reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

Witam w poniedzialkowy, deszczowy poranek! Co za pogoda??? Raz slonce, raz deszcz... Ciekawe jaki bedzie dlugi weekend. Domek, ktory wynajelismy jest dosc maly zeby siedziec w nim caly dzien. Za to piekna okolica, las, jezioro, zadaszony taras... Jesli bedzie cieplo to super! Natomiast jak bedzie lalo to dzieci moga sie zanudzic... a my dostac korby ;)

Olunia Didek to juz prawdziwy maly mezczyzna! Jest sliczny i jaki samodzielny! A ten piesek w kartonie jest prawdziwy? Maly go dostal? Moi rodzice planuja na roczek kupic Mateuszkowi psiaka, ale moj maz jakos nie moze sie z tym pogodzic ;)

Dobra koncze kawe, bo juz ostygla.
 
reklama
Hej!
Olka śliczne zdjęcia!
Nie wiem czemu, ale wracają do mnie maile, które wysłałam ze zdjęciami do Ciebie i Agi. Może coś z tlenem jest nie tak, bo ja też mam pocztę w tlenie. Najlepiej nagram Wam zdjęcia na płytke i przy nastepnym spotkanku Wam dam.

Kubus też coraz bardziej swobodny robi się w chodzeniu. Wczoraj też pojechaliśmy na spacerek i on maszerował z nami za rączki, nie podobało mu się siedzenie przez cały czas w wózeczku. Ale tak żeby sam iść to leń z niego.

Martwię się, bo w sobotę wyjeżdżamy, a ja po chorobie i boje się, żeby mały się nie zaraził. Narazie go cały czas obserwuję, ale nie wiem czy go katar, czy kaszel nie łapie.

Super dziewczyny, że dużo z Was się odezwało. A gdzie Edytka,Basia i inne babeczki???
Meldować się proszę!!!
 
Ewka, Dawidowa - ale macie już dużych chłopasów ;D Aż się nie chce wierzyć, że parę miesięcy temu tylko leżeli w łóżeczku i jedyne co umieli, to patrzeć na karuzelkę i spać ;)
Tak sobie myślę, że dopiero teraz rodzicielstwo może zacząć być trudne. Do tej pory głównie zdarzały się kłopoty czysto fizyczne - dziecko za mało jadło, ulewało czy źle spało. A teraz trzeba zacząć konsekwentnie wychowywać takiego małego brzdąca. Maluchy okazują swoje charakterki i trzeba takiego bobasa uczyć co wolno, czego nie wolno itp., żeby nie wyrósł na rozwydrzonego bachora ;) Nie wiem, jak Wam to wychodzi, ale moja Maja jest bardzo konsekwentna w swoich postanowieniach ;D :p i moje usilne próby nauczenia jej, że np. nie wolno dotykać, szarpać, gryźć itp. kabelka skończyły się na tym, że usunęłam całkowicie kabelek z zasięgu Mai. Tak więc ja poddałam się pierwsza... A starałam się konsekwentnie za każdym razem powtarzać 'nie wolno'. Ale skutkowało to na 3 sekundy (lub czas potrzebny na ponowne dotarcie do kabla :D), a potem znowu to samo. A jak Wasze dzieci przyswajają sobie informacje co wolno, a czego nie wolno?
 
hej hej hej ;D

ale piękne zdjęcia.... modele jeszcze lepsi :)

zacznę od siebie... u mnie po staremu. Latam za młodym, coraz sprawniej mu to ieganie idzie, już się mniej wywraca...
ostatnich parę dni byłam w Slupsku, u koleżanki z forum ;D ;D Mikołaj wybawił się z Michałkiem za wszystkie czasy, a i ja odpoczęłam od rutyny domowej i samych domowników ;D było super
ciągle idą nam te czwórki, ból niesamowity, młody po ścianach chodzi... żele nie pomagają, a przecież na samym paracetamolu nie może jechać... podobno są ziołowe tabletki na ząbkowanie... ale nie znam nazwy, tylko gdzieś słyszałam o nich... może Wy znacie???

na majowy weekend, owszem, jedziemy na wieś ;D ;D Tomka rodzice wyjeżdżają i poporosili nas o pomoc przy prawie 100letniej cioci...
tam też będzie roczek młodego (jejku, to już za tydzień!!! )
na wsi zrobimy tylko taki wstępik do imprezy (będzie też tam chrzestny Mikołaja)
właściwa będzie pewnie po powrocie, ale nie wiem jak to zorganizuję i gdzie, bo chciałabym zaprosić sporo ludziska, wyszło mi 12 dzieci i 24 dorosłych ::) chyba będzie trzeba okroić listę, albo przyjmować turami ;D

Ewka, trzymam kciuki za wizytę u tego lekarza !!!!

