Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Trzymam kciuki za dalsze etapyDziewczyny dzwonił lekarz z kliniki że mamy 3 zarodki ale ze strachu nie potrafię się cieszyć. Jak dostanę @ mam umawiać się na wizytę i wtedy opracujemy plan działania. Jeszcze chcę to histero i mogę powiedzieć że zrobiłam już wszystko by się udało
sama niedawno przechodziłam to co Ty teraz 
trzeba wierzyć że będzie sukces 
U mnie tylko raz był siniaczek taki mini. Trzeba umieć wbijaćTo zle bilaśsiniak musi byc
Momentami już nie wiem, gdzie się wbijać a staram się robić to delikatnie i z wyczuciem. No, nie działa. Haha.
Omg!!
U mnie podobnie to wygląda
znajome po cesarkach zdziwione ze takie siniaki są, u żadnej się nie robiły. Już zwatpilam że może źle robię, ale widzę że to jednak nic nadzwyczajnego 
Momentami już nie wiem, gdzie się wbijać a staram się robić to delikatnie i z wyczuciem. No, nie działa. Haha.
A jak wstrzykujecie to boli? Trzeba szukać takiego miejsca które nie boli zarówno przy wbijaniu igły jak i przy wstrzykiwaniu i potem po zastrzyku zawsze delikatnie uciskałam miejsce wkłucia - zostawały ewentualnie małe kropeczki - taki ślad po wbiciu igłyU mnie podobnie to wygląda
Sama robię. Może trafiam na jakieś zrosty bo jestem po 2 zabiegach usunięcia torbieli (blizna jak po cesarce). Jakieś rady profesjonalisty ???U mnie tylko raz był siniaczek taki mini. Trzeba umieć wbijać
@Mamma!Mia! A ty sama robisz te zastrzyki czy ci ktoś inny wbija?
Moze tak sie dziac w zwiazku z transferem ciezko powiedziec ja bym chyba nie dodawala a jesli juz to tylko 12.5 czyli polowe 25
Na początku też mi zostawały małe kropeczki ale później porozlewały się siniaki. Zazwyczaj szukam takiego miejsca całkiem niebolącego ale nieraz nie mam już po prostu wyboru. Nie boli mnie jak wciskam tłok strzykawki, nieraz coś zapiecze tylko. Czasem po zastrzyku boli, gdy heparyna się rozlewa.A jak wstrzykujecie to boli? Trzeba szukać takiego miejsca które nie boli zarówno przy wbijaniu igły jak i przy wstrzykiwaniu i potem po zastrzyku zawsze delikatnie uciskałam miejsce wkłucia - zostawały ewentualnie małe kropeczki - taki ślad po wbiciu igły
