- Dołączył(a)
- 20 Grudzień 2022
- Postów
- 10
Witam może wy coś Poradzicie bo już niewiem co myśleć zaznaczam ze do giną mogę się udać najwcześniej za tydzień. Brak wolnych terminów stąd moje pytanie okres spóźniał mi się jakieś 9dni więc postanowiłam zrobić test ciążowy i negatywny , po 2 dniach zrobiłam betę i <2.30 co by wykluczało betę ostatni stosunek 22 listopad miesiączki licząc 6 miesięcy wstecz 26-30 dni bez obsuwy. Dziś już 43 dzień cyklu i cały dzień brak okresu. Jednak godzinę temu pojawiło się jakieś plamienie czy krwawienie sama nw jak to nazwać. I sama nw czy to wrócił okres czy zarodek się zagnieżdża i dlatego tzw krwawienie implantacyjne . Po jakim czasie najpóźniej od zapłodnienia zarodek się zagnieżdża? I wgl Co myślicie wyglądało to tak że na papierze najpierw różowy sluz a gdy włożyłam tampon żeby sprawdzić to brunatna krew... Przepraszam może trochę tu namieszalam ale mam nerwy już bo pierwszy raz spóźniajacy się okres aż tyle dni a testy negatywne..