reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Odpowiedz w temacie

Witam. 24.01 poroniłam ciążę, beta tego dnia 1080 na następny dzień już spadła o połowę 543. Nie miałam jakiegoś mocnego krwawienia z tego względu , że byłam obstawiona lekami (byłam w szpitalu od 22.01 z powodu plamienia). Normalne krwawienie zaczęło się dopiero 28.01 i trwało jakieś 8dni. Dziś postanowiłam zrobić test owu, który wyszedł "prawie" pozytywny. Ale , że wcześniej nie miałam okazji zbadać czy beta spadła postanowiłam zrobić najpierw test ciążowy. Wyszedł meeega duch. Dosłownie widać cień cienia cienia. Poszłam do labo sprawdzić tą betę. Wynik 0.2 bez żadnych znaczków. I teraz pytanie czy może dojść do owulacji mimo, że beta całkowicie nie spadła ? Dodam , że seksy były bez zabezpieczenia i teraz nie wiem czy to pozostałości po tamtej ciąży czy może zaczyna się coś nowego. Tamtą ciążę też wylapalam na mega wczesnym etapie bo przy duchu beta była 3.3


Do góry