reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Odpowiedz w temacie

Ja mam dzieci rok po roku :p Na l4 poszłam w 2019 z powodu 1 ciąży i tak, macierzyński, kolejna ciąża, znów macierzysnki. Obecnie utrzymuje sie z tego śmiesznego kapitału 1000 i za rok zamierzam iść do pracy. Powiem tak... z tak małymi dziećmi nie jest lekko (różnica rok i 9 msc) :D Czasem mam ochotę wpisać w Google gdzie jest najbliższe okno życia, ale po chwili swoje wrzaski, spazmy wynagradzają swoja bezgraniczna miłością. Po ostatnim tygodniu miałam przez córkę szatane kryzys egzystencjalny i robiłam sobie oklad z młodszego syna na uspokojenie, a dzis nie to samo dziecko. Wszyscy wychwalili i u lekarza i w bibliotece i aptece, jaka madra, jaka grzeczna. Rekompensuje :D... Mysle o trzecim, ale muszę odpocząć rok, 2. Na razie cwicze, wzielam sie za siebie i trzeba ogarnąć prace, a nie żyć na jakiejś jałmużnie :p...


Moja sąsiadka ma podobnie tylko jej dzieci od moich są o rok starsze. Wysłała je do przedszkola, ale bardzo chorują wiec jeszcze nie wróciła do pracy, za to robi studia zaoczne.


Moje dwie kuzynki tez mają dzieci rok po roku tylko tez już starsze egzemplarze i juz sobie wrocily do pracy, sa bardzo zadowolone. Z daleka krzyczą ze kolejnych dzieci nie planuja :p No tylko one wszytskie maja po 2 dzieci rok po roku. Ja tam bym bardzo chciała trzecie :D ale muszę trochę oddechu złapać. Praca, zakupki, makijaze, ladne kiecki :p a nie obrzygane przez dzieci dresy.


Ogarniesz. Pierwsze dziecko masz juz starsze i rozumne wiec sie nie boj. Młodsze jak nowo narodzone skonczy z rok tez sie soba nawzajem zajma. Fakt, ze na początku, czesto beda próbowały sie pozabijać, ale widze, ze syn juz oddaje corce :D wiec juz jestem spokojniejsza, ze sie obroni, gdyby pochłonęło mnie szorowanie podłogi w kuchni.


Do góry