Mam do Pani jeszcze kilka pytań zanim złożę pozew w sądzie.
W tej dziedzinie jestem zupełnym laikiem, więc proszę mi wybaczyć źle użytych pojęć i innych niezamierzonych przekręceń.
Gdybym coś napisała niewystarczająco jasno albo za bardzo zagmatwała proszę pisać, postaram się wyjaśnić wszystko dokładnie.
1. Gdyby pozwany na I rozprawę przyszedł z adwokatem - aby nie czuć się niepewnie to czy mogę wnioskować o przydzielenie mi adwokata z urzędu. Rozumiem, że I rozprawa odbedzie się "normalnie", czy wcześniej zostanę poinformowana o tym, że pozwany ma adwokata?
2. Jak wliczyć teraz do kosztów utrzymania dziecka (aktualnie ma 6 miesięcy) kosztów opłaty za ewentualny żłobek lub opiekunkę, gdyż zamierzam podjąć pracę zarobkową za ok. rok. Czy dopiero później, gdy już podejmę pracę złożyć wniosek o podwyższenie alimentów?
3. Jak wyglądają sprawy po wyroku z ustaleniem ojcostwa? Czy wówczas razem z biologicznym ojcem mamy się udać do USC w celu zmiany danych w akcie urodzenia dziecka? Jak to wygląda?
4. Gdybym w przyszłości z kimś się związała, czy ta osoba może przysposobić moje dziecko? czy dane w akcie ur. byłyby zmieniane, czy potrzebna jest zgoda ojca biologicznego (gdyby miał ograniczone lub odebrane prawa rodzicielskie), czy biologiczny ojciec nadal musiałby sprawować świadczenia alimentacyjne?
5. Czy mogę wnioskować o zwrot połowy kosztów wyprawki, a świadczenia alimentacyjne np. od listopada br?
6. Spróbuję skontaktować się z biologicznym ojcem dziecka, i tu nasuwają mi się kolejne pytania. Czy jeśli dojdziemy do porozumienia to czy (i jak) możemy spisać wszystko u notariusza? Tak aby "uniknąć" sali sądowej, czy wogóle jest taka opcja- jak to się prawnie nazywa. Czy umowę/akt notarialny spisuje notariusz wg naszych/ogólnie przyjętych zasad? I czy później sąd nadaje "ważność".
To pytanie może trochę skomplikowałam. Domyślam się, że biologiczny ojciec chiałby uniknąć rozprawy, poszłabym mu na rękę i załatwilibyśmy wszystko właśnie u notariusza, tylko właśnie jak? Tak abym miała "zabezpieczenie" przed niewypłacalnością.
8. czy pozwany może się dobrowolnie zrzec władzy rodzicielskiej (po ustaleniu ojcostwa)?
7. Jakie są orientacyjne koszty rozprawy sądowej z ustaleniem ojcostwa, alimentami i ograniczeniem bądź odebraniem władzy rodzicielskiej?
8. Co jeszcze powinnam brać pod uwagę. Co przeanalizować i o co się dowiadywać przed rozprawą?
W tej dziedzinie jestem zupełnym laikiem, więc proszę mi wybaczyć źle użytych pojęć i innych niezamierzonych przekręceń.
Gdybym coś napisała niewystarczająco jasno albo za bardzo zagmatwała proszę pisać, postaram się wyjaśnić wszystko dokładnie.
1. Gdyby pozwany na I rozprawę przyszedł z adwokatem - aby nie czuć się niepewnie to czy mogę wnioskować o przydzielenie mi adwokata z urzędu. Rozumiem, że I rozprawa odbedzie się "normalnie", czy wcześniej zostanę poinformowana o tym, że pozwany ma adwokata?
2. Jak wliczyć teraz do kosztów utrzymania dziecka (aktualnie ma 6 miesięcy) kosztów opłaty za ewentualny żłobek lub opiekunkę, gdyż zamierzam podjąć pracę zarobkową za ok. rok. Czy dopiero później, gdy już podejmę pracę złożyć wniosek o podwyższenie alimentów?
3. Jak wyglądają sprawy po wyroku z ustaleniem ojcostwa? Czy wówczas razem z biologicznym ojcem mamy się udać do USC w celu zmiany danych w akcie urodzenia dziecka? Jak to wygląda?
4. Gdybym w przyszłości z kimś się związała, czy ta osoba może przysposobić moje dziecko? czy dane w akcie ur. byłyby zmieniane, czy potrzebna jest zgoda ojca biologicznego (gdyby miał ograniczone lub odebrane prawa rodzicielskie), czy biologiczny ojciec nadal musiałby sprawować świadczenia alimentacyjne?
5. Czy mogę wnioskować o zwrot połowy kosztów wyprawki, a świadczenia alimentacyjne np. od listopada br?
6. Spróbuję skontaktować się z biologicznym ojcem dziecka, i tu nasuwają mi się kolejne pytania. Czy jeśli dojdziemy do porozumienia to czy (i jak) możemy spisać wszystko u notariusza? Tak aby "uniknąć" sali sądowej, czy wogóle jest taka opcja- jak to się prawnie nazywa. Czy umowę/akt notarialny spisuje notariusz wg naszych/ogólnie przyjętych zasad? I czy później sąd nadaje "ważność".
To pytanie może trochę skomplikowałam. Domyślam się, że biologiczny ojciec chiałby uniknąć rozprawy, poszłabym mu na rękę i załatwilibyśmy wszystko właśnie u notariusza, tylko właśnie jak? Tak abym miała "zabezpieczenie" przed niewypłacalnością.
8. czy pozwany może się dobrowolnie zrzec władzy rodzicielskiej (po ustaleniu ojcostwa)?
7. Jakie są orientacyjne koszty rozprawy sądowej z ustaleniem ojcostwa, alimentami i ograniczeniem bądź odebraniem władzy rodzicielskiej?
8. Co jeszcze powinnam brać pod uwagę. Co przeanalizować i o co się dowiadywać przed rozprawą?