć zamkniętym w klatce jak królik [emoji23][emoji23][emoji23]
Aż sobie desperadosa otworzyłam, a co, jutro i tak do pracy nie idę [emoji12]
Przykro mi ze nie możesz nawet zobaczyć bratanka, ale lepiej nie narażać nikogo.
Mam nadzieje ze ta angina minie i wrócisz do formy [emoji8]
Mi by sie desperados przydal, albo piec [emoji16]
Moj salon w tym momencie [emoji2358][emoji1787]
IMG_20200329_133222.jpeg
 
Do góry