reklama
iga2421
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Styczeń 2016
- Postów
- 1 584
Przede wszystkim nie wolno się poddawać. Mój M ma bardzo słabe nasienie i mimo to udało się nam. Wiem że łatwo jest tak komuś mówić jak juz się osiagnelo cel i czytając to forum często zastanawiam się co bym zrobiła gdyby mi się tak nie udawalo ale wiem że dopóki byloby mnie stać to bym się nie poddala.. I ty też się nie poddawaj.. Walcz o swoje szczęście żeby potem nie zalowac.
Teraz nie wiem czy nie lecieć do apteki po to DHEA... W sumie zostały mi dwa miesiące to mogłabym popracować nad tymi komórkami lepiej![]()
Kochana, ale koniecznie zbadaj sobie poziom dhea. Bo jeśli masz wysoko to lepiej nie brać. Ja miałam po środku, więc lekarz zalecił
zakreconabunia, o kurcze to faktycznie pomogło........
annemarie
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Styczeń 2015
- Postów
- 8 866
Tez miałam podane 2 zarodki 2 dniowe, w pon beta to będzie 10 dpt
A to sorry,nie znalam tej calej historii,genetyce bym sie jednak przyjrzala,bo 7 lat to juz masa czasu.miałam już trzy stymulacje. przy pierwszej tylko jeden zarodek się nadawał, był transfer i nic. po drugiej też tylko jeden i też nic. a teraz miałam trzeci raz stymulację, udało się wyhodować trzy bardzo ładne zarodki. wszystkie zamrozili, a w sobotę był transfer dwóchnienawidzę tego czekania !!!!!!!!!!
annemarie
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Styczeń 2015
- Postów
- 8 866
Megi lecMadzionga - ale to miałaś jedną symulację a nieudane transfery? Ja tez miałam zarodki super w trzeciej dobie, a jeden podany sie nie przyjął a pozostałe nie dotrwały do piątej doby. Nie wiem czy jest sposób żeby nie ześwirować bo ja tez świruję niestety i mega dół po porażce. I jakbym sobie nie tłumaczyła to nie umiem inaczej. Musisz dożyć poniedziałku i wierzyć ze tym razem się uda.
Anika - na dobrym sprzęcie powinno byc serduszko, bedzie dobrze, nie martw się, bo teraz to bedzie ciagle czekanie na cos, na kolejne badania, dalej nerwy. I tak do końca życia juz ciagle cos![]()
Teraz nie wiem czy nie lecieć do apteki po to DHEA... W sumie zostały mi dwa miesiące to mogłabym popracować nad tymi komórkami lepiej![]()
reklama
Dziewczyny - DHEA owszem pomaga, ja przy drugim podejściu brałam jakieś 2 miesiące. Niby lekarz mi to zalecił, ale nie powinno się tego brać przy PCOS. Poza tym, ja miałam badany poziom tego i miałam ponad normę (jeszcze przed suplementacją). Więc w zasadzie nie wiem po co mi to było. A brałam dawkę 50 mg dziennie.
Podziel się: