reklama
AbEjA
Mamy styczniowe 2007
- Dołączył(a)
- 30 Maj 2006
- Postów
- 4 195
Zuzka zeżarła dziś kuleczki-koraliki (takie o srednicy 0,5-1 cm), które były przyszyte grubą nicia do pieknej rózowej torebeczki, która dostała od mojej siostry dwa dni temu w prezencie z Turcji.
Nie wiem ile ich zjadła, bo nie liczyłam ile było, jedna udało jej sie wypluc razem z wczesniej zjedzonym mlekiem.. jutro sie dowiem ile zeżarła jak je wysra... choć moze nie bede liczyc co? :dull:
normalnie nbie mam do niej juz sił. Pare dni temu chciała nas wszystkich puscic z dymem bo jej sie kurki od kuchenki gazowej podobają... bo mozna je tak fajnie krecic
szatan nie dziewczyna
Nie wiem ile ich zjadła, bo nie liczyłam ile było, jedna udało jej sie wypluc razem z wczesniej zjedzonym mlekiem.. jutro sie dowiem ile zeżarła jak je wysra... choć moze nie bede liczyc co? :dull:
normalnie nbie mam do niej juz sił. Pare dni temu chciała nas wszystkich puscic z dymem bo jej sie kurki od kuchenki gazowej podobają... bo mozna je tak fajnie krecic
szatan nie dziewczyna
agnieszka81
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 10 Luty 2007
- Postów
- 1 777
cześć dziewczynki!!!!
Jaki śliczny dzień dzisiaj :-):-):-):-) zaraz ruszamy rodzinnie na spacerek :-):-):-):-), a potem na obiadek do Gdyni do moich dziadków, także dzisiaj mam dzień bez gara hurrrrraaaaa aż chce się żyć jak taka pogoda!!!
anulka fajnie miec takiego pomocnika-wypożycz mi ją co???
Abeja- ale macie rozbójniczkę w domu zdecydowanie ma oryginalny apetyt, jak nie książka telefoniczna to torebka mniam mniam
A Kubuś też o mało nas kiedyś nie puścił z dymem-akurat mieliśmy wychodzić z domu, jak poczułam, że coś śmierdzi-a skubaniec włączył piekarnik, a w nim były kartony po pizzy i foremki z papierem do pieczenia i to wszystko zaczeło sie tlic...dobrze, że poczułam zanim wyszliśmy....
Miłej niedzieli!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jaki śliczny dzień dzisiaj :-):-):-):-) zaraz ruszamy rodzinnie na spacerek :-):-):-):-), a potem na obiadek do Gdyni do moich dziadków, także dzisiaj mam dzień bez gara hurrrrraaaaa aż chce się żyć jak taka pogoda!!!
anulka fajnie miec takiego pomocnika-wypożycz mi ją co???
Abeja- ale macie rozbójniczkę w domu zdecydowanie ma oryginalny apetyt, jak nie książka telefoniczna to torebka mniam mniam
A Kubuś też o mało nas kiedyś nie puścił z dymem-akurat mieliśmy wychodzić z domu, jak poczułam, że coś śmierdzi-a skubaniec włączył piekarnik, a w nim były kartony po pizzy i foremki z papierem do pieczenia i to wszystko zaczeło sie tlic...dobrze, że poczułam zanim wyszliśmy....
Miłej niedzieli!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
jestem jestem
wczpraj miałam rodzinke i naptawianie pralki..dwie skarpetki gdzies sie wciagneły i rozkręcalismy pralke pełna wody..dodam że jak wyjelismy skarpetki to cała woda zalała mi kuchnie...dobrze ze nie mam sasiadów pietro niżej hehehehehehe..............serwis powiedział że te pralki Ariston sie nie psuja(od kiedy jest tn model zero napraw gwarancyjnych) i że na pewno dziecieca skarpetka jest w filtrze....z kad oni to wiedzą??? hehehehehehehehehehe
wójek przywiózł mi 11 par butóe diverse..wystawiłam na allegro i juz dwie pary sprzedana..bedzie na rachunki
Ale miałam dziś noc.....wystawiałam te buty na allegro i poszłam spac ok 1 w nocy, nie zdązyłam zamknąc oka...słyszę mała się wierci i postekuje..wziełam ja do siebie żeby sie poprzytulac, a ona jakby miała robale w dupie....zapaliłam swiatło, patrze a ona całe stopy pogryzione..jedna 3 miejsca, jedna 4......na kazdej stopie dwa ugryzienia w piete..koszmar..smarowałam, dmuchałam, chłodziłam...do 4 rano..........i padłysmy obie....do 9.30 spałysmy i mała nie spała nic w dzień......a i jeszcze przed wczoraj w nocy tez ja pozarło..nad obiema brwiami i na poliku..porazka normalnie i nie wiem co to za swiństwo..na poczatku jak sie na buzi drapała myslałam że ma ospę ehehehe
Anulka
taka pomocnica to skarb..ja od wczoraj pusciłam 4 prania..jedo wisi w pokoju, dwa sie wysuszyły dzis na dworzu i jedno juz wyprane w pralce..zaraz musze wieszać
Abeja
jak mała broi znaczy ze zdrowa hehehehe..ale menu to ma boskie..dobrze że sie nie zadławiła kurcze....a gaz to mała mi często wyłącza i ja czekam aż sie ziemniaki ugotuja a one nic..ale oduczaj jej tego juz teraz, bo potem będzie koszmar..moja sie teraz rozwydrzyła i zaczął sie u niej bun dwulatka..wiecznie NIE..a najgorsze że jeśc nie chce:-(..załamka.....
dziewczyny kiedy sie spotykamy co????? rzućcie jakimś terminem
Bylismy dzis na spacerku i sie na mecz załapalismy jakiejs piatej ligi hehehehe...nasz mały kibol biegał ciagle do chorągwi w narozniku i chciała ja wyrwać hehehehehehehehehe
oto fotka kibola na jej pierwszym meczu..akurat w czasie przerwy
wczpraj miałam rodzinke i naptawianie pralki..dwie skarpetki gdzies sie wciagneły i rozkręcalismy pralke pełna wody..dodam że jak wyjelismy skarpetki to cała woda zalała mi kuchnie...dobrze ze nie mam sasiadów pietro niżej hehehehehehe..............serwis powiedział że te pralki Ariston sie nie psuja(od kiedy jest tn model zero napraw gwarancyjnych) i że na pewno dziecieca skarpetka jest w filtrze....z kad oni to wiedzą??? hehehehehehehehehehe
wójek przywiózł mi 11 par butóe diverse..wystawiłam na allegro i juz dwie pary sprzedana..bedzie na rachunki
Ale miałam dziś noc.....wystawiałam te buty na allegro i poszłam spac ok 1 w nocy, nie zdązyłam zamknąc oka...słyszę mała się wierci i postekuje..wziełam ja do siebie żeby sie poprzytulac, a ona jakby miała robale w dupie....zapaliłam swiatło, patrze a ona całe stopy pogryzione..jedna 3 miejsca, jedna 4......na kazdej stopie dwa ugryzienia w piete..koszmar..smarowałam, dmuchałam, chłodziłam...do 4 rano..........i padłysmy obie....do 9.30 spałysmy i mała nie spała nic w dzień......a i jeszcze przed wczoraj w nocy tez ja pozarło..nad obiema brwiami i na poliku..porazka normalnie i nie wiem co to za swiństwo..na poczatku jak sie na buzi drapała myslałam że ma ospę ehehehe
Anulka
taka pomocnica to skarb..ja od wczoraj pusciłam 4 prania..jedo wisi w pokoju, dwa sie wysuszyły dzis na dworzu i jedno juz wyprane w pralce..zaraz musze wieszać
Abeja
jak mała broi znaczy ze zdrowa hehehehe..ale menu to ma boskie..dobrze że sie nie zadławiła kurcze....a gaz to mała mi często wyłącza i ja czekam aż sie ziemniaki ugotuja a one nic..ale oduczaj jej tego juz teraz, bo potem będzie koszmar..moja sie teraz rozwydrzyła i zaczął sie u niej bun dwulatka..wiecznie NIE..a najgorsze że jeśc nie chce:-(..załamka.....
dziewczyny kiedy sie spotykamy co????? rzućcie jakimś terminem
Bylismy dzis na spacerku i sie na mecz załapalismy jakiejs piatej ligi hehehehe...nasz mały kibol biegał ciagle do chorągwi w narozniku i chciała ja wyrwać hehehehehehehehehe
oto fotka kibola na jej pierwszym meczu..akurat w czasie przerwy
no i sie pochwalic zapomniełam..mała dostała w końcu kombinezon........2 pary rekawiczek..oszukany golf i czapkę (taka czapkę, rekawicę i szal juz kupiłam )...
oto nasz eskimosik..kombinezon jest na 92 i troszke jeszcze za duzy, ale na zime bedzie chyba dobry....i może na nastepna tez hehehe
juro rano lece na poczte..musze jeszcze pismo wysłać żeby mi zabrali skarbonke z ogrodu..czyli butle z gazem...za gaz płace ok 30zł a za butle 100..szok....
miłej nocki
oto nasz eskimosik..kombinezon jest na 92 i troszke jeszcze za duzy, ale na zime bedzie chyba dobry....i może na nastepna tez hehehe
juro rano lece na poczte..musze jeszcze pismo wysłać żeby mi zabrali skarbonke z ogrodu..czyli butle z gazem...za gaz płace ok 30zł a za butle 100..szok....
miłej nocki
agnieszka81
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 10 Luty 2007
- Postów
- 1 777
cześć dziewuszki!!!!!!
martka dobrze,. ze jesteś
Cieszę się ze zie z pralka udało zdjęcia superanckie jak zwykle Michaśka urocza-a kombinezon zarąbisty :-)
Ja miałam doła wczoraj dzień cały, dowiedziałam, się że zmarł mój dziadek- fakt faktem, nie znałam go prawie, parę razy go na oczy widziałam, bo zostawił moją babcie jeszcze zanim sie urodziłam, ale jakoś mnie to ruszyło sama nie wiem czemu...no i pewnie bedzie pogrzeb w tym tygodniu...chciałabym pójść.
