reklama
Shemshi
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Czerwiec 2017
- Postów
- 2 231
Liczę na dobre geny, moja mama po 3 dzieci rozstępów brak, a wtedy mało kto się czymś smarował [emoji14]Dziewczynki, nie chcąc mieszać wszystkich tematów otwieram nowy wątek dotyczący kosmetyków . Smarujecie się już czymś? Moze z poprzednich ciąż macie jakieś niezawodne sposoby na rozstępy? Dajcie znać .
A tak na poważnie to ja mam AZS i smarowanie ciała po prysznicu to u mnie nawyk, wydaje mi się że dobrze nawilżona skóra jest też bardziej elastyczna. Nie wiem czy będę stosować coś specjalnego dodatkowo. myślałam o olejach, bo lubię, ale kokosowy dla mnie tylko natłuszcza, nie wnika głębiej, masło shea kocham ale to w zimie bo ciezkie, marchewkowy jest super ale domieszany do balsamu, na pewno uelastycznia skórę, jojoba też może się sprawdzić... Myślę, że popróbuje sobie po prostu. Podstawą i tak musi być dobry balsam te palmersa są fajne, ale nie ma tam jakichś cudów. Dla mnie najważniejsze jest, żeby balsam nie zawierał oleju parafinowego na kilku pierwszych miejscach w składzie. Moja skóra go nie lubi, a po za tym zauważyłam, że on raczej tylko pokrywa skórę tłusta warstwą, nic więcej, po kolejnym myciu nadal jest sucha. Dużo dalej w składzie może być, ważne żeby wcześniej były jakieś lepiej działające składniki ja np. uwielbiam wszystko z masłem shea
Słyszałam, że Elancyl jest skuteczny, muszę w końcu zacząć czegoś używać, bo nie mam dobrych genów... . Rozważam tez olejek ze słodkich migdałów, jest chwalony przez wiele mam.Używam Pharmaceris M i Elancylu. Mam też krem Momme, ale jest dla mnie za tłusty.
Znajoma kosmetyczka mówiła. Mi, że tu głównie chodzi o masaż który skórę lekko pobudzi, przygotuję na rozciąganiecie. Zwiększy elastyczność. Stąd dużo olejków do masażu i olejów w kosmetykach ciążowychSłyszałam, że Elancyl jest skuteczny, muszę w końcu zacząć czegoś używać, bo nie mam dobrych genów... . Rozważam tez olejek ze słodkich migdałów, jest chwalony przez wiele mam.
Dotkass
Mama Ami i Kwietniówka'13 Moderatorka
Dziewczynki, nie chcąc mieszać wszystkich tematów otwieram nowy wątek dotyczący kosmetyków . Smarujecie się już czymś? Moze z poprzednich ciąż macie jakieś niezawodne sposoby na rozstępy? Dajcie znać .
Przez obie ciąże smarowałam się zwykłymi balsamami...jeden jedyny rozstępy mam po pierwszej na kości biodrowej- prawie niewidoczny...w obu pierwszych szybko tyłam. Ogólnie mam elastyczna skore wiec nie potrzebuje niczego specjalnie na rozstępy
reklama
Ja zdecydowałam się na bio oil i zaczęłam kilka dni temu. Tez jestem z tych mniej elastycznych. W okresie dojrzewania pojawiło się kilka rozstępów na piersiach i kolanach, teraz pewnie dojdzie brzuch. I co do brzucha mam problem, bo jest cały w siniakach, krwiakach, miejscach po nakłuciu clexane, a wszedzie jest napisane, żeby nie smarować tych kosmetyków na uszkodzoną skórę. To mam w ogóle nie smarować brzucha?
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 21
- Wyświetleń
- 14 tys
- Odpowiedzi
- 53
- Wyświetleń
- 11 tys
- Odpowiedzi
- 78
- Wyświetleń
- 25 tys
- Odpowiedzi
- 125
- Wyświetleń
- 41 tys
Podziel się: