reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kiedy i jak odstawić od piersi przed pójściem dziecka do żłobka

Ewwson

Fanka BB :)
Dołączył(a)
26 Kwiecień 2022
Postów
190
Wiem, że o odstawianiu od piersi wątków było wiele... Wiadomo- zawsze lepiej zostawić dziecku to 1- max 2 karmienia po roczku, ale jeśli wracam do pracy i mam różne zmiany nie jestem w stanie tego zrealizować, plus pójście dziecka do żłobka. Mamusie, które miały taką sytuację i musiały odstawić koło roczku- podzielcie się radą, sposobem- ile czasu Wam zajęło odstawianie, jakie sposoby znalazłyście i nie mam tu na myśli smarowania piersi cebulą 😁🤣. Po prostu po ludzku pomóżcie bo niedługo muszę się za to zabrać i nie wiem jak...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Pójście do żłobka to spora zmiana. Dlatego moim zdaniem lepiej odstawić na jakiś czas przed adaptacją albo jakiś czas po. Zależy tez jak z innymi pokarmami.
Ja wprowadziłam butelkę z moim mlekiem, ale wiele mam u nas w żłobku karmiło przy odprowadzaniu i przy odbieraniu. Najważniejsze - obserwuj reakcje swoich piersi i to jak długo możesz ich nie opróżniać, bo nie ma nic gorszego niż myślenie o tym w pracy.
 
Odstawiłam córkę dużo później niż po pójściu do żłobka. To była duża zmiana i zabranie piersi i adaptacja to kumulacja dużych emocji. Ja karmiłam rano i wieczorem. Potem stopniowo zeszłam z porannych karmien, aż zostały wieczorne.
 
Dużo czasu minęło, ale może komuś przyda się moja wiedza :-)
Wejście dziecka do żłobka jest ogromną zmianą w jego życiu. Adaptacja jest czasem, kiedy najważniejsza osoba w życiu, z którą dziecko przebywało niejednokrotnie cały czas, nagle znika na okres, którego dziecko jeszcze nie rozumie. Nie wie, czy mama wróci za chwilę czy za wieczność. Czas pojmowany przez malucha jest zupełnie inaczej, a w zasadzie prawie wcale... :-)
Karmienie piersią to nie tylko zaspokajanie potrzeby jedzenia, ale również zaspakajanie potrzeby bliskości. Częstokroć pierś również pomaga dziecku się uspokoić i wyciszyć.
W momencie, kiedy dziecko zaczyna przygodę ze żłobkiem wszystkie sposoby pomagające się uspokoić i wyciszyć są na wagę złota.
Do wyboru są trzy opcje... No może cztery:-)
1. Odstawić od piersi wcześniej, myślę, że 3 miesiące na spokojne odstawianie to dobry czas. Maluch przyzwyczai się do nowej sytuacji i zdąży się nauczyć radzenia sobie z emocjami w inny sposób jak pierś (w sytuacji dzieci, które uspakajają się przy piersi) i nauczy się zaspakajania głodu i pragnienia w inny sposób (jeśli jeszcze tego nie potrafi).
2. Odstawić od piersi po okresie adaptacji. Tłumaczyć chyba nie ma czego 8-)
3. Nie odstawiać od piersi. I tutaj uwaga! Warto ograniczyć karmienie piersią do pory dnia, która zostanie zachowana albo do momentów dnia, które zostaną zachowane, tzn. jeśli pierś jest przed spaniem, to warto pamiętać, że w żłobku piersi przed spaniem naturalnie już nie będzie. Podobnie z porami dnia - jeśli karmienie jest zawsze w południe, a maluch ma zostawać w żłobku dłużej, to warto z tej pory też odpowiednio wcześniej zrezygnować.
4. Odstawić od piersi w dniu rozpoczęcia adaptacji. Tego sposobu nie polecam. Jest to moim zdaniem najtrudniejsze dla dziecka. Jest do przejścia oczywiście, choć moim zdaniem jeśli nie ma potrzeby, aby wprowadzać w życiu dziecka na raz dwie ogromne zmiany jednocześnie, to lepiej tego nie robić.
Analogicznie - osoba dorosła przeprowadza się do nowego domu (pozytywne emocje, ale też trochę niepewność, trochę zmęczenie, trochę nowa sytuacja), a do tego psuje jej się samochód (dodatkowy stres, przeprowadzka już tak nie cieszy, niepewność się nasila).
Łatwiej się przeprowadzać jak auto jest jednak sprawne :-)
 
Są dzieci, na których adaptacja nie robi większego wrażenia. Syn Dwa dni był na 2 godziny, a potem poszedl na 5 godzin, bo na tyle jest zapisany i cały czas idzie z uśmiechem na ustach. Wykorzystałam ten moment i przestałam podawać pierś, po zlobku byliśmy na spacerze. Wracaliśmy do domu., kąpiel i spanie. Każdy powinien dostosować sposób do dziecka, nie każdemu wrzadzi krzywne nagle odstawienie
Oczywiście masz rację :-) To Ty jesteś specjalistą od swojego dziecka. Ja baaardzo uogólniłam - specjalnie. Myślę, że warto to przeczytać, rozważyć sytuację i podjąć swoją decyzję.
 
Wiem, że o odstawianiu od piersi wątków było wiele... Wiadomo- zawsze lepiej zostawić dziecku to 1- max 2 karmienia po roczku, ale jeśli wracam do pracy i mam różne zmiany nie jestem w stanie tego zrealizować, plus pójście dziecka do żłobka. Mamusie, które miały taką sytuację i musiały odstawić koło roczku- podzielcie się radą, sposobem- ile czasu Wam zajęło odstawianie, jakie sposoby znalazłyście i nie mam tu na myśli smarowania piersi cebulą 😁🤣. Po prostu po ludzku pomóżcie bo niedługo muszę się za to zabrać i nie wiem jak...
Nie musisz odstawiać z powodu powrotu do żłobka. Mój dawno chodzi do żłobka i nie chce się odstawić mimo namawiania :p w dzień nie dostaje ale rano do nas przychodzi i popołudniami jak wracam z pracy dopada mnie przy samych drzwiach xD a jak odstawić to nie pomogę, bo patrz wyżej 😅
 
Dużo czasu minęło, ale może komuś przyda się moja wiedza :-)
Wejście dziecka do żłobka jest ogromną zmianą w jego życiu. Adaptacja jest czasem, kiedy najważniejsza osoba w życiu, z którą dziecko przebywało niejednokrotnie cały czas, nagle znika na okres, którego dziecko jeszcze nie rozumie. Nie wie, czy mama wróci za chwilę czy za wieczność. Czas pojmowany przez malucha jest zupełnie inaczej, a w zasadzie prawie wcale... :-)
Karmienie piersią to nie tylko zaspokajanie potrzeby jedzenia, ale również zaspakajanie potrzeby bliskości. Częstokroć pierś również pomaga dziecku się uspokoić i wyciszyć.
W momencie, kiedy dziecko zaczyna przygodę ze żłobkiem wszystkie sposoby pomagające się uspokoić i wyciszyć są na wagę złota.
Do wyboru są trzy opcje... No może cztery:-)
1. Odstawić od piersi wcześniej, myślę, że 3 miesiące na spokojne odstawianie to dobry czas. Maluch przyzwyczai się do nowej sytuacji i zdąży się nauczyć radzenia sobie z emocjami w inny sposób jak pierś (w sytuacji dzieci, które uspakajają się przy piersi) i nauczy się zaspakajania głodu i pragnienia w inny sposób (jeśli jeszcze tego nie potrafi).
2. Odstawić od piersi po okresie adaptacji. Tłumaczyć chyba nie ma czego 8-)
3. Nie odstawiać od piersi. I tutaj uwaga! Warto ograniczyć karmienie piersią do pory dnia, która zostanie zachowana albo do momentów dnia, które zostaną zachowane, tzn. jeśli pierś jest przed spaniem, to warto pamiętać, że w żłobku piersi przed spaniem naturalnie już nie będzie. Podobnie z porami dnia - jeśli karmienie jest zawsze w południe, a maluch ma zostawać w żłobku dłużej, to warto z tej pory też odpowiednio wcześniej zrezygnować.
4. Odstawić od piersi w dniu rozpoczęcia adaptacji. Tego sposobu nie polecam. Jest to moim zdaniem najtrudniejsze dla dziecka. Jest do przejścia oczywiście, choć moim zdaniem jeśli nie ma potrzeby, aby wprowadzać w życiu dziecka na raz dwie ogromne zmiany jednocześnie, to lepiej tego nie robić.
Analogicznie - osoba dorosła przeprowadza się do nowego domu (pozytywne emocje, ale też trochę niepewność, trochę zmęczenie, trochę nowa sytuacja), a do tego psuje jej się samochód (dodatkowy stres, przeprowadzka już tak nie cieszy, niepewność się nasila).
Łatwiej się przeprowadzać jak auto jest jednak sprawne :-)
Porównanie do przeprowadzki bez samochodu- wow jaki to daje obraz, jak takie dziecko może się czuć... dzięki! 😊
 
reklama
Do góry