reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

kilka pyt.: alimenty, ust. ojcostwa itp.

Dołączył(a)
15 Wrzesień 2010
Postów
8
Mam do Pani jeszcze kilka pytań zanim złożę pozew w sądzie.
W tej dziedzinie jestem zupełnym laikiem, więc proszę mi wybaczyć źle użytych pojęć i innych niezamierzonych przekręceń.
Gdybym coś napisała niewystarczająco jasno albo za bardzo zagmatwała proszę pisać, postaram się wyjaśnić wszystko dokładnie.

1. Gdyby pozwany na I rozprawę przyszedł z adwokatem - aby nie czuć się niepewnie to czy mogę wnioskować o przydzielenie mi adwokata z urzędu. Rozumiem, że I rozprawa odbedzie się "normalnie", czy wcześniej zostanę poinformowana o tym, że pozwany ma adwokata?

2. Jak wliczyć teraz do kosztów utrzymania dziecka (aktualnie ma 6 miesięcy) kosztów opłaty za ewentualny żłobek lub opiekunkę, gdyż zamierzam podjąć pracę zarobkową za ok. rok. Czy dopiero później, gdy już podejmę pracę złożyć wniosek o podwyższenie alimentów?

3. Jak wyglądają sprawy po wyroku z ustaleniem ojcostwa? Czy wówczas razem z biologicznym ojcem mamy się udać do USC w celu zmiany danych w akcie urodzenia dziecka? Jak to wygląda?

4. Gdybym w przyszłości z kimś się związała, czy ta osoba może przysposobić moje dziecko? czy dane w akcie ur. byłyby zmieniane, czy potrzebna jest zgoda ojca biologicznego (gdyby miał ograniczone lub odebrane prawa rodzicielskie), czy biologiczny ojciec nadal musiałby sprawować świadczenia alimentacyjne?

5. Czy mogę wnioskować o zwrot połowy kosztów wyprawki, a świadczenia alimentacyjne np. od listopada br?

6. Spróbuję skontaktować się z biologicznym ojcem dziecka, i tu nasuwają mi się kolejne pytania. Czy jeśli dojdziemy do porozumienia to czy (i jak) możemy spisać wszystko u notariusza? Tak aby "uniknąć" sali sądowej, czy wogóle jest taka opcja- jak to się prawnie nazywa. Czy umowę/akt notarialny spisuje notariusz wg naszych/ogólnie przyjętych zasad? I czy później sąd nadaje "ważność".
To pytanie może trochę skomplikowałam. Domyślam się, że biologiczny ojciec chiałby uniknąć rozprawy, poszłabym mu na rękę i załatwilibyśmy wszystko właśnie u notariusza, tylko właśnie jak? Tak abym miała "zabezpieczenie" przed niewypłacalnością.

8. czy pozwany może się dobrowolnie zrzec władzy rodzicielskiej (po ustaleniu ojcostwa)?

7. Jakie są orientacyjne koszty rozprawy sądowej z ustaleniem ojcostwa, alimentami i ograniczeniem bądź odebraniem władzy rodzicielskiej?

8. Co jeszcze powinnam brać pod uwagę. Co przeanalizować i o co się dowiadywać przed rozprawą?
 
reklama
1. Gdyby pozwany na I rozprawę przyszedł z adwokatem - aby nie czuć się niepewnie to czy mogę wnioskować o przydzielenie mi adwokata z urzędu. Rozumiem, że I rozprawa odbedzie się "normalnie", czy wcześniej zostanę poinformowana o tym, że pozwany ma adwokata?
Pozwany może ustanowić pełnomocnika (adwokata) w każdym momencie postępowania. Strona przeciwna nie jest o tym informowana. Moze zatem Pani przed rozprawą iść do sądu i sprawdzić w aktach (ma Pani do tego prawo) czy pozwany ma pełnomocnika. Jesli nie, nie znaczy to jednak, ze nie ustanowi go tuż przed rozprawą. Co do adwokata z urzędu, sam fakt że strona przeciwna ma pełnomocnika nie wystarczy by Pani go przydzielono. By móc ubiegać się o adwokata z urzędu musi Pani dowieść, ze posiadanie profesjonalnego pełnomocnika jest niezbędne i że nie stać Pani na opłacenie adwokata samodzielnie.

2. Jak wliczyć teraz do kosztów utrzymania dziecka (aktualnie ma 6 miesięcy) kosztów opłaty za ewentualny żłobek lub opiekunkę, gdyż zamierzam podjąć pracę zarobkową za ok. rok. Czy dopiero później, gdy już podejmę pracę złożyć wniosek o podwyższenie alimentów?
Wliczanie kosztów opieki, których Pani nie ponosi nie jest uczciwe. Za rok będzie Pani mogła wnioskować o powyższnie alimentów z uwagi na zmianę kosztu utrzymania dziecka.

3. Jak wyglądają sprawy po wyroku z ustaleniem ojcostwa? Czy wówczas razem z biologicznym ojcem mamy się udać do USC w celu zmiany danych w akcie urodzenia dziecka? Jak to wygląda?
Wystarczy, ze do USC trafi wyrok sądu. Bytność ojca nie jest konieczna.

4. Gdybym w przyszłości z kimś się związała, czy ta osoba może przysposobić moje dziecko? czy dane w akcie ur. byłyby zmieniane, czy potrzebna jest zgoda ojca biologicznego (gdyby miał ograniczone lub odebrane prawa rodzicielskie), czy biologiczny ojciec nadal musiałby sprawować świadczenia alimentacyjne?
Dziecko, które ma ojca nie moze być przysposobione. Konieczne byłoby albo zaprzeczenie ojcostwa (jeśli Pan wpisany w akcie urodzenia nie jste ojcem) lub pozbawienie władzy rodzicielskiej. Przyposobienie pełne dziecka oznacza przejhęcie wszystkich obowiązków - ojciec bilogiczny nie musi już łożyć na dziecko.

5. Czy mogę wnioskować o zwrot połowy kosztów wyprawki, a świadczenia alimentacyjne np. od listopada br?
Otrzymanie alimentów wstecz jest mozliwe. Co do kosztów wyprawki, nie wiem iule ma dziecko, wiec nie mogę ocenić.
6. Spróbuję skontaktować się z biologicznym ojcem dziecka, i tu nasuwają mi się kolejne pytania. Czy jeśli dojdziemy do porozumienia to czy (i jak) możemy spisać wszystko u notariusza?
Co to znaczy wszystko? Przed wszystkim należąłoby uznać dziecko, a ewentualna ugoda dot. alimentów mozę być w formie aktu notarialnego.

Czy umowę/akt notarialny spisuje notariusz wg naszych/ogólnie przyjętych zasad? I czy później sąd nadaje "ważność".
Wystarczy umowa notarialna, sąd już niczego nie potwierdza. Ważne jedank by była to umowa notarialna a nie ugoda z notarialnie potwierdzonymi p;odpisami.

To pytanie może trochę skomplikowałam. Domyślam się, że biologiczny ojciec chiałby uniknąć rozprawy, poszłabym mu na rękę i załatwilibyśmy wszystko właśnie u notariusza, tylko właśnie jak? Tak abym miała "zabezpieczenie" przed niewypłacalnością.
Wyjściem jest klauzula o dobrowolnym poddaniu się egzekucji.

8. czy pozwany może się dobrowolnie zrzec władzy rodzicielskiej (po ustaleniu ojcostwa)?

Władzę moze odebrać tylko sąd. N ie można się jej zrzec. Ojciec może jednak wnioskować o odebranie mu władzy.

7. Jakie są orientacyjne koszty rozprawy sądowej z ustaleniem ojcostwa, alimentami i ograniczeniem bądź odebraniem władzy rodzicielskiej?
Nie ma czegoś takiego. Wszystko zalezy od postępowania dowodowego.
 
Otrzymanie alimentów wstecz jest mozliwe. Co do kosztów wyprawki, nie wiem iule ma dziecko, wiec nie mogę ocenić.

Co to znaczy wszystko? Przed wszystkim należąłoby uznać dziecko, a ewentualna ugoda dot. alimentów mozę być w formie aktu notarialnego.


Wystarczy umowa notarialna, sąd już niczego nie potwierdza. Ważne jedank by była to umowa notarialna a nie ugoda z notarialnie potwierdzonymi p;odpisami.


Wyjściem jest klauzula o dobrowolnym poddaniu się egzekucji.

dziękuję za odpowiedzi
chciałam się jeszcze dopytać:

dziecko ma 6 miesięcy - dopowiadam w kwestii zwrotów kosztów za wyprawkę

czy umowa notarialna musi być zaopatrzona przez są w klauzulę wykonalności.
czy wymieniona przez panią klauzula o dobrowolnym poddaniu się egzekucji jest zawarta w akcie notarialnym
 
dziecko ma 6 miesięcy - dopowiadam w kwestii zwrotów kosztów za wyprawkę
Zatem może Pani wnioskowac o zwrot kosztów.

czy umowa notarialna musi być zaopatrzona przez są w klauzulę wykonalności.
Klauzulę nadaje sąd, gdy chce Pani prowadzić egzekucję.

czy wymieniona przez panią klauzula o dobrowolnym poddaniu się egzekucji jest zawarta w akcie notarialnym
Powinna być. Nie ma jednak jedego obowiązującego wzoru tego typu ugody, więc warto sprawdzić przed pidpisaniem czy ta sprawa jest uregulowana.
 
dziękując Pani za pomoc i odpowiedzi na moje pytania, miałabym prośbę aby poradziła mi Pani jeszcze w tej kwestii, mianowicie

tak jak sądziłam biol. ojciec chce załatwić tą sprawę ugodowo. Nie chce się wymigać od obowiązku łożenia na dziecko. Tylko jest z jego strony pewne ALE, otóż nie ma zamiaru uznawać córki, jak również niczego podpisywać - aktu notarialnego.
Chciałabym się zapytać, co traci córka (oczywiście prawnie) jeśli zgodzę się na jego warunki?
Jeśli chodzi o płacenie jestem pewna, że z tym nie będzie problemu, zostaje jeszcze dogadanie się co do wysokości.
Nie ukrywam, że ja też nie chce żeby ją uznawał w USC (może jest to egoistyczne z mojej strony) ale rozumiem, że aby poddać się obowiązkowi alimentacyjnemu "trzeba" mieć dziecko.Tylko, że on nie chce utrzymywać z nią żadnych kontaktów. Chciałam i nadal chcę aby zmienił zdanie.

Nie chcę naruszać prawa w żaden sposób więc jeśli zgodzę się na to aby łożył na dziecko z pominięciem notariusza i sądu (de facto nadal jestem samotnym rodzicem) mam obowiązek zgłosić ten fakt w UG, z którego pobieram rodzinne i dodatek do rodzinnego z tyt. samotnego wychowywania dziecka?
Czy jesli bedę pobierała te świadczenia z UG i on będzie dobrowolnie płacił na dziecko, a w przyszłości złoże pozew do sądu o ustalenie ojcostwa i alimentów, to czy będę musiała oddać kwotę pobieranych świadczeń?
 
tak jak sądziłam biol. ojciec chce załatwić tą sprawę ugodowo. Nie chce się wymigać od obowiązku łożenia na dziecko. Tylko jest z jego strony pewne ALE, otóż nie ma zamiaru uznawać córki, jak również niczego podpisywać - aktu notarialnego.
Czyli dziecko nie bedzei miało ojca.


Chciałabym się zapytać, co traci córka (oczywiście prawnie) jeśli zgodzę się na jego warunki?
Na przykład nie dziedziczy po ojcu, w razie Pani śmierci jest sierotą pełną i trafia do domu dziecka, ma tylko jednego rodzica -żywiciela.


Jeśli chodzi o płacenie jestem pewna, że z tym nie będzie problemu, zostaje jeszcze dogadanie się co do wysokości.

Ale dokumentu na to nie będzie. Jak ojciec zmieni zdanie to zostanie Pani bez wsparcia.

