reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

KPI - ilość sesji

Passtelova

Fanka BB :)
Dołączył(a)
1 Czerwiec 2021
Postów
3 533
Cześć,
Od 8 miesięcy jestem mamą, a od 7 karmię swoim mlekiem, ale dzięki najbardziej znienawidzonemu przeze mnie urządzeniu - laktatorowi. Aktualnie jestem tylko na 4 sesjach - ok. 8 / 13 / 17 / 22. Z reguły ta sesja o 17 daje mi bardzo mało mleka (60-90ml), a ta po nocy, z oczywistych względów zawsze powyżej 200ml. Zastanawiam się, czy na tym etapie mogę zejść do 3 sesji? Czy nie będzie to skutkować zahamowaniem laktacji?
Synek i tak pije jedną porcję MM w nocy, zdarza się, choć na szczęście rzadko, że wypije też jedną w ciągu dnia. Koniec karmienia w tym momencie nie byłby dla mnie jakimś końcem świata, chciałabym jednak go karmić przynajmniej do jego roczku.
Chętnie poczytam komentarze bardziej doświadczonych dziewczyn.
 
reklama
Jak ja schodziłam zawsze do rzadszych godzin odciągań, to było mniej mleka.
Jeśli chcesz pociągnąć jeszcze trochę, to może się jeszcze przemęcz te kilka miesięcy ;)
 
Ja byłam kpi przez 6 miesięcy. Fajne efekty miałam przy 8 sesjach odciągania dziennie (byłam w stanie wtedy zamrozić kilkunastodniowy zapas mleka). Jak tylko schodziłam z ilości karmień, to ilość mleka spadała znacznie. Przy sześciu sesjach dziennie już zaczęło mi brakować mleka i w dwa dni całkowicie straciłam pokarm. Jeśli jesteś już zmęczona, to spróbuj zrezygnować z tego jednego karmienia. I tak wielki szacun, że tak długo dałaś radę. A Twoje samopoczucie jest ważne, więc jeśli będzie Ci lepiej bez tego karmienia, to zrób to. 🙂
 
Do góry