Ola, w końcu skojarzyłam Twojego Łosia.... bo nie mogłam skojarzyć twarzy... ::) ;D

keterek, ja też nie mam prawie żadnych zdjęć z ciąży :mad: :mad: jedynie samego brzucha... sama sobie je "z góry" robiłam
albo takie bez sensu, w piżamie, z brzuchem wywalonym... takie, które nie nadaje się do pokazywania...
żadnych takich normalnych, codziennych....


młody jeszcze śpi, jak zdążę, to wkleję Wam parę zdjęć :)
 
po kąpieli

z moja o 10 miesięcy starszą kuzynką

przed spacerem

szukam zębów

kochany miś

moje dwa ząbki

podgladasz?

bede jesc



 
Hej mamuśki ;)
Superowe zdjecia, dzieciaczki czadowe i juz takie duże w porownaniu z moja myszka ::)
Świeta mineły leniwie, pierwszy dzień spedziliśmy u teściów a drugi zien u moich rodziców ;)
ikpi moja Weronika leży i jest zainteresownan krauzelką ;D ;D
Chociaz coraz wiecej domaga sie uwagi i zabawy, dzis spedziłam prawie pół godziny na pdrzucaniu balona, bo strasznie jej sie podobało i smiała sie w głos :D

to na tyle bo mala wola ::) :)
 

Same śliczne panny i przystojni kawalerowie w tym 3mieście się rodzą :)
Ewa, Kuba to dopiero będzie urwis!
Ola, Dawid robi się coraz przystojniejszy.. Może ta opcja - poznali się w życiu płodowym - to całkiem niezły pomysł? ;) :laugh:
Isska, takie fajne maleństwo... Ciupka, ale za to jakie hery! :laugh: Moja to ino mech ma na głowie :(
To ja też wystawię córkę na widok publiczny ;) A jeśli czegoś jej nie wolno i mówię jej to setny raz, np. gapienie się w tv w odległości 5 cm od ekranu- to piszczy i ucieka :laugh: ale wraca zaraz, bo chyba podoba jej się ta zabawa ::)
Już planujecie wyjazdy weekendowe? Mi jeszcze sałatka świąteczna się beka ;)

e- mamo
, czekamy na odzew!
idzia, no napiszże coś!

A tutaj mały łobuzek:
m1.jpg


Jakby nie było, córka łosia 8)
m2.jpg


Ale jak się na nią gniewać??
m3.jpg


Z butlą przy barze.
m4.jpg


Eksperymenty kulinarne mamy ;D
m5.jpg
 
Oj Agnes,ja to bym chciała,żeby Dawid byl taki mały- wtedy wszystko mogłam zrobić,a teraz  ::) Dopiero jak on pójdzie spać wieczorem,a i tak lubi się obudzić i mi przeszkodzić...

Ale Wiki sliczna dziewuszka,taka kruszynka.Iza ile ona waży? Byla wcześniakiem ??? Jak ci się jeździ Baby Dreamsem? Bo ja to chyba na codzienne spacery bedę chodzić Roanem,jakoś tak się do niego przyzwyczaiłam i po prostu nie moge się do tego przyzwyczaić,a i Dawid wierzga mi tyłkiem do góry,co mnie doprowadza do szału i w taki zjechany wygląda w nim jak dziecko specjalnej troski  >:D  
zobaczy czy w Roanie też tak będzie robić,bo statnio jest nieznośny na spacerach :(

Kurde,ale mamy wiosnę co... Szkoda gadać,ta pogoda mnie do szału doprowadza,a jak czytam że dziewczyny w innych miastach wychodzą z dziećmi w samych bluzeczkach,bez rajstop itp to mi się wierzyć nie chce,jak patrzę co u nas za oknem  :mad:

Magdabial a moż chodzi ci o czopki Viburcol ??? Są homeopatyczne,ale u nas żadnego skutku nie przynoszą :(

Idę w środę do kontroli z małym i chyba wezmę skierowanie do okulisty,bo Dawid chyba coraz częściej zezuje i trochę mnie to martwi,a wątpię żeby do roku tak nagle to ustąpilo...

Keterek co do pieska to został on po prostu wsadzony w pudełko po samochodzie i tak śmiesznie siedział ;D My mamy 2 Yorka i Boksera. Ja i Dawid wolimy Boksera :p Tamten to pupilek babci i taki rozwydrzony jak francuski piesek.

Bosche Aga... Nie wiem jak Dawid ale ja się zauroczylam,co za foty!!!!!!!!!!!! Pomysł ze swataniem całkiem dobry,przecież taki przypadek jak my- z odległym o niemalże 4 tygodnie terminem spotkałyśmy się w szpitalu to jak 1 X 1000000!!!
 
reklama
Jeszcze jest tu ktos?

Piekne zdjecia prezentujecie z pieknymi modelami! Ja nie mam cierpliowsci, bo znam tylko "Zabe", a ona jest strasznie wolna ostatnio... Moze korzystacie z iinym sprawdzonych stronek do wysylania zdjec?

Mojemu malemu te zeby zyc nie daja... dzis po calym dniu z nim (a bylam sama, bo los od 9 do 19.30 poza domem) mialam ochote go udusic! Ostatnia drzemka skonczyla sie po 16 i od 17 zaczelo sie marudznie... do tego mialam akurat korki i to 3 godziny ciurkiem... grrrrrrrr... Jak dobrze, ze jutro ide do pracy ;D

Wyszlam z mlodym o 14 na spacerek i niestety zaczelo padac... najpierw delikatnie, pozniej mniej niz delikatnie. Coz, wycieczka skonczyla sie sprintem do domku z wozkiem... Mateusz byl przeszczesliwy, a ja cala mokra ;)

Klade sie, bo mnie nowy dzien tu zastanie ;D
 
Do góry