Cześć dziewczyny.
1.08 beta hcg wyszła mi 44,1. Niestety 5.08 wyszła 42,5. Lekarz stwierdził poronienie samoistne. Tego samego dnia rano, jeszcze przed beta, wszystkie objawy ciąży ustaly ale nawet nie myślałam że to może oznaczać poronienie.
8.08 przyszło krwawienie, a od 2 dni tj. od 14.08 znowu czuje się jak w ciąży i to uczucie mnie jedynie smuci i sprawia, że mam depresyjny nastroj, a powoli dochodziłam już do siebie i godzilam się z faktem, że tak się stało.
Ból podbrzusza, częściej po jednej stronie, wydety twardy brzuch, mdłości, piersi wrażliwe na dotyk. Wszystko co miałam na samym początku.
Ile to u was trwało? Kiedy te dolegliwości mina?
Betę 9.08 miałam już 16.10
1.08 beta hcg wyszła mi 44,1. Niestety 5.08 wyszła 42,5. Lekarz stwierdził poronienie samoistne. Tego samego dnia rano, jeszcze przed beta, wszystkie objawy ciąży ustaly ale nawet nie myślałam że to może oznaczać poronienie.
8.08 przyszło krwawienie, a od 2 dni tj. od 14.08 znowu czuje się jak w ciąży i to uczucie mnie jedynie smuci i sprawia, że mam depresyjny nastroj, a powoli dochodziłam już do siebie i godzilam się z faktem, że tak się stało.
Ból podbrzusza, częściej po jednej stronie, wydety twardy brzuch, mdłości, piersi wrażliwe na dotyk. Wszystko co miałam na samym początku.
Ile to u was trwało? Kiedy te dolegliwości mina?
Betę 9.08 miałam już 16.10
Ostatnia edycja: