reklama
Edysiek
odkrywca
Witam :-) U nas dzisiaj od rana słońce świeci.
Wczoraj przyjechali do nas znajomi (ci co biorą ślub) i razem poszliśmy na grilla do jeszcze innej pary. Czyli sezon grillowy rozpoczęty :-) Długo nie byliśmy, bo Angela się nudziła i marudziła
to poszliśmy do nas.
Toxicstar już Cię wczesniej widziałam, ale na tym zdjęciu w avatarze to naprawde młodziutko wyglądasz. No i dobrze, bo przecież my kobitki lubimy jak najdłużej być młode i piękne
Jolit@ niezła laska z Ciebie na tym zdjęciu
Mateuszkowa ja też wczoraj odpuściłam A6W
jakoś tak wyszło.
Gaja to ja jestem rok starsza od Ciebie, czyli obecnie najstarsza z naszego grona
Wczoraj przyjechali do nas znajomi (ci co biorą ślub) i razem poszliśmy na grilla do jeszcze innej pary. Czyli sezon grillowy rozpoczęty :-) Długo nie byliśmy, bo Angela się nudziła i marudziła

Toxicstar już Cię wczesniej widziałam, ale na tym zdjęciu w avatarze to naprawde młodziutko wyglądasz. No i dobrze, bo przecież my kobitki lubimy jak najdłużej być młode i piękne

Jolit@ niezła laska z Ciebie na tym zdjęciu

Mateuszkowa ja też wczoraj odpuściłam A6W

Gaja to ja jestem rok starsza od Ciebie, czyli obecnie najstarsza z naszego grona

Edysiek my wczoraj tez grillowalismy
ale pod wieczor juz zimno u nas bylo ,az za zimno by siedziec na dworzu.
Ale tak jak piszesz-sezon grillowy rozpoczety ;-) A w te kiecke co na zdjeciu to jeszcze sie mieszcze ,wiec luzik;-) tylko brzuch mi wystaje ,wiec trzeba cos z tym zrobic
Gaja to Ty jestes rocznik mojego M ... :-)

Ale tak jak piszesz-sezon grillowy rozpoczety ;-) A w te kiecke co na zdjeciu to jeszcze sie mieszcze ,wiec luzik;-) tylko brzuch mi wystaje ,wiec trzeba cos z tym zrobic

Gaja to Ty jestes rocznik mojego M ... :-)
toxicstar
Fanka BB :)
Hej dziewczyny!
Ja dziś wymiękam, Maksio całą noc nie chciał spać, mój P. chory to tylko ja chodziłam. Z jednym na rękach, a drugiemu z termometrem, herbatą, i lekami. Do tego Maksio miał jakiś napad dziś w nocy. 3 i pół butli mleka zjadł. Od północy do 7 rano. o,O ale i tak nie zasnął. Rano ze zmęczenia miałam ochotę się opchać czymś słodkim, ale zjadłam serek waniliowy i szklanke mleka wypiłam i teraz siedze z herbatą. Zaraz obiad musze iść robić. -,-
Jolita, nie ma czego. przy mocnych nogach to nie jest fajne. :< Ale może uda mi się to zmienić? : P U mnie też dziś pada od rana. I lekki wiatr wieje, i ogółem nie jest za ciepło. Senny dzień jest.
Ja nie mam żadnych zdjęć gdzie mnie całą widać. Jak zrobie to wstawie. : P
Mateuszkowa, zazdroszcze pogody.
Edysiek, ja tak trochę mam po cioci. Jestem do niej mączka w mączke podobna, to czasem się śmieje, żę jak 50 mi strzeli to na 30 bede wyglądać.
Mój brat też jest rocznik 80. 
Znalazłam fotki jak ważyłam 85 kg. Może nie w całości, ale widać jaki balon ze mnie był.

