reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto miał/ ma dziecko z refluksem moczowym?

Ja chciałam tylko napisać, że kiedy u Sebastiana było podejrzenie refluksu, a USG wyszło dobrze, to lekarka sprowadziła mnie na ziemię, że to nic nie znaczy. :( USG nie jest tak precyzyjne, aby pokazać wszystkie wady układu moczowego. Mimo wszystko musieliśmy mieć robioną cystografię. Nie piszę tego, aby kogoś straszyć. Chciałam tylko uczulić wszystkie mamy w tym temacie.
 
reklama
dopiero dzisiaj przysiadłam i odczytałam wszystko to, co tutaj opisałyście drogie Mamy:) znalazłam tym samym odpowiedzi na moje pytania i coraz bardziej się boję. Wizytę u nefrologa mamy w połowie września i nie wiem czy czasami nie wybrać się wcześniej,aby rozwiać moje wszystkie wątpliwości. Może któraś z Mam odpowie mi jeszcze na pytanie, czy biorąc furangin można szczepić Malca? pozdrawiam i czekam na jakąś odpowiedź
 
Bez obaw możesz szczepić maluszka na furaginie.Napewno powie Ci o tym Twój lekarz.A co do cystografii,to nawet najlepsze usg ,może nie wykryć wady ukladu moczowego.Natomiast cystografia to ,zacewnikowanie dziecka ,podanie mu przez cewnik kontrastu i zrobienie kilku zdjęć rentgenowskich.Badanieco prawda nie należy do przyjemnych ,ale da się przeżyć.Czasem liczy się czas,ponieważ możemy nie wiedzieć ,czy naprawdę nasze dziecko ma jakąs wadę układu moczowego,a nie leczone świństwo,może doprowadzić nerki naszych maleństw do katastrofy.w razie pytań zapraszam ,na nasze forum tutaj znajdziesz wszystko o cystografii,poznasz wyniki badań itd ,podpowiemy jak psychicznie można nastawić się do cystografii.Oczywiście tutaj także odpowiem na każde pytanie :),bo te forum także bardzo polubiłam :laugh:http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=22158.Pozdrawiam mama Amelki ,którą za kilka dnie czeka przeszczep
 
bardzo dziękuję za odpowiedź Mamo Amelki :) pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki za Córcię! Na pewno wszystko będzie dobrze!!
 
Dosiu, popieraw w stu procentach to, co pisze mama Amelki - żeby mieć pewność najlepiej jednak zrobić cystografię. To nie jest jakieś przeokropne badanie - są gorsze, a daje pełen obraz tego, co się dzieje. No i jak wyjdzie, że wszystko jest o.k., to jesteś pewna, że tak właśnie jest...

Trzymamy kciuki za Amelkę!!!
 
Wiem ,ze trzymacie kciuk,tego właśnie mi potrzeba,niby jestem silna,ale wśrodku mnie dusi-strach,jest taki silny,że aż boli.Wiem ,że wszystko będzie dobrze ,że w końcu będzie mogła sikać jak normalne dzieci,ale jak narazie to silniejsze .Wiecie jak strasznei wygląda czerona linia do której odprowadzić można swoje maleństwo,a potem każda mniuta zamienia się w godzine,człowiek ma wrażenie ,że ktoś usiłuje zamknąc go w klatce,nie można zebrać myśli,nie można się modlić ,bo na ustach zostaje w takiej chwili ,żal do Pana Boga-dlaczego moje dziecko,oddaj mi je jak najprędzej,chcę je juz tulić.To wszystko właśnie mnie przeraża,już od dawna nie wiem co to sen,kawa i papierosy i nic więcej.Najwiekszemu wrogowi tego nie życzę,każdy mnie podziwa za to jaka jestem silna,nikt nie wie jak jest naprawdę.Cały czas płaczę,ale ukradkiem ,żeby moje córki tego nie widziały.
 
reklama
www.wadyukladumoczowego.poo.pl/forum/ to forum tez jest ok miałam to dopisać naprawdę.U was mogę sie wyżalić na moim forum ,nie moge pokazac strachu,a tak wogłe to nie ma forum mojego są wszystkie NASZE ,bo to ludzie tworzą wątki,ale polecam oby dwa skarbnica wiedzy .Wiecie co i trochę mi lepiej ,bo się wygadałam
_522023_s.jpg[img]
 
Do góry