reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Koronawirus

Dołączył(a)
26 Styczeń 2022
Postów
5
Hej, 4 dni temu mężowi wyszedł pozytywny wynik testu, dzisaj i mi wyszedł pozytywny. W domu mamy 7 tygodniową córeczkę. Zrobiliśmy jej dzisiaj również test - negatywny. Ale boję się, że za kilka dni pokaże jednak pozytywny, tak jak w moim przypadku. Proszę napiszcie, czy Wasze maleństwa przechodziły Covid, jak je przeszły i czy mają jakieś powikłania. Tak bardzo się boję o swoją kruszynkè.
 
reklama
Nie martw się, dzieci najczęściej przechodzą delikatnie. Mój synek miał covida w wieku 10 m-cy, który objawił się tylko gorączką trwającą przez 1,5 dnia. Gdyby pojawiły się jakiekolwiek objawy u maleństwa to dzwoń od razu do lekarza, na pewno powie Ci jak postępować.
 
Hej, 4 dni temu mężowi wyszedł pozytywny wynik testu, dzisaj i mi wyszedł pozytywny. W domu mamy 7 tygodniową córeczkę. Zrobiliśmy jej dzisiaj również test - negatywny. Ale boję się, że za kilka dni pokaże jednak pozytywny, tak jak w moim przypadku. Proszę napiszcie, czy Wasze maleństwa przechodziły Covid, jak je przeszły i czy mają jakieś powikłania. Tak bardzo się boję o swoją kruszynkè.

A czy dziecko ma jakieś przeciwciała tzn czy szczepiłaś się w ciąży albo karmisz piersią?
 
A czy dziecko ma jakieś przeciwciała tzn czy szczepiłaś się w ciąży albo karmisz piersią?
Nie szczepiłam się w ciąży, straciłam pierwszą przez zakrzepicę i bałam się po prostu. Karmiłam piersią 3 tygodnie, później przyszło zapalenie piersi i przeszliśmy na mm.
 
Mój synek miał koronawirusa w wieku 8 miesięcy. Miał stan podgorączkowy tylko dopoludnia. Pojechaliśmy do pediatry, zrobiła usg płuc i pierwsze co powiedziała to, że synek ma covid. Miał dość spore zmiany na płucach (pomimo, że przechodził niemal bezobjawowo), zmiany ustąpiły po kilku miesiącach.
Ale kochana każde dziecko przechodzi inaczej, większość dzieciaczków bezobjawowo i bez żadnych konsekwencji. Córeczka jest malutka, ostatnio rodziłam córeczkę w szpitalu 2tyg temu i pytałam panią neonatolog. Powiedziała, że im młodsze dziecko tym lepiej przechodzi, także spokojnie kochana. Będzie dobrze!
 
Nie szczepiłam się w ciąży, straciłam pierwszą przez zakrzepicę i bałam się po prostu. Karmiłam piersią 3 tygodnie, później przyszło zapalenie piersi i przeszliśmy na mm.

No to ciut gorzej bo na żadnym etapie dziecko nie dostało żadnych przeciwciał. No ale to nic nie zrobisz. Musisz obserwować w razie pogorszenia stanu dziecka szpital. Co ważne obserwacja nawet do 4tygodni po przechorowaniu bo może wystąpić PIMS
 
U mnie w rodzinie dwójka dzieci miała COVID w ikei bodajże 2 latka i ledwo skończony roczek, oprócz ciągłego spania i lekkiej gorączki czy sporadycznego kaszlu nic im się nie działo 🙂. Dzieci ani rodzice nie byli szczepieni :)
 
reklama
My z mężem mieliśmy oboje 2 tygodnie temu a synek miał wtedy 5tygodni i z tego co było widać nie przeszedł wcale lub bezobjawowo, nie robiliśmy mu testu a przeciwciała powinien właśnie mieć bo szczepilam sie w ciąży. Więc nie wiem czy gdyby nie szczepienie to by złapał. Jeśli się do niego zbliżaliśmy to tylko w maseczkach i tyle 🤔
 
Do góry