a mine mam jakbym błagała o litość. Dwa jedyne zdjęcia takie mam. Uciekałam przed aparatem. ;D
Ja dziś wymiękam, Maksio całą noc nie chciał spać, mój P. chory to tylko ja chodziłam. Z jednym na rękach, a drugiemu z termometrem, herbatą, i lekami. Do tego Maksio miał jakiś napad dziś w nocy. 3 i pół butli mleka zjadł. Od północy do 7 rano. o,O ale i tak nie zasnął. Rano ze zmęczenia miałam ochotę się opchać czymś słodkim, ale zjadłam serek waniliowy i szklanke mleka wypiłam i teraz siedze z herbatą. Zaraz obiad musze iść robić. -,-
Jolita, nie ma czego. przy mocnych nogach to nie jest fajne. :< Ale może uda mi się to zmienić? : P U mnie też dziś pada od rana. I lekki wiatr wieje, i ogółem nie jest za ciepło. Senny dzień jest.
Ja nie mam żadnych zdjęć gdzie mnie całą widać. Jak zrobie to wstawie. : P
Mateuszkowa, zazdroszcze pogody.
Edysiek, ja tak trochę mam po cioci. Jestem do niej mączka w mączke podobna, to czasem się śmieje, żę jak 50 mi strzeli to na 30 bede wyglądać.
Znalazłam fotki jak ważyłam 85 kg. Może nie w całości, ale widać jaki balon ze mnie był.


Ostatnia edycja:
Edysiek
odkrywca
Jolit@ to prawda, że wieczorem już zimno, no ale to w końcu marzec. I tak pogoda piękna jak na ten miesiąc.
Dzisiaj całe popołudnie spedziliśmy nad stawem ze znajomymi. Pogrilowaliśmy, a mąż rozpoczął sezon wędkarski. Ogólnie weekend uważm za udany.
Toxicstar teraz zupełnie inaczej wyglądasz, oczywiście 100 razy na plus
Dzisiaj całe popołudnie spedziliśmy nad stawem ze znajomymi. Pogrilowaliśmy, a mąż rozpoczął sezon wędkarski. Ogólnie weekend uważm za udany.
Toxicstar teraz zupełnie inaczej wyglądasz, oczywiście 100 razy na plus

M
Mateuszkowa
Gość
Toxi a teraźniejsze??? :-) uroczo wygladacie na tych zdj
ja też postaram się cos wrzucić..kiedyś..
dziewczyny podczas ćwiczeń zwłaszcza 6w gdzie rusza się tymi kopytami
naszymi w przód i tył, przeskakuje mi lewe biodro, to jest okropne uczucie, aż mnie mrozi i nie jestem w stanie nad tym zapanować..
myślicie, żeby ćwiczyć dalej?
już doszło do tego, że nie mogę normalnie nogi położyć ( np. z ćw 2 ) tylko muszą ją rokraczać jak żaba
i kłaść bokiem, bo inaczej jest zgrzyt.. gorzej w ćwiczeniu, kiedy ma się ręce za głową bo wtedy przeskakuje tak czy inaczej


przepraszam Was, że nie odnoszę się chwilowo do postów, ale nie mam siły już na dziś.. padam na pyszczek, wczoraj zasnęłam po 21.00 ..


Alusia jak tam kuracja, żyjesz??????????
ja też postaram się cos wrzucić..kiedyś..
dziewczyny podczas ćwiczeń zwłaszcza 6w gdzie rusza się tymi kopytami

myślicie, żeby ćwiczyć dalej?
już doszło do tego, że nie mogę normalnie nogi położyć ( np. z ćw 2 ) tylko muszą ją rokraczać jak żaba




przepraszam Was, że nie odnoszę się chwilowo do postów, ale nie mam siły już na dziś.. padam na pyszczek, wczoraj zasnęłam po 21.00 ..



