Krwawienie implantacyjne? + kiedy test

[HelloKatie]

Cześć miłym Paniom!
Staramy się z mężem o bobaska. Dopiero 3 miesiąc, więc się staram nie nakręcać.
Moje cykle trwają 31-34 dni i nigdy do końca nie wiem, ile dokładnie dni będzie w tym miesiącu ani dokładnie co do dnia kiedy następuje owulacja.
Mam 30 lat, nigdy wcześniej nie byłam w ciąży ani nie próbowałam w ciążę zachodzić.
Jestem teraz w 36 dniu cyklu, czyli można uznać ze miesiączka się "spóźnia" ale zamiast miesiączki dostałam takich trzech - czterech plamek wczoraj i dzisiaj. I to tyle - jak się zaczęło tak się skończyło
Pomyślałam że to może być krwawienie implantacyjne więc wczoraj zrobilam test, ale wyszedł negatywny. Okresu dalej nie ma.
Dlatego moje pytanie : kiedy w sumie po krwawieniu implantacyjnym (o ile to bylo to) może wyjść test ciążowy pozytywny jeśli się udało? Jeśli to nie ciąża to co to może być? Czy któraś z Was tak miała?
Pozdrawiam i dziękuję za wszystkie odpowiedzi

 

[jotte]

Może to być plamienie implantacyjne, ale równie dobrze może zaraz przyjść okres.
Testy z moczu wykrywają bhcg ok 48h po zagnieżdżeniu, więc jutrzejszy test powinien już dać odpowiedź. Na pewno odpowiedź, czy to TO, da beta z krwi.

 

[Stokrotka2021]

Cześć miłym Paniom!
Staramy się z mężem o bobaska. Dopiero 3 miesiąc, więc się staram nie nakręcać.
Moje cykle trwają 31-34 dni i nigdy do końca nie wiem, ile dokładnie dni będzie w tym miesiącu ani dokładnie co do dnia kiedy następuje owulacja.
Mam 30 lat, nigdy wcześniej nie byłam w ciąży ani nie próbowałam w ciążę zachodzić.
Jestem teraz w 36 dniu cyklu, czyli można uznać ze miesiączka się "spóźnia" ale zamiast miesiączki dostałam takich trzech - czterech plamek wczoraj i dzisiaj. I to tyle - jak się zaczęło tak się skończyło
Pomyślałam że to może być krwawienie implantacyjne więc wczoraj zrobilam test, ale wyszedł negatywny. Okresu dalej nie ma.
Dlatego moje pytanie : kiedy w sumie po krwawieniu implantacyjnym (o ile to bylo to) może wyjść test ciążowy pozytywny jeśli się udało? Jeśli to nie ciąża to co to może być? Czy któraś z Was tak miała?
Pozdrawiam i dziękuję za wszystkie odpowiedzi

BETA :-)

 

[HelloKatie]

Cześć! Dziękuję za odpowiedzi. Zrobiłam kolejny test kolejny wyszedł negatywny. Trochę mnie boli brzuch jak na okres ale jeśli się nie pojawi to chciałabym pójść na betę. W jakim czasie po terminie spodziewanej miesiączki powinnam to zrobić żeby wynik był wiarygodny?

 

[frez.ja1987]

Cześć! Dziękuję za odpowiedzi. Zrobiłam kolejny test kolejny wyszedł negatywny. Trochę mnie boli brzuch jak na okres ale jeśli się nie pojawi to chciałabym pójść na betę. W jakim czasie po terminie spodziewanej miesiączki powinnam to zrobić żeby wynik był wiarygodny?

Beta jest wiarygodna w terminie miesiączki, więc jak najbardziej możesz już wykonać. Test sikany jest wiarygodny 48h po implantacji.

Jeżeli okaże się że to nie ciąża to pewnie jakieś zawirowania hormonalne. Jak nie dostaniesz miesiączki najlepiej skonsultuj się z ginekologiem.

 

[Asiek91]

Cześć dziewczyny,
prośba o poradę! Jestem aktualnie w 24 dc. 21 dc rozpoczęło się plamienie - najpierw brunatne, dzień później odrobina różowej krwi i ponownie brunatne aż do teraz. Jest tego niewiele. Owulacja była około 17 dc, a stosunek z zabezpieczeniem (prawdopodobnie pękła nam prezerwatywa) dwa dni wcześniej.
W 22 dc byłam u ginekologa. W USG oczywiście nie spodziewałam się zobaczyć czegokolwiek, jednak dr powiedziała, że wszystko w porządku. Dodatkowo zleciła krew: beta HCG <0,2 mIU/ml, progesteron 21,3 ng/ml.
Czy jest szansa, że było za wcześnie i beta nie wykazała ciąży ? Progesteron wydaje się być podejrzanie wysoki .
Dodam, że wcześniej plamienia występowały bliżej miesiączki - do tej aktualnie jeszcze 7 dni oraz bez „żywej” krwi.
Czy jest szansa, że mogło to być krwawienie implantacyjne? Wystawiło dzień przed badaniem (wieczorem) więc może dlatego z krwi jeszcze nic nie wyszło.

Z góry dziękuje za wsparcie!

 

[blanny]

Cześć dziewczyny,
prośba o poradę! Jestem aktualnie w 24 dc. 21 dc rozpoczęło się plamienie - najpierw brunatne, dzień później odrobina różowej krwi i ponownie brunatne aż do teraz. Jest tego niewiele. Owulacja była około 17 dc, a stosunek z zabezpieczeniem (prawdopodobnie pękła nam prezerwatywa) dwa dni wcześniej.
W 22 dc byłam u ginekologa. W USG oczywiście nie spodziewałam się zobaczyć czegokolwiek, jednak dr powiedziała, że wszystko w porządku. Dodatkowo zleciła krew: beta HCG <0,2 mIU/ml, progesteron 21,3 ng/ml.
Czy jest szansa, że było za wcześnie i beta nie wykazała ciąży ? Progesteron wydaje się być podejrzanie wysoki .
Dodam, że wcześniej plamienia występowały bliżej miesiączki - do tej aktualnie jeszcze 7 dni oraz bez „żywej” krwi.
Czy jest szansa, że mogło to być krwawienie implantacyjne? Wystawiło dzień przed badaniem (wieczorem) więc może dlatego z krwi jeszcze nic nie wyszło.

Z góry dziękuje za wsparcie!

Teoretycznie wszystko jest możliwe. Progesteron rzeczywiście ładny ale nie musi oznaczać ciąży.
Beta na pewno za wcześnie wykonana i nic nie mogła pokazać jeszcze. Poczekaj jeszcze co najmniej tydzień i wtedy zrób betę.