reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

A możesz powiedzieć coś wiecej o dr malku? Jak wyglądał wtedy proces?
Nie byłam z niego zadowolona już po pierwszej stymulacji. Jakiś dziwny jest. Niby bardzo profesjonalnie podchodzi do tematu, ale chyba zbyt pochopnie. Nie zlecił nawet podstawowych badań (posiewy, biocenoza itd) przed transferem. Źle mnie wystymulował, pobrał 4 pęcherzyki, 2 się rozpadły, 2 podano, ale lipa wyszła.
 
reklama
Tulę mocno :* Nie tak miało być... Ja pamiętam, jak w klinice też ryczałam cały czas, na wizycie wtedy nie powiedziałam prawie ani jednego słowa. Kochana, jeśli jesteś pewna, że nie ma szans to odstaw leki już teraz, a jesli będziesz jeszcze łykać, to idź na wizytę 10dni po odstawieniu a nie od dzisiaj, bo może obędzie się bez zabiegu. Myślami jestem z Tobą :*
Mi też mowę odebrało ... Kiwałam tylko głową na "tak" lub "nie" i usta ciągle w dziecięcą "podkuwkę" miałam.
 
Już nie będę sobie robić nadziei, leków mam jeszcze na kilka dni, więc wezmę je do końca.10 dnia mam przyjść na wizytę jeśli się nie oczyszczę, więc jeśli coś będzie miało być to będzie. Mam cholerny mętlik w głowie. Zresztą od tego płaczu, to aż mi głowa tętni i mam chyba z 40 stopni gorączki.
Olusja jest mi bardzo przykro, łączę się z Tobą w bólu, trzymaj się jakoś dziewczyno!
 
Nie byłam z niego zadowolona już po pierwszej stymulacji. Jakiś dziwny jest. Niby bardzo profesjonalnie podchodzi do tematu, ale chyba zbyt pochopnie. Nie zlecił nawet podstawowych badań (posiewy, biocenoza itd) przed transferem. Źle mnie wystymulował, pobrał 4 pęcherzyki, 2 się rozpadły, 2 podano, ale lipa wyszła.
Hmm.... i stad zmiana na 2 lekarza a ten pomógł czy tez nie?
 
reklama
Hej dziewczyny. Właśnie odebrałam wyniki badań DNA na trombofilię, bo zrobiłam przez tą podwyższoną homocysteinę. Takie oto kwiatki:
Zobacz załącznik 830736
Kurcia widzę, że nikt Ci nie odpisał ;) A więc na MTHFR powinnaś zakupić kwas foliowy metylowany, syntetyczny odstaw. Te mutacje są też wskazaniem do heparyny w ciąży. Nie wiem dokładnie o co chodzi w Pai1 bo nie badałam, ale tez jest związana z krzepliwością. Na homocysteinę witamina B12, tez metylowana. Do tego buraki pod każdą postacią i ma być dobrze :)
 
Do góry