reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Krok po kroczku... czyli postępy

Wow dla Oliwki :-D
A u nas wreszcie jest "mama" :rofl2: - od wczoraj, ale dzisiaj to na całego :happy2:. Akurat jak zaczynam się przygotowywać do powrotu do pracy. Ciężko będzie wychodzić, ale jak przyjemnie wracać :tak:.
 
reklama
....wszystkie szafki i szufladki sa jego! ;-) ..........
tak starsznie glosno piszczy jak cos chce ze normalnie niedlugo ogluchne ;-)

Ola też notorycznie odsuwa szuflady i po kilka razy dziennie paluszki sobie przytrzaśnie :sorry:.
A z tym piszczeniem ...... jak jej się coś zabierze z ręki to okropnie protestuje właśnie poprzez pisk :-p:-p
 
m@ł@ przeagent Twój Kacperek :tak:, moja to dopiero zaczyna rwać się do stania, ale sama to nie jest w stanie stać pewnie na nogach
Loluś nie długo to pewnie będzie z Wami pięknie dyskutował :-D. Moja Ola to tata, mama, a ty, ty ty, eks (czyt. Reks, nasz pies) i jakieś mniej znaczące guganie czy coś w rodzaju śpiewania :laugh2:

No no aniii nieźle, Lilcia już francuskim włada ;-):-):-)

Oliwka ma wczucie rytmu:-), tylko czekać jak zacznie prosić mamę o wyjście na imprezkę ;-)
 
A mój Kuba nie chce mówic mama i koniec, pa pa robi jak go 10 minut proszę a kosi kosi wcale. Za to całe dnie gada brrrrym brrrym, brum brum, drrrryń drrryń i tak w kółko. Strasznie go to rrrr rajcuje. Niejeden czterolatek z wadą wymowy by mu pozazdrościł. Przynajmniej jeden sukces na tle Waszych zdolniach. Ach no i Kuba też tańczy, a ostatnio siedział ze mną jak prasowałam. Jak skończyłam to wyciągnełam kabel z kontaktu a Kuba wziłą zabezpieczenie i chciał sam to wcisnąć do kontaktu. Coś tam myślą te małe łebki.
 
Gratulujemy małym Einsteinom ;-):tak:
I my mamy się w końcu czym pochwalić ;-) Hania sama siada :-) Jeździ teraz na dupce po całym pokoju. Jak złapię ją za łapki to próbuje wstawać ale ma jeszcze słabiutkie nóżki. Sprawdza też intensywnie na co sobie może pozwolić swoim języczkiem. Ostatnio nauczyła się cmokać jakby dawała buzi w powietrze. Papa wychodzi ślicznie i robi je do każdego jadącego samochodu :happy2: Doskonale rozumie już moje "nie" jak ją zdybię przy jakimś rozrabianiu. Szuflady otwiera i wyciąga z nich wszystko więc nie narzekam na nudę :happy2: Co to będzie jak ruszy na własnych nogach :szok:
 
Gratulacje dla wszystkich zdolnych dzieciaczków.
Cynamonka nie wiem jak to jest z tym rrrr ale moja córcia w tym wieku tez pieknie mówiła brum brum i brrrr i drrri myslałam ze bedzie miała wymowe super a teraz jej to rr wychodzi dośc niewyraznie:-(
Inna mi tez rośnie maly rozpieszczony stworek, jak mu sie czegoś nie da to zaraz zaczyna wsciekle buczeć, czasami przechodzi w ultradżwieczny pisk, do którego natychmiast dołącza się Ola i już całkiem szczesliwi ogłuszaja mnie przez kilka minut:szok::wściekła/y: Na szczęsice pluc jeszcze sie nie nauczył:-D Za to co mu dam do reki to bach na podłodłoge, podaje, znowu na podłoge. no to odkładam, zaraz złośc ze zabrałam...:baffled:
Wogóle to gratuluje Oliwce dobrego słuchu:tak:
Oleńce gratuluje ze juz zaczyna gadać:tak:I Hanusi kolejnychj postepów:tak:
Kubus moze elektrykiem zostanie?:-D I Marytnce tez gratulujemy ze zaczełóa wypowiadac to wielkie słowo:-D
U mnie Kondzio jak tylko zobaczy ze jestem w poblizu, w odległosci gdzies metra to sie puszcza i idzie 2-4 kroczki po czym rzuca mi się w ramiona. sam w jakims innym kierunku niz ja nie pójdzie bo się boji:-) A z szafek to najbardziej upodobał sobie szafke z przetworami, wykłada ciezkie słoiki i turla po podłodze:sorry2: No i i wspinaczkom nie ma końca, wykombinował wczoraj ze jak krzesełko podsunie pod tapczan to wlezie na niego, a potem juz prosta droga na stół:szok: krzesełko uległo konfiskacji poki co:rofl2:Balkon mamy otwarty , ale zastawiony pufami, bo pod barierka mam dośc duzo szpare zeby mógł mały wyleciec, a mały wykombinował i przysunoł dzis do pufy taki plastikowy domek oli i juz był na pufie, na szczescie nie umiał z nich zejśc. balkon juz zamykamy:sick: Chyba bede musiała mu niedługo scianke wspinaczkowa postawić:-p:-D
 
