dziewczyny, moj poród - ten 2 był o wiele bardziej bolesny niz 1. wprawdzie skonczyl sie cesarką tuż przed partymi mnie wywieźli na blok operacyjny bo maly zaczął tracic tętno..ale nawet gdybym urodziła siłami natury byłby o krótszy o dobrych kilka godzin. akcja postepowała duzo szybciej niz przy pierwszym porodzie,
pierwszy syn wazył 3170 , natomiast drugi 3700:-)
pierwszy syn wazył 3170 , natomiast drugi 3700:-)