Kto po in vitro?

[chlopkers]

Dzięki za podzielenie się tą historią. W takim stanie człowiek chłonie każde dobre słowo...
Dzięki Wam wszystkim kochane za kciuki.
Ja też jeszcze wierzę, że będzie dobrze. Mąż mi powiedział, że pani dr przejęła się też moim stanem psychicznym i na boku mu powiedziała, że jak ktoś się tak przejmuje jak ja to lepiej żeby był zaopiekowany w szpitalu... chyba w elegancki sposób powiedziała, żem histeryczka... ale w sumie.ma rację. Może to znaczy, że nie podejrzewa tak na pewno tej pozamacicznej.
Czemu to wszystko nie jest prostsze, ech, dziewczyny...

Nie jest proste i niestety nie jest tez sprawiedliwe [emoji58]

 

[misis188]

Ten czlowiek jest mega specyficzny. Podobno sa tacy ktorzy lubia jego sposob bycia. Mi jest w to ciezko uwierzyc... od poczatku mu nie ufalam, czulam sie tam tylko jak zrodelko kasy, 5 min wizyta nawet nie trwala, do widzenia... masakra jakie gosc wywarl na mnie zle wrazenie.. dlatego pewnie jak weszlismy do Novum i zobaczylismy jak tam jest wszystko ogarniete, zorganizowane itd bylismy w szoku ze tak mozna.. niebo a ziemia

Ja widzialam jak tam biedne blade dziewczyny po punkcjach z wenflonami staly bo tam 5 krzesel na krzyz no chyba ze sie cos zmienilo. I swego czasu jak obserwowalam ta klinike mimo iz bylam juz w macierzynstwie to zauwazylam ogromna rotację lekarzy. Co chwile ktos odchodził, co chwile nowe twarze.

 

[RedHotChiliPepper28]

Po raz kolejny miło zaskoczyła mnie dr Paliga [emoji4] wczoraj o 23 napisałam do niej maila z pytaniem o to TSH, a dziś o 6 rano już miałam odpowiedz [emoji54] od jutra zaczynam przyjmować pół tabletki euthyrox i regularnie się sprawdzać.
Pytanie jeszcze z innej beczki, czy miałyście duże skłonności do siniaków, zmian na skórze po heparynie? Ja zawsze miałam łatwość w zdobywaniu siniaków, ale teraz to kurde zaczynaja się robić same [emoji20]

Ja czasem miałam wrażenie, że Pani Doktor ciągle siedzi na telefonie bardzo szybko odpisuje, choć niewiele i czasem można odnieść wrażenie, że olewawczo, ale to z pewnością przez to, że musi odpisać na mln wiadomości

 

[chlopkers]

Ja widzialam jak tam biedne blade dziewczyny po punkcjach z wenflonami staly bo tam 5 krzesel na krzyz no chyba ze sie cos zmienilo. I swego czasu jak obserwowalam ta klinike mimo iz bylam juz w macierzynstwie to zauwazylam ogromna rotację lekarzy. Co chwile ktos odchodził, co chwile nowe twarze.

Dla mnie tez potwierdzeniem, ze zmiana na Warszawe jest dla nas dobra zmiana, byl fakt, ze bylismy raz w Twojej drugiej klinice na pojedynczej konsultacji (ale nie na leczeniu ivf bo od poczatku mowilam ze my w Novum), gdzie lekarz na moje pytanie na koniec wizyty czy Novum to dobra klinika, odpowiedzial nam, ze nie powinien tak mowic bo pracuje tutaj, ale ze w Novum sa najlepsi. Jeszcze do tego wymienil jako bardzo dobra Invicte, ze wzgl na dobrze rozwinieta u nich genetyke zarodkow. I mowil to czlowiek zatrudniony w Krk..

 

[Tosia0509]

Ja czasem miałam wrażenie, że Pani Doktor ciągle siedzi na telefonie bardzo szybko odpisuje, choć niewiele i czasem można odnieść wrażenie, że olewawczo, ale to z pewnością przez to, że musi odpisać na mln wiadomości

Zazwyczaj są to rzeczowe odpowiedzi, które w zupełności wystarczą bez zbędnego biadolenia

 

[Biedroneczka83]

Ja widzialam jak tam biedne blade dziewczyny po punkcjach z wenflonami staly bo tam 5 krzesel na krzyz no chyba ze sie cos zmienilo. I swego czasu jak obserwowalam ta klinike mimo iz bylam juz w macierzynstwie to zauwazylam ogromna rotację lekarzy. Co chwile ktos odchodził, co chwile nowe twarze.

O której klinice piszecie?

 

[dżoasia]

O której klinice piszecie?

o parensie zapewne

 

[misis188]

O której klinice piszecie?

P....s w Krakowie

 

[Agniecha1508]

Igg robilam

@Jodzia - my mieliśmy napisne w zleceniach IgA i takie robiliśmy.

 

[Kurcia]

Widze tutaj mezowie to same Piotry i Pawly! Najlepszego dla nich. Moj tez Piotr. .