Co do spotkanka to może przyszły tydzień??co Wy na to????
miłego dnia!!!!!!!!!!!!!!!!
martka dobrze,. ze jesteś
Cieszę się ze zie z pralka udało zdjęcia superanckie jak zwykle Michaśka urocza-a kombinezon zarąbisty :-)
Ja miałam doła wczoraj dzień cały, dowiedziałam, się że zmarł mój dziadek- fakt faktem, nie znałam go prawie, parę razy go na oczy widziałam, bo zostawił moją babcie jeszcze zanim sie urodziłam, ale jakoś mnie to ruszyło sama nie wiem czemu...no i pewnie bedzie pogrzeb w tym tygodniu...chciałabym pójść.
Co do spotkanka to może przyszły tydzień??co Wy na to????
miłego dnia!!!!!!!!!!!!!!!!
reklama
Czesc Dziewczyny!
Agnieszka81 wyrazy współczucia:-(Moja babcia, o której niedawno Wam pisałam, zmarła wczoraj rano:---(Niby wszyscy się spodziewali, bo strasznie cierpiała i ostatnimi dniami już nic nie jadła, nie mówiła, tylko leżała, ale straszny żal... Jutro pogrzeb o 10:-( Jadę z moim mężem, małą zostawiamy, bo troszkę przeziębiona...
Wkurzam się, bo przez 2h próbowałam dodzwonić się do rejestracji w przychodni i co dupa, albo zajęte, albo nie odbierają:-( a mala nie dość, że przeziębiona to jeszcze od piątku ma uczulenie i cholera wie, co to...Takie plamki czerwone z drobnymi krostkami...pojawiają się i znikają...a teraz będę mogła z nią iść do lekarza dopiero w środę...
Martka79 mała ma kombinezon prześliczny, widać, że cieplutko jej będzie tej zimy Co do pralki to super, że obyło się bez większych napraw. U mojej mamy notorycznie jakieś pończochy znajdowały się w filtrze
Abeja niezła agentka Wam rośnie
A ja muszę się pochwalić:-) Zamówiliśmy spacerówkę dla małej - Graco Mirage plus z osłoną na nóżki. Zamieszczam link: Graco Mirage Plus Completo 2007 Gaia - Porównanie ofert i cen w sklepach internetowych
Poza tym, Paulina wczoraj wieczorem zasnęła sama w łożeczku, szok, nie zdarzalo się jej to już od dawna...ale jak widać można...Wkurzało mnie już siedzenie przy niej podczas zasypiania. Już jest na tyle duża, żeby mogła sama zasypiać, ale oczywiście musi chcieć.
To tyle dziewczyny, 3majcie sie, miłego poniedziałku, ja mam dziś full do załatwiania, korzystam z wolnego i idę m.in. do fryzjera podciąć włoski:-)
Agnieszka81 wyrazy współczucia:-(Moja babcia, o której niedawno Wam pisałam, zmarła wczoraj rano:---(Niby wszyscy się spodziewali, bo strasznie cierpiała i ostatnimi dniami już nic nie jadła, nie mówiła, tylko leżała, ale straszny żal... Jutro pogrzeb o 10:-( Jadę z moim mężem, małą zostawiamy, bo troszkę przeziębiona...
Wkurzam się, bo przez 2h próbowałam dodzwonić się do rejestracji w przychodni i co dupa, albo zajęte, albo nie odbierają:-( a mala nie dość, że przeziębiona to jeszcze od piątku ma uczulenie i cholera wie, co to...Takie plamki czerwone z drobnymi krostkami...pojawiają się i znikają...a teraz będę mogła z nią iść do lekarza dopiero w środę...
Martka79 mała ma kombinezon prześliczny, widać, że cieplutko jej będzie tej zimy Co do pralki to super, że obyło się bez większych napraw. U mojej mamy notorycznie jakieś pończochy znajdowały się w filtrze
Abeja niezła agentka Wam rośnie
A ja muszę się pochwalić:-) Zamówiliśmy spacerówkę dla małej - Graco Mirage plus z osłoną na nóżki. Zamieszczam link: Graco Mirage Plus Completo 2007 Gaia - Porównanie ofert i cen w sklepach internetowych
Poza tym, Paulina wczoraj wieczorem zasnęła sama w łożeczku, szok, nie zdarzalo się jej to już od dawna...ale jak widać można...Wkurzało mnie już siedzenie przy niej podczas zasypiania. Już jest na tyle duża, żeby mogła sama zasypiać, ale oczywiście musi chcieć.
To tyle dziewczyny, 3majcie sie, miłego poniedziałku, ja mam dziś full do załatwiania, korzystam z wolnego i idę m.in. do fryzjera podciąć włoski:-)
Podziel się: