reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

dziś trzymamy kciuki za wysoką betę Alegry
yes2.gif


oraz za piękne i zdrowe jajeczka Lawendowego Snu tańczymy co kto umie
yes2.gif
 
reklama
Witajcie dziewczyny!!! Witam te nowe, te co wróciły i te, co już są. Allegra dziękuję za fb, dziewczętom też, ale narazie coś sobie przyblokowałam. Założyła, ale mi się wykasowało, chciałam ponownie i pisze, że muszę 14 dni poczekać na jakąś aktywację, by tamto mi się usunęło i muszę czekać, bo inaczej nie da rady :(-trochę jestem atechniczna i może dlatego, kliknęłam paluchem nie tam gdzie trzeba, jak tylko założę na BANK wam go podam, ale przede wszystkim Allegra daj znać jak po testowanku, lawendowy, jak po odlocie, ile ci pobrali i wogóle, marcysiowa zdrowiej mocno, gotadorka co u ciebie?
 
Ostatnia edycja:
Nie słuchajcie pienkowskiej. Ona głupia jest i ma konserwatywny światopogląd. Ale nie tylko ona. Ja np wiem, że nigdy nikt się nie dowie o tym jak udało nam się mieć dzieci. Kiedyś wspomniałam mamie, że nie możemy mieć dzieci. Teraz jak się dowiedziała to spytała: ale nie mieliście invitro? Ja na to nie a ona: no to całe szczęście. Niestety społeczeństwo jest konserwatywne a już zwłaszcza Ci którzy nigdy nie mieli chociaż kontaktu z parą która miała takie problemy.
 
Marcysiowa - ja się zastanawiam właśnie czy powiemy rodzinie, na razie wiedzą że mamy problem i o IUI. Nasi rodzice z ivf chyba nie robią problemu,bo sami się pytali czy mysleliśmy o ivf i ile to kosztuje, ale moja dalsza rodzina tez strasznie konserwatywna jest i lubia obgadywać.
Ja się wyprowadziłam z mojego małego miasteczka więc mi wisi co będa gadać i co pomyślą, ale nie wiem czy nie oszczędzić tego rodzicom, którzy tam zostali.
Z drugiej strony ja jestem straszna buntowniczką, więc nie lubie chowac głowy w piasek. I w ogóle mam tak że jak ktoś cos mówi przeciw ivf to nie wytrzymuję i jest wielka awantura. :-)
 
Pełna nadziei ja nie bez powodu nie będę nikomu mówić. Ja z natury jestem buntowniczką i na siłę i walką dochodzę do czegoś jeśli tego chcę. Po prostu myślę o moich dzieciach. Nie chciałabym, żeby kiedyś ktoś powiedział mojemu dziecku: ty jesteś z próbówki. Wtedy to bym chyba zabiła. Poza tym wiele miałam okazji usłyszeć: Antoś jest niegrzeczny bo to dziecko po inseminacji. Antoś to dziecko pary mieszkającej w tej samej wsi co kuzynka mojego męża. I to ona takie cuda pisze. Dlatego nic nigdy nie powiem. Dla moich dzieci.
 
No i mam wyniki ....ze łzami w oczach odebrałam bete 66,78 ... nie mogę w to jeszcze uwierzyć :-) dziewczyny baaaardzo dziękuje za wasze wsparcie i kciuki, przyniosły mi szczęście :-) muszę jeszcze dojść do siebie po tej wiadomości i odezwę się wieczorem :-)
 
Molla dziękuje,że o mnie pamiętasz
biggrin.gif
, ja dziś się wybrałam na wyniki, lista kilka stron wcześniej co Sony podała, kilka z listy nie mogą mi tu zrobić, w ogóle to patrzyły na tę moją kartkę dwie kobietki, sympatyczne, ale to czytanie, szukanie, wpisywanie do zeszytu, potem na kasę to trwało wieczność, myślałam,że mnie zjedzą inni czekający na pobranie, żadko tu ktoś przychodzi takie wyniki zrobić. Potem byłam w warsztacie,żeby wymienili mi taką rzecz na drzwiach co mi moja niszczarka sunia pogryzła, mam nadzieje,że mi to ładnie zrobią, a potem mam wizyte inspektora budowlanego
shocked.gif
... nie mam telewizora więc mam chociasz o tyle mniej zmartwień
laugh.gif
 
reklama
Do góry