Kręcenie rączkami w nadgarstkach oraz stópkami u 8 miesięcznego dziecka

[Bella2023]

Dzięki, my już zapisane mamy wizytę 6 kwietnia.
Nasza fizjoterapeutka nie widzi powodów do niepokoju ale ja jednak dla świętego spokoju się skonsultuję.
Mam podejrzenia że to po prostu niedojrzały układ lub taki sposób wyrażania emocji. Poza tymi objawami towarzyszącymi przy emocjach nie ma innych jak pląsanie oczami czy machania główką itp.
Kamienie milowe osiągane, gaworzenie, piszczenie, uśmiech, kontakt wzrokowy. Tylko te trzęsienia i drżenia przy emocjach i gesty łapkami.
Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedź

 

[Ajrin77]

Dzięki, my już zapisane mamy wizytę 6 kwietnia.
Nasza fizjoterapeutka nie widzi powodów do niepokoju ale ja jednak dla świętego spokoju się skonsultuję.
Mam podejrzenia że to po prostu niedojrzały układ lub taki sposób wyrażania emocji. Poza tymi objawami towarzyszącymi przy emocjach nie ma innych jak pląsanie oczami czy machania główką itp.
Kamienie milowe osiągane, gaworzenie, piszczenie, uśmiech, kontakt wzrokowy. Tylko te trzęsienia i drżenia przy emocjach i gesty łapkami.
Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedź

Mieliśmy podobnie, lepiej sprawdzić dla świętego spokoju u nas synek tak właśnie " wyrażał emocje". Pozdrawiam i zdrówka życzę

 

[Bella2023]

Dziękuję

 

[Paulinaaa2121]

Dziękuję

Witam serdecznie moja 10 miesięczna córcia też robi tak samo kręci rączkami w nadgarstkach lub otwiera i zamyka rączki i kręci kółeczka stopami robi to właśnie gdy się denerwuje lub gdy coś bardzo chce albo się cieszy więc widać że jest to spowodowane emocjami też widzę że rozwija się prawidłowo ale u nas jest to od ok 6 miesiąca byliśmy u fizjoterapeuty w 7 miesiącu i też stwierdził że tak dziecko wyraża emocje i to minie ale kurczę mamy już skończony 10 miesiąc i nadal tak robi szczególnie mocno gdy się denerwuje chodzą jej te rączki też zastanawiam się czy jeszcze gdzieś to skonsultować czy faktycznie jest to normalne i minie

 

[Bella2023]

Ja też właśnie pytałam naszej fizjoterapeutki ale nie zauważyła nic niepokojącego.
Przeczytałam chyba już wszystko na wszystkich forach wszędzie piszą o emocjach ew niedojarzyl kładzie nerowwym( kształtuje się do roku z uwagi na ciągły wpływ nowych umiejętności) moja zaczęła tak robić jak usiadła. Moje dziecko poza tymi napadami euforii lub złości nie ma więcej żadnych niepokojących objawów, ale ja jestem hipochondryczka więc dla swojego spokoju się skonsultuje i dam znać

 

[Ajrin77]

Witam serdecznie moja 10 miesięczna córcia też robi tak samo kręci rączkami w nadgarstkach lub otwiera i zamyka rączki i kręci kółeczka stopami robi to właśnie gdy się denerwuje lub gdy coś bardzo chce albo się cieszy więc widać że jest to spowodowane emocjami też widzę że rozwija się prawidłowo ale u nas jest to od ok 6 miesiąca byliśmy u fizjoterapeuty w 7 miesiącu i też stwierdził że tak dziecko wyraża emocje i to minie ale kurczę mamy już skończony 10 miesiąc i nadal tak robi szczególnie mocno gdy się denerwuje chodzą jej te rączki też zastanawiam się czy jeszcze gdzieś to skonsultować czy faktycznie jest to normalne i minie

Może neurolog?

 

[Bella2023]

Dzień dobry, jak u Pani skończyła się ta historia? Bardzo proszę o odpowiedź, moja córka ma dokładnie takie same objawy, bardzo się martwię.

Dzień dobry, wszystko w porządku. Tak jakby zanikło, córka jest bardzo żywiołowa i kocha muzykę. )

 

[aneksoza]

Tak, niemowlę też może mieć padaczkę. Padaczka ma wiele form. Dużo zależy od tego, gdzie jest jej źródło, czy jest ogólna, czy ogniskowa, gdzie jest to ognisko... No i jak mocne są wyładowania w mózgu (to wszystko powinno właśnie na EEG wyjść). Mogą to być też takie "zawieszenia", taki "mętny" wzrok i twarz bez wyrazu, trwa to kilka sekund, max 30. To się nazywa napadami wyłączeń. Są napady zgięciowe - dziecko ma szarpnięcia mięśni, np przyciąga głowę do klatki, rozrzuca ręce na boki itd. Mogą też być takie napady, że np dziecku drży rączka, albo zaczyna się ślinić, albo dziwnie mlaskać... Najważniejsze to to, że podczas napadu dziecko ma w głowie po prostu burzę - wyładowanie elektryczne. Z tego powodu z dzieckiem nie ma kontaktu przez te kilkanaście, kilkadziesiąt sekund. Nie reaguje na bodźce z otoczenia. Nie słyszy, nie widzi.
Pocieszeniem może być, że z padaczki wczesnodziecięcej/ dziecięcej dzieci często wyrastają z czasem. Ale absolutnie nie można jej ignorować - wyładowania w głowie zrywają w mózgu połączenia, mogą się zatrzymać w rozwoju, rozwijać powoli lub nawet cofać w rozwoju, przestać gaworzyć, chodzić itd.
Napady mogą też być niepadaczkowe - ale na tym dokładnie się nie znam, bo moje dziecko akurat padaczkę...
Dlatego najważniejsze, to iść do dobrego neurologa. Nawet po to, żeby usłyszeć, że wszystko jest OK i dziecko jest zdrowe. Przecież to najlepsze, co można usłyszeć.

Cześć, od wczoraj szukam informacji o objawach padaczki u niemowląt. Po raz pierwszy wczoraj zobaczyłam u córki 7,5 miesięcznej chwilowe przewrocenie galek ocznych do góry z częściowo schowanymi źrenicami. Córka ma refluks ukryty i mam ogromną nadzieję, że o to chodzi, ale jednak się martwię.

Przed chwilą nagrałam coś, co wygląda jak napad zgieciowy - mogłabyś zerknąć? Co o tym myślisz?

Co u Was słychać? Jak sobie radzicie?