reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

kilogram po kilogramie-czyli jak idzie nam zrzucanie

No nie tak całkiem, ale fakt sporo mnie ubyło :tak:, jak znajdę fotkę jak wyglądałam i zrobię jak wyglądam teraz to wkleję :tak:

A jeżeli chodzi o obwód, to w udach miałam już 68, w biodrach 108, a w pasie 89 cm, więc wynik jest widoczny, ale jeszcze trochę brakuje do ideału ;-):-p:-D:-D:-D
 
reklama
Niestety nie pomyślałam i nie zrobiłam zdjęć przed rozpoczęciem diety, jakieś wygrzebałam z przełomu maj/czerwiec (dużo mi do czasu diety nie ubyło) :sorry:. Tak wyglądałam

A teraz po 24 dniach diety i 5 kg mniej wyglądam tak :tak:, jeszcze dużo przede mną, ale już znacznie lepiej się czuję i znów zaczynam się sobie podobać
 
Dotkass wow duuuże efekty... mi waga opstatnio się waha +-1kg ale coś nei spada, pewnie przez to, że nie mam czasu i prawie w ogóle nic nie jem
 
witajcie:tak:

moze nie jestem mamą majową- ale sama majowa jestem;-), chciałam Was spytać jak sobie radzicie z dietą Dukana?? najbardziej interesuje mnie ostatnia faza, czyli stabilizacja. pytam ponieważ nigdy się nie odchudzałam, a mam wątpliwości, czy po takiej "kuracji" dam radę usatbilizować, swój organizm:confused:troszkę się, boje, ale jak do tej pory, jest to dieta, która najbardziej mnie przekonuje!!
moja waga przy wzroście 164, to 68kg marzy mi się 58... no, a jeśli dobrze by mi poszło, to 53kg jest moim największym marzeniam:-)

trzymam kciuki za Waszą wytrwałość, bo silna wola to podstawa... a mnie jej często brak:zawstydzona/y:
 
Laski trzymam nadal kciuki za was:tak::-).

Mamo w boju jak nie spróbujesz, to się nie dowiesz... Ja mam 165 i w marcu ważyłam tyle co ty, zaczełam kopenhaska (już jej nie polecam, a wręcz odradzam:sorry2:), później jakaś kapuściana i od 13 lipca Dukana. Etep II zakończony 23 sierpnia (-7 kg), a do końca paździrnika stabilizacja. A później może jeszcze troche...

Dobra, idę przetrynić jakąś sałacine ;-):tak:
 
reklama
mama w boju, ja podobnie jak keyko stosowałam przeróżne diety, a najgorsza znich to kopenhaska (i tu się zgodzę z keyko), chodziłam wiecznie głodna, schudłam szybko i dużo, ale nie było fazy utrwalającej co się równa, że przytyłam więcej niż schudłam, teraz już nigdy więcej kopenhaskiej :no:, a dieta Dukana, cud...im więcej jesz tym więcej chudniesz, nie głodzisz się i chudniesz zdrowo, wolniej, ale za to skuteczniej :tak:. Mi i tak jeszcze dużo brakuje do 3 fazy, ale trzymam się, jestem na diecie już prawie miesiąc i zaprzyjaźniłam się z nią tak bardzo, że już odruchowo nie używam tego czego nie wolno :tak:. Też kupiłam książki obie, tą z przepisami także, więc słusznie robisz, bo najlepiej rozpocząć po przeczytaniu choć wstępu :tak::-). Powodzenia!!!
 
Do góry