Nie ukrywam, że ja też nie chce żeby ją uznawał w USC (może jest to egoistyczne z mojej strony)
Nieczęsto oceniam tutaj kogokolwiek, ale tutaj musze jednak powiedzic, że rzeczywiscie jest to bardzo egoistyczne podejscie.
ale rozumiem, że aby poddać się obowiązkowi alimentacyjnemu "trzeba" mieć dziecko.
Tak. Obowiązek alimentacyjny ciąży na rodzicu, a nie na obcej osobie.

Tylko, że on nie chce utrzymywać z nią żadnych kontaktów. Chciałam i nadal chcę aby zmienił zdanie.
Uznanie dziecka i kontakty z nim to dwie różne sprawy. Trochę pogubiłam sięw tym co Pani pisze - kilka wierszy wyżej pisze Pani, iż nie chce Pani by ojciec uznał dziecko, a tutaj deklaruje Pani, ze chciałaby by ojciec miał kontakt z dzieckiem.

Nie chcę naruszać prawa w żaden sposób więc jeśli zgodzę się na to aby łożył na dziecko z pominięciem notariusza i sądu (de facto nadal jestem samotnym rodzicem) mam obowiązek zgłosić ten fakt w UG, z którego pobieram rodzinne i dodatek do rodzinnego z tyt. samotnego wychowywania dziecka?
No nie tylko. Musi Pani też zgłosić otrzymywanie darowizn w US.

Czy jesli bedę pobierała te świadczenia z UG i on będzie dobrowolnie płacił na dziecko, a w przyszłości złoże pozew do sądu o ustalenie ojcostwa i alimentów, to czy będę musiała oddać kwotę pobieranych świadczeń?
Nie.
 
Ale dokumentu na to nie będzie. Jak ojciec zmieni zdanie to zostanie Pani bez wsparcia.

Nie sadzę, żeby zmienił zdanie. A gdyby nawet to wtedy mogę złożyć pozew w sądzie.

Nieczęsto oceniam tutaj kogokolwiek, ale tutaj musze jednak powiedzic, że rzeczywiscie jest to bardzo egoistyczne podejscie.

Nie chcę żeby miał do niej jakiekolwiek prawa (zresztą on też nie chce) ale ma obowiązek łożyć na dziecko.

Uznanie dziecka i kontakty z nim to dwie różne sprawy. Trochę pogubiłam sięw tym co Pani pisze - kilka wierszy wyżej pisze Pani, iż nie chce Pani by ojciec uznał dziecko, a tutaj deklaruje Pani, ze chciałaby by ojciec miał kontakt z dzieckiem.

Wiem, trochę zawiłe. Jedno drugiego nie wyklucza?
Muszę to wszystko jeszcze przemyśleć, to co pani napisał też mi nie daje spokoju:
Na przykład nie dziedziczy po ojcu, w razie Pani śmierci jest sierotą pełną i trafia do domu dziecka, ma tylko jednego rodzica -żywiciela.
Tak od razu chyba nie trafi. Są jeszcze moi rodzice, którzy mogli by się nią zająć w przypadku mojej śmierci.
 
Jesli ma Pani wsparcie w rodzinie "na wszelki wypadek" np. dość młodych rodziców czy rodzeństwo to z pewnościa sytuacja wygląda nieco lepiej. Niestety w momencie kiedy zabraknie rodzica (jedynego) to sąd decyduje czy i kto ma się zajać dzieckiem. Dziadkowie oczywiście mogą o to wnioskować, ale ostateczna decyzja nalezy do sądu.
Prosze też wziąć pod uwagę sytuację, w której ojciec biologiczny umrze. Dziecko zostaje bez świadczeń (renta rodzinna itp.), nie dziedziczy po ojcu.
 
reklama
bardzo dziękuję za poświęcany czas na odpowiedzi do moich pytań
dałam mu czas do namysłu, poczekam jeszcze chwile i zobacze jak to wszystko będzie wyglądać
i nie ma dnia żebym nie rozważała różnych opcji

życzę jak najmniej takich pytań
 
reklama
Do góry