reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

Dawidowa- Ada bardzo dziękuje za życzonka.
a+t+?trzymam kciuki za zakończenie semestru.Najważniejsze,że masz zdrowe szczęście i nie przeginałaś w ciąży a reszta jest mało istotna.Ja też sobie podarowałam w ciąży z ostatnimi egzaminami bo za duzo miałam nerwów i szkodzilo to małej.
 
reklama
Dzień doberek!!!!

Najserdecziejsze życzonka dla Adusi z okazji skończenia 10 miesięcy

Edytko nie dołuj się, na pewno dasz radę. Ale wiem jaki to straszny stres- niestety każdy musi to przejść, jak chce jeźdżić. Tak mi wpadło do głowy, żebyś może chociaz na podłoge kupiła dla malej takie puzlze rozkładane- one są w sumie duże i kolorowe i na nich Julka nie powinna się ślizgać. A napewno będą ją przyciągąć.

U nas kolejna niespodzianka. Kubuś nauczył się wstawać bez podtrzymywania. A robi tak to śmiesznie. Wczoraj mu się to bardzo spodobało i cały czas próbował. Jak sie przewrócił, to od razu sam wstawał. Nózki szeroko, rączki i zaraz stał.

Wczoraj bylismy Gdańsku na chwilę na meczu rugby. Jak chodzimy na takie mecze to Kubus jest w swoim żywiole, bo może klaskać i piszczeć do woli ;D

a+t+? - tylko 21 egzaminó, przecież to pryszcz ;) trzymam kciuki za powodzenie na egzaminach

Agula a gdzie TY teraz mieszkasz??? Super, że przeniesienie Majeczki do drugego pokoju poszło tak bezproblemowo. Nas też to czeka za jakiś czas. Mam nadzieje, że będzie tak bezboleśnie jak u Was.


A gdzie Keterek?, Damayanti?? i Basia???? Coś mało się odzywają???
 
a+t+? pisze:
oj uichlam ostatnio, a Wy skkrobiecie i skrobiecie :)
Czytam szybciutenko od czasu do czasu wybiorczo, ale nie mam czasu sama nic pisac, bo zakuwam i zaliczam semestr (nie chodzilam na zajecia cale pol roku z powodu zagrozonej ciazy). W piatek pisalam pierwsze kolo. Zostalo mi jedynie 21 roznyh rzeczy do zaliczenia ;) Kolejna rzecz w srode! Nie wiem czy dam rade.

A+t+?
, życze powodzenia na egzaminach. 21 zaliczeń, kiedy ty masz czas dziewczyno? Naprawdę chylę czoła.

Dołączam sie do życzeń dla Ady i wszystkich innych dzieciaczków, które skończyły lub niedługo skończą pełne miesiączki.

Edyta, trzymam kciuki za egzamin na prawo jazdy. No i gratulujemy Julci pierwszego ząbka. Też chciałam napisać, że śliczny ma Juleczka kapelusik. Jest tak słodka, że chciałoby sie ją schrupać.

SKładamy też gratulacje Kubusiowi z okazji nabycia nowych umiejętności.

U nas na razie nic nowego w kwestii postępów ruchowych się nie dzieje. Ale ostatnio Amelka opanowała chowanie się za firaną, a potem wyglądanie zza niej z głośnym " kuku". Poza turlaniem piłki po całym mieszkaniu, to ostatnio jej ulubiona zabawa.

Zapomniałam, co chciałam jeszcze napisać.
 
Hej dziewczynki :)
Gratulujemy maluszkom owych umiejętności - tu ukłony dla wstającego Kubusia! Buziaczki dla dziesięciomiecznej Adusi i gratulacje dla Juleczki z okazji pierwszego ząbka - pewnie długo wyczekiwanego przez mamę ;) Dołączam do zachwytów nad Julkowa urodą :)
a+t+? powodzenia na zaliczeniach!
U mnie szalony czas teraz, wystawianie ocen w szkole, ostatnie szanse na lepsze oceny, porządki w rozmaitej dokumentacji, zestawienia, wklepywania do kompa różności. Podczytuje Was regularnie, na pisanie czasami nie mam sił, jak siedzę i sporo robię. A wykroic dla siebie chwilę jest mi coraz trudniej, bo jak Kinga nie śpi, to przy wszystkim, co się da, wstaje. Co chwile gramoli się na mnie, mówiąc "mama" - pieszczoch taki mały. Z trzech drzemek w ciągu dnia przestawiła się na dwie. I jak załapie fazę ok 17, to potrafi spać i do 20.30, co mi strasznie miesza szyki, bo wcześniej zawsze chodziła spać chwilę po 20 i wtedy wieczorem moglam sobie dużo rzeczy porobic. Teraz się mobilizuję i staram jak najwięcej rzeczy zrobić po południu.

A ogladają wasze maluszki teletubisie? U nas od jakiegos czasu Kinga sobie ogląda - mamy taką płytę, była kiedyś z gazetką "Rodzice". Sama sobie nieraz kombinuje, jak włączyć i czasami jej nawet to wychodzi ;). Ale pozwalam wtedy, jak muszę się rano do pracy zebrac ;) to mam jakies 15 minut na umycie się i ubranie. ;)
No i teraz tata obudził naszą śpiącą królewnę - lecę do niej.
 
Hej mamusie! ja podobnie jak Damayanti nie mam czasu na nic... nawet sprzatam wieczorami (dopiero skonczylam), ale jeszcze 2 tygodnie!

Wszystkim dzieciaczkom, ktore obchodzily "miesiecznice" oraz tym, ktore nabyly nowe umiejetnosci i tym u ktorych pojawily sie nowe zabki- spoznione, ale najszczersze zyczonka!

Matiemu w koncu wyszla ta lewa piatka, wiec mamy nowego (bo od stycznia) 9 zabka ;D Mlody raczkuje juz na calego- oczy trzeba miec dookola glowy a i tak nie wystarczy... wspina sie po wszystkim na czym mozna... oj zaczelo sie na dobre ;)

W niedziele bylismy na Komunii za Starogardem Gdanskim i chyba malego przeziebilismy ::) Katar ma okrutny, do tego zaczal pokaslywac... jakby tego bylo malo, to musze zabrac sie za organizowanie roczku :mad: Szczerze, sklaniam sie ku robieniu w lokalu... ale musze jeszcze przekonac mezusia ;)

Koncze ten krociutki poscik, bo mam jeszcze testy do sprawdzenia, a wystawiamy oceny do przyszlego wtorku, wiec czasu niewiele! Kurcze jeszcze mamy bal gimnazjalny w piatek ::) :mad:
 
dziewczyny - jestem znowu - przez tydzien bylismy u dziadkow - ale niestety pogoda nma nie dopisala ...
ciesze sie ze spotkanie sie udalo - mam nadzieje ze na nastepne sie zalapie - i poznam was nie tylko ze zdjec :)
gratulacje dla wszystkich dzieciaczkow z nowymi umiejetnosciami  i obchodzacych kolejne rocznice miesieczne ;D
 
Ania K pisze:
e-mamo-z dywanem możesz mieć rację,koniecznie coś kup.Majeczka na panelach się ślizga jak na lodzie i to może jeszcze opóźnić jej procesy ruchowe.Głowa do góry będzie dobrze,ćwicz z nią tylko,kup zabawkę,która się porusza to prowokuje do raczkowania.A tak swoją drogą to ona jest śliczna!!!

:-* :-* :-* :angel: :angel: dziękujemy za komplement, a co do reszty to wytrwale ćwiczymy. Co raz częściej zdarza się młodej podnosić pupcię do góry leżąc na brzuszku. Więc myślę, że jesteśmy na dobrej drodze :)

agula pisze:

e-mamo[/b], cudnej urody ma Jula kapelutek w avatarku!


hehehe, dzięks :) :laugh:

Ewka pisze:
Edytko nie dołuj się, na pewno dasz radę. Ale wiem jaki to straszny stres- niestety każdy musi to przejść, jak chce jeźdżić. Tak mi wpadło do głowy, żebyś może chociaz na podłoge kupiła dla malej takie puzlze rozkładane- one są w sumie duże i kolorowe i na nich Julka nie powinna się ślizgać. A napewno będą ją przyciągąć.

oj stres, stres... jakoś zbyt ambicjonalnie do tego podeszłam i teraz się spalam sakramencko :) jak nie dostanę zawału do czwartku to już będzie mój pierwszy sukces :-)
W ogóle nie mogę się za nic zabrać w domu, bo tylko o tym myślę. Nie sprzątam, nie gotuję obiadków, jedynie potrafię w sobie wykrzesać entuzjazm do zabawy i ćwiczenia z Julką. Dziś zmusiłam się do podlania kwiatków, bo już wołały za mną od tygodnia piiiić, piiiiiić :) hehe
A puzzle mamy, tylko, że kupiłam jak ta gapa takie dla dzieci powyżej 3 roku życia z drobnymi elementami i teraz leżą schowane, bo Julka je rozbierała na części pierwsze i wiadomo co z nimi robiła :)

_Basia pisze:
Edyta, trzymam kciuki za egzamin na prawo jazdy. No i gratulujemy Julci pierwszego ząbka. Też chciałam napisać, że śliczny ma Juleczka kapelusik. Jest tak słodka, że chciałoby sie ją schrupać.

dziękuję Basiu !!:):):):)

Damayanti my teletubisiów nie oglądamy. Na razie korzystam z okazji, że Julka potrafi się zająć sama sobą, albo zabawkami i nie muszę jej włączać TV. Oby ten stan dał się utrzymać jak najdłużej :)

Keterek Ty przynajmniej sprzątasz wieczorami hehehe a ja wcale :):):)
 
witam, w lepszym nastroju , bo i pogoda piękniejsza ;D
u nas ruchowo bez wiekszych osiągnięć, poza siedzeniem , a raczkowania wciąz brak, mimo posiadania dywanów ;) chyba pupsko zaciężkie ;D
pomału mrozi mnie mysl o powrocie do pracy od września ::)
 
Dzień dobry

Ale dziś moje dziecko zrobiło mi ranną pobudkę. 5.50 - to stanowczo dla mnie za wcześnie. Chyba będę musiała wcześniej się kłaść spać, żeby normalnie funkcjonować w dzień, bo ostatnio to kilka mocnych kaw dziennie wypijam.

_Anna, ja też wracam do pracy od września i niedawno sobie uświadomiłam, że już tylko 3 miesiące zostały i trzeba zacząć myśleć o zapewnieniu dziecku opieki. A ty już wiesz, co zrobisz z Mikołajem?

Damayanti
, my też Teletubisiów nie oglądamy i w ogóle rzadko włączamy telewizor. U nas tak jak u Edyty, póki mała zajmuje się sama sobą mając zabawki, to nie zapewniamy jej na razie seansów telewizyjnych.
Moja Amelka też ostatnio zredukowała sobie illość drzemek, tylko że u nas z dwóch zrobiła się tylko jedna (buuuuu). No i teraz staję na głowie, żeby w ciągu tego czasu zrobić co się da w domu. Ale za to chodzi spać około 20, więc wieczór mam dla siebie, z czego jestem bardzo zadowolona.

Idzia, witaj po przerwie.
 
reklama
Witam!
Widzę, że wszystkie dzieczyny chociaz na chwilę starają się tu zaglądać. To super!!!!

Daymanti, Keterek - teraz macie czas wytęzonej pracy, ale pomyślcie niedługo wakacje i znów siedzenie z maluskziem w domu. To mi się najbardziej podoba w pracy nauczyciela ;D

Basiu - Kubuś już dawno zredukował sobie drzemkę do tylko jednej. ostatnio mu się coś poprzestawiało i wstawał o 6 rano, póxniej drzemka o 10 i juz o 18 mi marudził do spania. Na szczęście spał dizś do 8 (z mamusią) i teraz ma drzemkę. Ja właśnie jak on śpi staram się zrobić cos dla siebie, ewnetualnie posprzątam- co ostatnio robię z wielką niechęcia i bardzo często. Jak posprzątałam wczoraj, to dziś znowu mieszkanie wygląda jakby tajfun przez niego przeszedł. Ale my po prostu już sie nie mieścimy :laugh:

Ja też wracam od września do pracy i napawa mnie to przerażeniem. Zawsze chciałam wziąść opiekunkę dla małego, ale teraz robię się coraz bardziej skłonna do żłobków. Chcę się przejechać po okolicy i zobaczyć jak wyglądają żłobki, ile opiekunek jest itp.

Edytko może własnie w tmy lezy Twój problem- za bardzo ambicjonalnie do tego podchodzisz. A prawda jest taka, że bardzo mało osób zdaje za pierwszym podejściem. To Cie pocieszyłam ;) ja sama zdałam za trzecim ;D pamiętaj co Cię nie zabije, to wzmocni. Ale oczywiście będę trzymała pojutrze kciuki!!!!!!!!!!!!!!!

Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie i buziaki!!!!
 
Do góry