Kto po in vitro?

[dżoasia]

To wtedy mój schowa...do swojego portfela

huehue ale chodziło mi o zakupione już czekoladki

 

[Koniczyna82]

Skoro już o badaniach mowa, to i ja zostawiłam dziś w labo parę stówek. Dałam sobie wymazac i posiać co tylko mozna było Oprócz tego zrobiłam takie:
- homocysteina - jak już sama się domyśliłam, lepiej na mnie działaja syntetyki bo jest na poziomie 8,7 (po samych metylach 15,2)
- tsh 1,8 (biorę euthyrox 37,5 ale chyba póki co zwiększę sobie sama co drugi dzień na 75)
wit d3 - 34 więc ok
- kwas foliowy 32,6 (norma do 18,7) i tu lekki szok, bo łykam teraz tylko femibion 1 (0,4 syntetyk +0,2 folian) i nie wiem, czemu on taki wysoki jak łykałam sam ovarin 2x1 (0,8 syntetyk) to miałam na poziomie 27...
jakies pomysły? bo chyba nie ma witamin dla kobiet w ciąży bez kwasu foliowego...?

Ja myślę ze to trochę przegięcie z tym euthyroxem co chcesz zrobić, ze za duzo. Ja kiedyś zwiększyłam odrobine dosłownie i mi zleciał o ponad jednostkę. może nie co 2 dzień a 2/tydzień ewentualnie. Ja biorę systemem 25x5 i 50x2 i super mi się to sprawdza, wiem ze tak to bywa zlecane (mam na myśli ze 2 razy w tygodniu dawka wyższa. Mi kazała brac poniedziałek i piątek tak.

A na feminbionie samym jak robiłam w Medicower to się zawsze dowiaduje ze jest poza norma i...tyle... bo im się przedziałkiem w synevo kończy na 20 czy 20 kilka

 

[gosia321]

Byle gdzie to znaczy ze myslisz zeby nie ufac tak w te nowinki jego?

Stymulacje nie wiem kiedy... powiedzial zeby przyjsc do niego dopiero z wynikami i po ewentualnej wizycie u immunologa. Sydora umowilam na 6 kwietnia. Mam nadzieje ze zdarze z wynikami...nie wiem ile czekac po encortonie zanim je zrobie...

Dr mowil ze teraz moze bedzie krotki protokol...

Po encortonie musisz odczekac 2 tygodnie albo miesiac

 

[gosia321]

Ja dzis nie moge przestac o nich myslec szlak mnie trafia jak widze lumpow pod sklepem czy innych nic nie wartych ludzi którzy se zyja spokojnie zatruwajac innym zycie i kiedy smierc dotyka tak mlodych, pelnych zycia, milosci i dobroci ludzi. Wczoraj modlilan sie o cud wyzdrowienia dla niego a dzis juz tylko zostalo wieczne odpoczywanie kurcze nie znam ich osobiście ale strasznie mnie to dotknelo. Co chwile wchodzilam na pomagam i ogladalam ich zdjecia... mial cale zycie przed soba. Boże daj sile Asi zeby sie jakos z tego podniosla

Tez rycze co chwile nie moge sie z tym pogodzic z ta niesprawiedliwoscia losu

 

[dżoasia]

Ja myślę ze to trochę przegięcie z tym euthyroxem co chcesz zrobić, ze za duzo. Ja kiedyś zwiększyłam odrobine dosłownie i mi zleciał o ponad jednostkę. może nie co 2 dzień a 2/tydzień ewentualnie. Ja biorę systemem 25x5 i 50x2 i super mi się to sprawdza, wiem ze tak to bywa zlecane (mam na myśli ze 2 razy w tygodniu dawka wyższa. Mi kazała brac poniedziałek i piątek tak.

A na feminbionie samym jak robiłam w Medicower to się zawsze dowiaduje ze jest poza norma i...tyle... bo im się przedziałkiem w synevo kończy na 20 czy 20 kilka

namówiłaś mnie w tym euthyroxem - w sumie nie wiedziałam, że można tak raz na jakis czas zwiększyć dawkę to jak nie będę zapominac to 1, max 2razy w tyg zwiększę... a kw foliowy robiłam w diagnostyce, teraz jak i uprzednio w tym samym labo

 

[Never give up]

Ale histero to w pierwszej fazie cyklu się robi. Zrób teraz końcem miesiąca nk, a w następnym cyklu histero.

Dziewczyny a mi właśnie lekarz zalecił histeroskopie właśnie w drugiej fazie cyklu po owulacji ... To w końcu jak to jest dziolchy....???

 

[Koniczyna82]

Ja już chyba nie wrócę do tej kliniki w której byłam.

Ale może możesz się umówić na rozmowę z embriologami - u mnie można było raz bezpłatnie z szefem embrio gadać pi procedurze. Chodzi mi o to ze oni widzieli co się dzieje z zarodkami i na pewno więcej do powiedzenia maja niż lekarz. Nie musisz przecież się spowiadać ze nie planujesz kolejnej procedury u nich.
A swoją droga mi zawsze z embriologami gadać niż z doktorami

 

[gosia321]

namówiłaś mnie w tym euthyroxem - w sumie nie wiedziałam, że można tak raz na jakis czas zwiększyć dawkę to jak nie będę zapominac to 1, max 2razy w tyg zwiększę... a kw foliowy robiłam w diagnostyce, teraz jak i uprzednio w tym samym labo

Najpierw zwieksz sobie do 50 raz w tygodniu przez 2 tygodnie pozniej dodaj 2 dzien zwiekszac dawke nalezy stopniowo. Po tych 2 tygodniach mozesz powtorzyc tsh bedzie juz troche widac czy cos sie zmienia.
I napewno nie bierz 75 bo to stanowczo za duze zwiekszenie z dawki 32.5 i mozesz pojsc w nadczynnosc

 

[Evelin83]

Witam was dziewczyny ze mna jest moja mama... przyjechał tez brat bliźniak Damiego i jego mama... niestety jego czas powoli sie kończy... dzis zabralam go ze szpitala do domu .. ma bóle niestety ... pomagam mu jak moge... co to bedzie nie wiem powoli brak mi sił ... boje sie co to bedzie kiedy umerze co ze soba poczne ...teraz jestem zalamana ... ledwo żyje... płacze ciagle ..nie mam juz celu w życiu...

bardzo mi przykro

 

[Koniczyna82]

namówiłaś mnie w tym euthyroxem - w sumie nie wiedziałam, że można tak raz na jakis czas zwiększyć dawkę to jak nie będę zapominac to 1, max 2razy w tyg zwiększę... a kw foliowy robiłam w diagnostyce, teraz jak i uprzednio w tym samym labo

Nie wiem czy można 1 raz, ja mam system 2 +5 regularnie od poltora roku i pieknie mi się utrzymuje w jednej normie. I wiem ze tak nie raz lekarka moja zleca. W każdym razie biore tak stale

To na foliowy myśle ze nie ma sensu do synevo bo każda jedna na forum się dowie ze przekracza skale i tyle