reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kółko wzajemnej akceptacji - oby do celu

Edysiek, nie jest to takie proste, mam zawsze jakies resztki po gościach i tak sie je zjada:crazy::crazy::crazy: do tego jestem mega głodna i zjadłam 2 małe kromeczki z pasztetem..masakra poprostu...i ciagle czuje głód.. niech ta cholerna @ przyjdzie bo się zapase na wieloryba

fajnie, że 6w masz już za sobą, ja dopiero przed no i to już 11 dzień :/ więc dziś już bedzie jazda.. mąż gdzieś wyczytał,że można albo:
1. robić tradycyjnie weidera czyli na 1 serie kolejno 6,8,10.. itp. powtórzeń
2. robić pokolei każde ćwiczenie z serii odpowiednio 6,8,10 .. itp. razy

jak myślicie ??
ponoć efekt ten sam ? no nie wiem, może sprobuje
 
reklama
Ja robię seriami, czyli 1 wariant.

To może naprawdę przed @ Cię ssie, postaraj się dojadać jak najmniej kalorycznie, jakieś owoce, albo zrób sobie jakąś surówkę z kapusty zwykłej bądź kiszonej, ja tak się oszukiwałam :tak:
 
dzieki, probuje ale pomału kończą się zapasy w domu.. wyżeram dosłownie wszystko :szok::szok::szok::szok:

ja się zastanawiam, skoro ćwiczę dzień w dzień a to guzik daje to po co ?! jak przyjdzie taki dzień jak ten i nie radze sobie :baffled::baffled: a nawet jakby w domu nie było to do sklepu ide, koszmar jakiś

musze koniecznie wznowić kuracje octową, dziś rano wypilam ale później już zapomniałam, musze znów zacząć.. eh...........
 
Mateuszkowa bo to tak jest jak się złamie dietę to wsysa się wszystko co pod ręką się ma i ciągle mało - ja mam tak samo, wtedy jest to efekt "a do diabła z tym" po czym jak się nażrę to siedzę i myślę po co mi to było. Fakt, że teraz aż takich dni nie mam, zdarzyły się w ciągu tych 2 m-cy ale na palcu jednej ręki zliczę:sorry: ale jednak były:no: tylko ja z kolei mam tak, że później cały dzień odchorowuję i w nocy, tak mnie żołądek i bebechy bolą:baffled: a że u mnie o wzdęcia i niestrawność nie trudno to potem mam za swoje i jak już złapie mnie taki dzień i chodzę sama i wręcz szukam czegoś do żarcia to potem zanim wsadzę do gęby zadaję sobie pytanie czy chcę czuć się źle w nocy, czy ma mnie wsio boleć, czy wyrzuty sumienia są tego warte? ale nie powiem bo nieraz podjem ale w granicy rozsądku, bo nie mam jakiejś restrykcyjnej diety:tak:

dlatego np dziś zaparzyłam dzbanek zielonej i się ochleję na wieczór hehe;-)
 
Gaja, dzięki, pewnie masz racje..
ja zielona wstrzymuje bo chce mi sie żreć po niej :szok::szok::szok:
muszę zakupić czerwoną, może będzie lepsza
 
Gaja, dzięki, pewnie masz racje..
ja zielona wstrzymuje bo chce mi sie żreć po niej :szok::szok::szok:
muszę zakupić czerwoną, może będzie lepsza

o popatrz, mnie po niej nie ssie, tak samo po czerwonej:tak:

ja niedawno zakupiłam ale sa tak dobre, że już po połowie opakowania nie ma;-) i nawet Miłosz razem ze mną spija:tak:
 
Zielona herbata pobudza na noc organizm. : P


Ja dziś prawie idealnie, z małym grzechem wieczorem bo lody zjadłam, ale lody sama robiłam wczoraj i mroziłam, wszystko light więc w porządku. No i wyszło mi, że pochłonełam dziś tylko 1106 kcal. A w sumie nie czułam się jak na diecie. Rano owsianke zjadłam na mleku sojowym, ani nie cukrowałam ani nie soliłam, bo i tak smak miało, na obiad kuleczki z mięsa mielonego i warzywa na parze, na kolacje chlebek chrupki, zamiast masła serek light, i oczywiście plasterki kiełbasy krakowskiej. No i duża porcja lodów. Ale przed 18 zjadłam więc jest okej. Biegałam 20 minut. Ostatnio jak sobie te bieganie olewałam to przyszłam dziś zdyszana mega. o,O ledwo oddychać mogłam. I jeszcze do tego, rozbieram sie, przebieram w krótkie spodenki, wychodze na balkon żeby zaczerpnąć chłodnego powietrza, a tu klops. Cieplej na dworzu niż u mnie w domu. o,O

