reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

no widzisz Anetka, znasz już pierwszą cechę swojego dziecka!! ja jako pierwszą zanotowałam spóźnialstwo, bo Mała przyszła na świat 5dni po terminie, kiedy to ja tak straaaaasznie nie moglam się jej doczekać...

w końcu kupiłam sobie farbę do włosów!! juz miałam farbować włosy z tydzien temu, ale nie było mojego koloru w Realu (hmm, właściwie to zaden mój, bo pierwszy raz będę wypróbowywac, ale sama nazwa "mroźny kasztan" brzmi kusząco :-D), a dziś w ramach spacerku z Martynką byliśmy w Rossmanie i zrobiłam swój ulubiony zakup farby do włosów... ciekawe co wyjdzie... w końcu czas zadbać o siebie!

gosiaczek, Ty robisz paznokcie żelowe i akrylowe?? ja się zgłoszę jako klientka!! na wiosnę zamierzam się wypięknić!! jeszcze tylko te 8kilo trzeba schudnąc i będzie super!
 
reklama
Byłam u lekarza, angina to to nie jest, ale zaplenie górnych dróg oddechowych, w sumie to już zaleczone, ale dostałam antybiotyk...3 tabletki za kupę kasy:-(

młoda łaziła ze na po Pucku 2 godziny, ledwie doczłapała do taksówki........wyszłyśmy o 12.30 o 15 weszłysmy do domu..i nie miała na sobie pieluchy...trochę ryzyko, ale nie zsikała sie i jak weszłyśmy do domu to od razu na kibelek poleciała.

kupiłam małej kapcio skarpety, miala je na nogach 10 minut i zdjeła razem z rajstopami i majtkami:wściekła/y::no::angry:

idę zabrać się za obiad...mielone z dorsza, ziemniaczki z koperkiem i surówka z kiszonej kapustki:biggrin2:
 
dziuba
mroźny kasztan to nic..ja miałam zawsze bekę, bo znajoma kładła sobie zawsze wściekłą dziką śliwkę... to dopiero dziwacznie brzmi hehehehe

moja młoda spózniła się 13 dni...a zaczęła kopać koło 19 tyg. kilka dni wczesniej pierwsza czkawka o ile dobrze pamietam.........ale pierwszy kopniak to był szok:szok:..i piekne uczucie jednocześnie:)
 
mniam, kiszona kapusta!!

zaczynam przebierać w sukniach ślubnyvch, i już na samym początku pojawil sie problem... bo nie będzie takiego typowego wesela, tylko przyjęcie dla rodziny (wszystkich przyjaciół zaprosimy do klubu na wielką imprezę, chcemy wynająć jakąś część klubu zeby było gdzie siedzieć i sie bawić jak na młodych przystało) no i ślub będzie połączony ze chrzcinami... więc nie wiem czy fundować sobie taką klasyczną suknię", czy też moze coś w tym stylu:
CUDOWNA sukniaNEWodSS!Na Miarę! NEW 2008! (321131025) - Aukcje internetowe Allegro
w ogóle to chciałabym nie iść do ślubu w standardowej białej sukni (ponoć nawet nie można jak się ma juz dziecko...taki przesąd :szok:), a Stasiowi to się podobają takie długie z tyłu, a krótkie z przodu... no ok, gdyby nie mój kompleks grubych nóg... no i nie wiem czy w takiej będzie mi dobrze, skoro nie jestem za wysoka to chyba nie powinnam...
a z tych klasycznych to podobają mi sie takie z tiulowych falbanek, które kosztują kupę kasy...
cholera, co za dylematy!!
 
Dziuba
taka suknia krótka z przodu, to raczej na długonogą babę..a ta różowa jak dla mnie oczywiscie wstrętna strasznie....

a nie myslałam o ecru.. na prawde mozna dostac sliczne za mała kasę..albo z wypożyczalni...każda kobieta marzy o pieknej sukni na własne wesele..nie musi być beza..ale są śliczne czasem i nie drogie:)
 
dziuba jak mam byc szczera to ta rozowa suknia, ktora zaproponowala Twoja kolezanka mi sie nie podoba...za duzo sie na niej dzieje, z kolei sukienki z pierwszego linka sa naprawde ladne :-) a moze posluchaj sie przyszlego meza i przymierz taka, ktora jemu sie podoba :-) kupowac nie musisz, ale przymierzyc co Ci szkodzi, a nusz przekonasz sie ze Twoje kompleksy pozbawione sa sensu i ze super wygladasz :-)

co do czkawki- moja Mala chyba nie jescze nie miala, a jesli tak to naprawde bardzo krotka :-) czekam caly czas na mocniejsze kopy :-)
 
Podobają mi się obie :-)
Tyle, ze suknie w stylu tej różowej jeszcze optycznie skracają.
Ja bym wyglądała w niej jak beza :-D

Martka miałam ten antybiotyk to Summamed czy jakos tak prawda?
Jest drogi, ale działa cuda... Naprawde, i to na dodatek w 3 dni.

Dziewczyny wzięłam dzisiaj do pracy aparat zeby wam wrzucić zdjęcia ze szkolenia w Austrii, z urodzin Zuzki, z nowego mieszkania i.... okazało się ze nie przewidziałam że mój służbiwy laptop nie ma gniazda na karty a kabla sobie nie wziełam.... :angry:
 
martka ma racje :-) moja kuzynka bierze teraz slub i kupila suknie za 600zl w salonie sukien wiec nie drogo :-) jak na suknie slubne, oczywiscie. pomysl o ecru- Ty masz czarne wlosy , wiec ten kontrast kolorystyczny naprawde moze efektownie wygladac. Co do sukni krotkiej z przodu-byc moze ze jest na dlugonogie dziewczyny, ale nie zaszkodzi przymierzyc :-)
 
reklama
hmm, ja w takie różowej to chyba bym poza próg domu nie wyszła :baffled:
zobaczymy, poprzymierzam na pewno, pewnie i tak skończy się na tym że kuzynka mi uszyje bo w żadną nie wejde w cyckach... tu pojawia się mój drugi komplex, już jak się nie zapnę w pierwszej sukience bo mam za wielkie cycki to mi się odechce przymierzania... wiec może jako pierwszą wezmę taką co Stasiowi sie podoba!!
Martka kuru się, wiosna coraz bliżej, musisz być zdrowa co by na spacerki chodzić!!
 
Do góry