Krwawienie po owulacji

[Monika11987]

Nie wiem jak ma się furagina do ciąży ale może sprawdź lepiej. Dziwne ze czujesz ból, ja mialam plamienia ale bez bólu... dawaj znac

Dla mnie tez jest to bardzo dziwne. Ciężko to opisać takie ciągnięcie i jakby pieczenie no nie wiem. Teraz czuje ból jajnika? Tylko przy chodzeniu. Zazwyczaj mam ból piersi są opuchnięte. W tym cyklu czuje tylko że sutki są bardziej wrażliwe. Nic po za tym. Jeszcze 3 dni i prawdopodobnie okres mam nadzieję, że będzie lepiej.
Bibi89 rozumiem, że miesiączka przyszła późno bo późno, ale jest i wiesz że wszystko jest ok. Długo się staracie?

 

[Bibi89]

Dla mnie tez jest to bardzo dziwne. Ciężko to opisać takie ciągnięcie i jakby pieczenie no nie wiem. Teraz czuje ból jajnika? Tylko przy chodzeniu. Zazwyczaj mam ból piersi są opuchnięte. W tym cyklu czuje tylko że sutki są bardziej wrażliwe. Nic po za tym. Jeszcze 3 dni i prawdopodobnie okres mam nadzieję, że będzie lepiej.
Bibi89 rozumiem, że miesiączka przyszła późno bo późno, ale jest i wiesz że wszystko jest ok. Długo się staracie?

Tak, dzis dostalam okres I powiem szczerze ze nigdy sie tak nie cieszyłam z okresu jak dzisiaj my w styczniu przestaliśmy się zabezpieczać i przeszliśmy na kalendarzyk a od maja juz tak działamy prężnie... odpadły nam dwa cykle kiedy sie szczepiliśmy czyli powiedzmy 6 cykli starań... troche załamka ale wiem że to prawie nic. A wy?

 

[Monika11987]

Rozumiem Cię doskonale. My tak od maja, na początku swirowalam testy na owu itp. Teraz dałam już spokój. Jakoś na luzie, nie zawsze uda się zgrać zdarza się, że mamy różne zmiany. Ale od stycznia chcemy się tak porządnie za to zabrać. Co najlepsze do kwietnia miałam cykl jak w zegarku 29 dni. Od maja tak idealnie nie jest. Dzisiaj lekarka powiedziała, że do roku jak nie wychodzi to wtedy można podjąć jakieś działania. Wiesz trochę się nie dziwie... Stres, dużo pracy, a na wakacje zawsze okres i jak żyć hehe. W końcu i nam się uda. Trzymam kciuki

 

[Bibi89]

Rozumiem Cię doskonale. My tak od maja, na początku swirowalam testy na owu itp. Teraz dałam już spokój. Jakoś na luzie, nie zawsze uda się zgrać zdarza się, że mamy różne zmiany. Ale od stycznia chcemy się tak porządnie za to zabrać. Co najlepsze do kwietnia miałam cykl jak w zegarku 29 dni. Od maja tak idealnie nie jest. Dzisiaj lekarka powiedziała, że do roku jak nie wychodzi to wtedy można podjąć jakieś działania. Wiesz trochę się nie dziwie... Stres, dużo pracy, a na wakacje zawsze okres i jak żyć hehe. W końcu i nam się uda. Trzymam kciuki

U mnie nawet juz jest tak ze jak sama np lece do Polski (mój partner jest hiszpanem) to planuje wylot tak zeby nie wypadł w dnii płodne.. I jak tu nie zwariować?

 

[Monika11987]

Nie marnujesz czasu a robisz testy owulacyjne?

 

[Bibi89]

Nie marnujesz czasu a robisz testy owulacyjne?

Wiesz co, robię . Ale nie opieram się na nich w 100 proc. Raczej traktuje jak wskazówki

 

[Monika11987]

To dobrze. Może też powinnam zacząć robić znowu te testy. Ja dzisiaj rano miałam bóle jak na miesiączkę, myslalam ze zaraz dostane, a jednak nie. No nic czekam nie wiem już na co

 

[Monika11987]

Hej hej co słychać?? Ja jestem po wizycie u ginekologa, wszystko ok. Ale zrobiłam też badanie krwi i tsh. Tsh mam w normie 3,64 ale planując ciążę lepiej zbić, więc jutro idę do endokrynologa. Uspokoiła mnie bardzo, że nic się tam nie dzieje. Podejrzewam, że to hormony... Ale na szczęście da się to zbić tabletkami.