reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kołdra ciężkoskopywalna poszukiwana

Myszopingwin

Fanka BB :)
Dołączył(a)
24 Sierpień 2022
Postów
212
Miasto
Zacisze
Dziewczyny,

Potrzebuję jakiejś polecajki na kołderkę dziecięcą dla prawie dwulatka, który wierci się i rozkopuje podczas snu. Wkrótce będziemy próbować go zakwaterować w oddzielnym łóżku (od urodzenia śpi z nami) i ze względu na to, że w naszym domu raczej w zimie jest chłodnawo ( takie 18-19 st w nocy) przydałaby się jakaś kołdra, która zostałabym na nim dłużej niż 15 minut po zaśnięciu. Jakie materiały i wypełnienia sprawdziły się u Was. No i zostaje też kwestia rozmiaru. Czy lepiej kupić mu tę kołdrę mniejszą, taką powiedzmy 130x160 lub mniejszą, czy pełnowymiarową? Dzieć nosi teraz rozmiar 92, nie wiem ile dokładnie ma wzrostu bo gad się kręci przy każdej próbie zmierzenia...


Od razu mówię, że śpiworki odpadają - nie daje się w nich okutać odkąd żyje. W ogóle wszelkie chusty i tuliki też mu nigdy nie odpowiadały, mam wątpliwości czy po prostu nie skończy się na jakiejś mega grubej piżamie - jak macie polecajki to też chętnie je przygarnę i zasięgnę rady.
 
reklama
Dziewczyny,

Potrzebuję jakiejś polecajki na kołderkę dziecięcą dla prawie dwulatka, który wierci się i rozkopuje podczas snu. Wkrótce będziemy próbować go zakwaterować w oddzielnym łóżku (od urodzenia śpi z nami) i ze względu na to, że w naszym domu raczej w zimie jest chłodnawo ( takie 18-19 st w nocy) przydałaby się jakaś kołdra, która zostałabym na nim dłużej niż 15 minut po zaśnięciu. Jakie materiały i wypełnienia sprawdziły się u Was. No i zostaje też kwestia rozmiaru. Czy lepiej kupić mu tę kołdrę mniejszą, taką powiedzmy 130x160 lub mniejszą, czy pełnowymiarową? Dzieć nosi teraz rozmiar 92, nie wiem ile dokładnie ma wzrostu bo gad się kręci przy każdej próbie zmierzenia...


Od razu mówię, że śpiworki odpadają - nie daje się w nich okutać odkąd żyje. W ogóle wszelkie chusty i tuliki też mu nigdy nie odpowiadały, mam wątpliwości czy po prostu nie skończy się na jakiejś mega grubej piżamie - jak macie polecajki to też chętnie je przygarnę i zasięgnę rady.

Ale taki śpiworek z nogawkami też nie?
 
Dziewczyny,

Potrzebuję jakiejś polecajki na kołderkę dziecięcą dla prawie dwulatka, który wierci się i rozkopuje podczas snu. Wkrótce będziemy próbować go zakwaterować w oddzielnym łóżku (od urodzenia śpi z nami) i ze względu na to, że w naszym domu raczej w zimie jest chłodnawo ( takie 18-19 st w nocy) przydałaby się jakaś kołdra, która zostałabym na nim dłużej niż 15 minut po zaśnięciu. Jakie materiały i wypełnienia sprawdziły się u Was. No i zostaje też kwestia rozmiaru. Czy lepiej kupić mu tę kołdrę mniejszą, taką powiedzmy 130x160 lub mniejszą, czy pełnowymiarową? Dzieć nosi teraz rozmiar 92, nie wiem ile dokładnie ma wzrostu bo gad się kręci przy każdej próbie zmierzenia...


Od razu mówię, że śpiworki odpadają - nie daje się w nich okutać odkąd żyje. W ogóle wszelkie chusty i tuliki też mu nigdy nie odpowiadały, mam wątpliwości czy po prostu nie skończy się na jakiejś mega grubej piżamie - jak macie polecajki to też chętnie je przygarnę i zasięgnę rady.
Moje dziecko też nie akceptuje kołdry. Kupiłam mu polarowa piżamę 🙂
Młodsze też się rozkopuje od razu i też szukam czegoś grubszego do spania 🙂
 
No też nie. Najchętniej by spał z gołym zadem na mrozie. Już nawet myślałam nad jakimiś kołdra dociążającymi, ale to chyba też ostatecznie da się z siebie zrzucić 🤦‍♀️
Skoro spalby najchętniej z gołym żaden na mrozie ;) to ja bym po prostu mu na to pozwoliła. Pocenie się w nocy i przegrzewanie wcale nie uchroni go przed chorobami, wręcz przeciwnie. :)
Mój ma już ponad 2.5 roku i dalej śpi bez przykrycia, bo jak tylko go okryje, to w ułamku sekundy zrzuca wszystko z siebie i śpi bez. 🙃 Katar ma dosłownie albo drugi albo trzeci raz w życiu.
Może mu tak dobrze. 🤷 Jakby było mu zimno, to by na pewno się budził z zimna i marudził.
Ja bym odpuściła i dała mu spać bez i zobaczyła. :)

Ewentualnie możesz faktycznie kupić cieplejsze piżamki. Jakieś wełniane z wełny merino, polarowe (ale to sztuczne i nie oddycha i trzeba mieć na uwadze, że dziecko może się w niej po prostu pocić, a wcale nie musi specjalnie grzać), bawełniane, ale watowane... Albo dać dodatkową warstwę, w sensie po prostu podkoszulkę.

A kołdrę każda zrzuci, nieważne, jaka by była. :) Płyty betonowej na niego nie położysz :D , a wszystko lżejsze zrzuci, jak będzie miał ochotę, gwarantuje. :)
 
Dziewczyny,

Potrzebuję jakiejś polecajki na kołderkę dziecięcą dla prawie dwulatka, który wierci się i rozkopuje podczas snu. Wkrótce będziemy próbować go zakwaterować w oddzielnym łóżku (od urodzenia śpi z nami) i ze względu na to, że w naszym domu raczej w zimie jest chłodnawo ( takie 18-19 st w nocy) przydałaby się jakaś kołdra, która zostałabym na nim dłużej niż 15 minut po zaśnięciu. Jakie materiały i wypełnienia sprawdziły się u Was. No i zostaje też kwestia rozmiaru. Czy lepiej kupić mu tę kołdrę mniejszą, taką powiedzmy 130x160 lub mniejszą, czy pełnowymiarową? Dzieć nosi teraz rozmiar 92, nie wiem ile dokładnie ma wzrostu bo gad się kręci przy każdej próbie zmierzenia...


Od razu mówię, że śpiworki odpadają - nie daje się w nich okutać odkąd żyje. W ogóle wszelkie chusty i tuliki też mu nigdy nie odpowiadały, mam wątpliwości czy po prostu nie skończy się na jakiejś mega grubej piżamie - jak macie polecajki to też chętnie je przygarnę i zasięgnę rady.
Mam podoby egzemplarz, także moja dwulatka jak narazie śpi w polarkowych pożamkach z hm bez stópek. Bo stopy też muszą być odkryte, bo inaczej ryk. Tyle że u mnie kilka stopni cieplej. Także nie wiem czy ci nie zostanie zakup jakijs ciepłej piżamki i tyle.
 
Do góry