Alusia jak tam kuracja, żyjesz??????????
toxicstar
Fanka BB :)
Edysiek, mały Maksio mnie inspiruje. W ciąży się bałam, że po porodzie nie znajde czasu, żeby się ogarnąć chociaż troszke zawsze rano i nie będę mieć czasu dla siebie. Całą ciąże chodziłam jak czupiradło. *_*
I farbowałam ostatnio włosy na brąz. A raczej na cappucino. ^^ I nie wiem czy mam żałować czy nie. -,- Bo chciałam trochę poważniej wyglądać, nie wiem nawet czy się dobrze w tym kolorze czuje. Nie czuje tego. -,-
Mateuszkowa, jutro dodam rano, jak zrobie. Dziś nie miałam czasu, Maksio rozrabia, P. chory, i tak chodze, do jednego z lekami, a drugiego pilnuje bo ciągle na brzuch się przewraca. Nawet jak śpi.
Dziś odwaliłam taką scene mojemu P. ^^ Siedziałam sobie zdjęcia oglądałam i tak sobie oglądam oglądam i jakoś mi się tak smutno zrobiło. P. się mnie pyta co się dzieje, to ja mówie, a bo wiesz. Maksio ma już pół roku, pamiętam jakbym wczoraj go dopiero urodziła, i on tak szybko rośnie i rośnie i mi tak smutno. I mówi mi P. no to dobrze, że rośnie, a ja, że nie. Wcale nie, bo on tak będzie rósł rósł i rósł aż urośnie i się wyprowadzi i kto będzie wtedy o niego tak dbał?. I się rozpłakałam. A P. tak patrzy patrzy i mówi "No masz racje, bo my nie urośliśmy i się nie wyprowadziliśmy od rodziców, a jak będzie duży to na pewno nie zatroszczy się o siebie". I potem mamie to opowiadałam, a mama do mnie, "brawo, babcia berecika wychowała, a ty kancika teraz?". Grr. Czasem mam takie naloty i takie głupoty mi się w głowie rodzą, sama siebie nakręcam a potem zdołowana chodze. ^^
Przed chwilą zrobiłam 100 brzuszków, 50 przysiadów i A6W. Taaak mi się nie chciało.. Ale kolejny dzień, 4. Nie chcę zmarnować choć tych paru. I nie biegałam znów, ale P. jak chory jest to gorzej niż pięcioro chorych dzieci razem wziętych. Przy 37,8 dziś miał łzy w oczach i stwierdził, że on chyba umrze bo go siły opuszczają. Jak to moja mama mówi duży jak brzoza a głupi jak koza, a żeby być głupszym ode mnie to już dziwna sprawa. Moja mama i jej żarty. ^^ Dziś u niej nie byłam, nie miałam żadnej pokusy, po wczoraj te jej pączki cały dzień za mną chodziły. Jutro rano muszę jechać do rodziców, to mam nadzieje, że mój tata wszystkie już zjadł bo inaczej będzie ciężko. : D Kurcze. Z moją mamą jest się ciężką odchudzać. Ona ciągle piecze jakieś ciasta. Sernik, szarlotka, piernik, faworki, pączki, toffi, z galaretką, jakieś takie biszkoptowe, karpatke. O matko. -,- A jak zrobi oponki to ja potem sama chodze jak taka opona i w spodnie się nie dopinam. Aż zgłodniałam. Idę spać. Dobranoc.
I farbowałam ostatnio włosy na brąz. A raczej na cappucino. ^^ I nie wiem czy mam żałować czy nie. -,- Bo chciałam trochę poważniej wyglądać, nie wiem nawet czy się dobrze w tym kolorze czuje. Nie czuje tego. -,-
Mateuszkowa, jutro dodam rano, jak zrobie. Dziś nie miałam czasu, Maksio rozrabia, P. chory, i tak chodze, do jednego z lekami, a drugiego pilnuje bo ciągle na brzuch się przewraca. Nawet jak śpi.