I dziś jestem bardzo zaskoczona, bo sobie ide do Aldi, na zakupy z mamą sobie ide. No i patrze, a tu kiełbasa. Wszystko w porządku, ide dalej, nie zerknęłam, ale stoje, i myśle czy tam przypadkiem nie pisało krakau. No i się cofnęłam i patrze, no nie przewidziałam się, jest kiełbasa krakowska, no i kupiłam 15 kiełbas. :sorry: Uwielbiam polskie kiełbasy, a krakowską to już w ogóle, odkąd pamiętam to mama mi kanapki robiła z nią i mi się z domem kojarzy i z mamą i z tatą. Ale jak se kanapke dziś zrobiłam to już w ogóle obłęd. Jest o wiele lepsza niż ta którą w Polsce kupywaliśmy.. o,O
 
Toxi mowisz,ze krakowska z aldika lepsza niz polska??:-D w aldi nie widzialam ale w lidlu..tak hermetycznie pakowana,prozniowo...a ja jak z polski to z masarni taka z haka ;-)

Mateuszkowa ja wlasnie slyszalam,ze mozna robic tak,ze kazde cwiczenie powtarzac 6 razy to wtedy nie trzeba napierdzielac trzech serii...ale mi sie to bez sensu wydalo i jeszcze bardziej monotonne....wiec robilam normalnie.I przestan sie przejmowac,ze zresz....BOSZE....my tu juz w paranoje popadamy...tak ostatnio myslalam,3 kilo nam przeszkadza,co musza czuc kobiety ktorym przeszkadza 30 ???:szok:

Edysiek mysle,ze swoje foto w kiecce weselowej tez dasz?;-)
 
Jolita, w aldi chyba w tym tygodniu jest tylko, z resztą nie wiem dokładnie, ale jest mega dobra! I nie droga, no krakowska z biedronki też jakaś mega droga nie jest, ale z aldi jest o wiele lepsza. ; P A w lidlu nawet nie patrzyłam, mam rzut beretem ode mnie do lidla ale rzadko tam zakupy robie. Najczęściej w penny, aldi i realu. Ale do tej pory nigdzie nie widziałam :happy:
Coś w tym jest, co muszą czuć kobiety które mają z 30 kg do zrzucenia. ; o Mi zostało jeszcze 10, wszyscy mi mówią, nie odchudzaj sie, będziesz jak szkielet, itd. Ale i tak podziwiam kobiety które są bardzo duże i są szczęśliwe, ja teraz potrafie się dołować i źle się ze sobą czuje, pamiętam jak po porodzie przy 85 kg jak miałam to zaczęłam w depresje popadać, bo czasu znaleźć nie mogłam, nie mogłam na siebie patrzeć, i to, że byłam dla siebie za gruba zajadałam wszystkim. Raz o 2 wstałam się nawpierdzielać do kuchni ciasta, kakao zrobiłam i w ogóle takie szaleństwo, moja mama jak weszła to się przeżegnała. :D


Ciągnie mnie żeby sobie zrobić kanapki z tą kiełbasą, po co ja ją kupiłam.. -,- i to jeszcze tyle.. -,-
 
Ostatnia edycja:
reklama
witam,
ja już po śniadanku - skibka razowca z twarożkiem i kawka, niestety Maks tak mi ostatnio daje popalić w nocy, że ledwo chodzę a skubany wstał o 5 już wyspany na całego:confused2:

Dzionek się zapowiada piękny to na pewno dużo czasu spędzimy poza domem:tak: zwłaszcza, że nerwów do własnego syna nie mam to lepiej zapakować go w wózek i wyjść:-p
 
Do góry