reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
[emoji35] [emoji35]
Co za debila scyzoryk w kieszeni się otwiera. Moja kuzynka chodziła do gina w ciazy I jak pytała kiedy może się cieszyć z ciazy to mówił że nie ma się cieszyć bo W kazdej chwili może poronić że nawet po porodzie miał przypadek że dziecko zmarło dwa tyg po I zawsze z płaczem wychodziła od niego debileee
 
Ostatnia edycja:
Umówiona jestem do W.Sieg.
Wiem który to . Widziałam go czekając na swoją kolej , pomagał pacjentkom położyć się na łóżko po zabiegu . Nie wiedziałam ze to lekarz bo jakos mało schludnie jak dla mnie wyglądał No ale to nie znaczy o jego kompetencjach ... może ro bardzo dobry lekarza . Ja trafiłam na Hajdusianka kilka dziewczyn tez miało z nim do czynienia .
 
Czas moze genetyce i immunologii sie przyjrzec, bo i jedno i drugie jesli jest nie w porzadku moze tak sie konczyc.chyba bym od genetyki zaczela, bo piszesz o pustych oocytach i zdegenerowanych komorkach.Bierzecie jakies suplementy, witaminy itp?
Dziękuję za odzew. Genetyka jest ok. (ja mam jedynie mutację MTHFR - homocysteina pod kontrolą). Immunologię w dużym zakresie też mam zrobioną. Nic nie wyszło. W sumie z 3 stymulacji, z 31 pęcherzyków było 12 komórek, zapłodnionych 10, wyhodowano 2 zarodki - one były przebadane genetycznie. Były zdrowe.
 
To super, gratuluję!
A masz jakieś objawy? U mnie 5dpt i jakoś nic... martwię się :/

Nie mam za bardzo objawow, poza brzuchem jak balon od prigesteronu, a ty kiedy robisz bete? Jest krok do przodu ale jeszcze nie ma czego geatulowac bo ostatnio przy cb tez doszlismy do tego etapu, wefyfikacja bety pokaze czy tym razem doszlismy dalej, trzeba wierzyc przynajmniej nie zaszlismy blizej i z tego trzeba sie narazie cieszyc.
 
Dziękuję za odzew. Genetyka jest ok. (ja mam jedynie mutację MTHFR - homocysteina pod kontrolą). Immunologię w dużym zakresie też mam zrobioną. Nic nie wyszło. W sumie z 3 stymulacji, z 31 pęcherzyków było 12 komórek, zapłodnionych 10, wyhodowano 2 zarodki - one były przebadane genetycznie. Były zdrowe.

Wiesz , w sumie ja mam 43 lata ty 37 i u mnie bylo zawsze tak ze mialam ze 12 komorek po punkcji, z 10 sie zawsze zaplodnilo i dalej rozwijalo , zamrazali , robili transfer i doopa:( klinika obecna gdzie kozystamy z Dawczyni bardzo mocno sie przyglada rozwojowi zarodkow, i jesli cos im sie nie podoba od razu wylatuja. Tego u mnie nie bylo wczesniej. Teoretycznie od 35 roku zycia , spada bardzo jakosc komorek jajowych, dochodza choroby genetyczne itp ale to wszystko juz pewno wiesz. Moze u ciebie ten proces zaczal sie szybciej? Tego wykluczyc nie mozna chociaz ci tego nie zycze. Jak twoje endometrium rosnie? Robiliscie z immunologi NK ?
 
reklama
Dziewczyny poradźcie mi co robić, przyrost niestety wygląda źle. W niedzielę było 196,a dzisiaj już tylko 274, sprawdzić jeszcze raz i odstawić leki, tak? To moja druga stymulacja i drugi transfer,pierwszy raz coś się zadziało,więc chyba za wcześnie jeszcze na badanie immunologii?
 
Do góry