Moja mała uwielbia się gimnastykowac po kąpieli! Jak tylko ją wyjmę z wanny i położę na łóżku ona się wyrywa i mowy nie ma o jakimś wycieraniu smarowaniu itp. Dzisiaj próbowała stawac na czworakach.:-) A jak tylko usiłowałam ją przekręcic na plecki, żeby założyc pieluchę to mi się wygięła w koci grzbiet (nogi wyprostowane, dłonie oparte o podłoże, pupa wypięta w górę). Stała tak przez chwilę i nie wiedziała co ma ze sobą dalej zrobic aż wreszcie upadła.:-D Ale jak tak dalej pójdzie to mi na golasa będzie zasypiała. :baffled: Strasznie walczy ze mną przy nakładaniu piżamki. Rano nie robi problemu!:szok:
Patija ścianka wspinaczkowa pewnie ci się wkrótce przyda;-) bo pewno będziesz za niedługo syna ściągac z wyższych poziomów.:-D
 
Wszytkim dzieciaczkom oromniste gratulacje:tak:
Inna mala ma poczucie rytmu, moze w branzy muzycznej bedzie sie ksztalcic?;-)Moj maly tez piszczy jak nie dostanie tego czego chce, a glosik wtedy ma, ze ho ho.
Aniii francuskim wlada twe dziecie to super;-)Zdolniacha:-D
Kasia gratulujemy tego pieknego slowa i wielkiego slowa:-)U nas ani rusz.
Dorotak to masz szufladolubne dziecie;-)My na szczescie szuflad nie mamy.
Cynamonka gratulujemy rrrr:-DMoje dziecie takie dzwieki nie interesuja, lubi cmokac za to.I jaki madrala, wie, ze gniazdko niebezpieczne;-)
Nineczka fajnie to musi wygladac jak na pupie jezdzi.:-D
Patija ta sciana to ci sie na pewno przyda:-DNo maly alpinista ci rosnie;-)
Sikoreczka a tobie to gimnastyczka chyba;-)
Moj Maluch tez nie znosi ubierania,przemieszcza sie po calym lozku.A ostatnio pomaga mi:ja mu nakladam bluzke on ja sciaga;-)Tez probuje sie wspinac na pufki ale mu to jeszcze nie wychodzi.Coz, jakos nie czekam na to z utesknieniem;-)Jak wlazl na jedna to z niej spadl ale dalej probuje.Przemieszcza sie dwunoznie coraz lepiej, tylko woli na czterech bo szybciej.Leniwiec;-)Za to jak widzi psa to ma tempo niezle, a na spacerze to do zwierzakow az piszcy:-DI uwielbia sie bawic autkami swoimi, wczoraj kuzynka pokazala mu lale a on ja zdzielil w ucho:szok:Lale nie kuzynke;-)



 
Dziewczyny przepraszam ze niz pisze czesto ale zagladam regularnie :-)

Gratuluje wszystim pociechom tak wspanialych osiagniec

i ja mam nareszcie sie czym pochwalic oczywiscie na tle maluchow troche slabo ale i tak sie ciesze

Marta zaczela wczoraj raczkowac i robi to fantastycznie i bardzo pociesznie:rofl2:, mam pytanko do mam ktorych dzieci raczkuja czy jak zaczynaly raczkowac to od razu wychodzilo im ladnie rowno czy tak jakby zaginaly jedna nozke :-( bo nie wiem czy to normalne:-(
 
reklama
Nie martw się Maju, dzieci maja wiele stylów poruszania się:-D Konradek tez na poczatku jedna noga raczkował normalnie a drugą unosił do góry, i nadal czasami mu się to zdarza gdy się nie spieszy:tak:
 
Do góry