Dziś odwaliłam taką scene mojemu P. ^^ Siedziałam sobie zdjęcia oglądałam i tak sobie oglądam oglądam i jakoś mi się tak smutno zrobiło. P. się mnie pyta co się dzieje, to ja mówie, a bo wiesz. Maksio ma już pół roku, pamiętam jakbym wczoraj go dopiero urodziła, i on tak szybko rośnie i rośnie i mi tak smutno. I mówi mi P. no to dobrze, że rośnie, a ja, że nie. Wcale nie, bo on tak będzie rósł rósł i rósł aż urośnie i się wyprowadzi i kto będzie wtedy o niego tak dbał?. I się rozpłakałam. A P. tak patrzy patrzy i mówi "No masz racje, bo my nie urośliśmy i się nie wyprowadziliśmy od rodziców, a jak będzie duży to na pewno nie zatroszczy się o siebie". I potem mamie to opowiadałam, a mama do mnie, "brawo, babcia berecika wychowała, a ty kancika teraz?". Grr. Czasem mam takie naloty i takie głupoty mi się w głowie rodzą, sama siebie nakręcam a potem zdołowana chodze. ^^
Przed chwilą zrobiłam 100 brzuszków, 50 przysiadów i A6W. Taaak mi się nie chciało.. Ale kolejny dzień, 4. Nie chcę zmarnować choć tych paru. I nie biegałam znów, ale P. jak chory jest to gorzej niż pięcioro chorych dzieci razem wziętych. Przy 37,8 dziś miał łzy w oczach i stwierdził, że on chyba umrze bo go siły opuszczają. Jak to moja mama mówi duży jak brzoza a głupi jak koza, a żeby być głupszym ode mnie to już dziwna sprawa. Moja mama i jej żarty. ^^ Dziś u niej nie byłam, nie miałam żadnej pokusy, po wczoraj te jej pączki cały dzień za mną chodziły. Jutro rano muszę jechać do rodziców, to mam nadzieje, że mój tata wszystkie już zjadł bo inaczej będzie ciężko. : D Kurcze. Z moją mamą jest się ciężką odchudzać. Ona ciągle piecze jakieś ciasta. Sernik, szarlotka, piernik, faworki, pączki, toffi, z galaretką, jakieś takie biszkoptowe, karpatke. O matko. -,- A jak zrobi oponki to ja potem sama chodze jak taka opona i w spodnie się nie dopinam. Aż zgłodniałam. Idę spać. Dobranoc.
Ostatnia edycja:
Edysiek
odkrywca
witam,
Toxi zobaczysz przejdzie ci jeszcze ta melancholia jak zacznie ci mały pyskować hehe
Ja to najbardziej się martwię jak ich wychować aby kiedyś były między nami dobre relacje, aby przyszli pogadać z wnukami i rodziną, utrzymywali kontakt a nie odseparowali się. Na razie mam z nimi super kontakt ale jak spojrzę na tą dzisiejszą młodzież to wystarczy, że znajdą sobie jakiś kolegów lub koleżanki z nieodpowiedniego towarzystwa i wtedy nie wiem co zrobię
Teraz to praktycznie rodzice gonią za pieniądzem, dzieci same się chowają, szacunku nie okazują, łażą po nocach gdzieś (to tylko tak z obserwacji), ja to nigdzie nie chodziłam praktycznie, a jak już to zawsze przed dwunastą w domu byłam i to w liceum, ogólnie to moi rodzice nie mieli tego problemu.
Co do dietki to poszalałam i jadłam winogrona i gruszki wczoraj
Toxi zobaczysz przejdzie ci jeszcze ta melancholia jak zacznie ci mały pyskować hehe


Co do dietki to poszalałam i jadłam winogrona i gruszki wczoraj
reklama
A
Alusia8989
Gość
Edysiek ale jesteś chudzinka
a sukienka naprawde śliczna 
Wczoraj się dziewczyny nie odzywałąm bo rano o 9 pojechaliśmy na narty do Istebnej(4h) potem na basen na 2h potem yliśmy coś zjeść no i o 20 bylismy w domu. Że tak brzydko się wyraże
nogi to mi dzisiaj w tyłęk wchodzą ha ha
)
Widziałam że zdjęcia dawałyście ale ja niestety narazie nie moge dać bo nie mam się czym chwalić. Ale staram się od dzisiaj podwójnie.
Odezwe się znowu potem ;*
Wczoraj się dziewczyny nie odzywałąm bo rano o 9 pojechaliśmy na narty do Istebnej(4h) potem na basen na 2h potem yliśmy coś zjeść no i o 20 bylismy w domu. Że tak brzydko się wyraże
Widziałam że zdjęcia dawałyście ale ja niestety narazie nie moge dać bo nie mam się czym chwalić. Ale staram się od dzisiaj podwójnie.
Odezwe się znowu potem ;*
Podziel się: