- Dołączył(a)
- 28 Październik 2024
- Postów
- 5
Hej,
Potrzebuje porady, może któraś z Was tak miała i podpowiecie jak sobie z tym poradzić.
Pojawił się problem podczas karmienia. Córka pije mm i zaczyna się normalnie, po chwili przestaje i odwraca głowę od smoczka, więc biorę ją do odbicia. Po odbiciu chce jej dać dokończyć i widać, że chce jeść, sama się wyrywa do butelki, ale kiedy zaczyna pić od razu się wygina do tyłu, zazwyczaj robi się czerwona i płacze, po chwili znowu bierze butelkę i znowu się wygina.
Tak jest w ciągu dnia, w nocy pije normalnie - jest to jedno karmienie koło godziny 2/3.
Nie ulewa, czasami jej się zdarzy, ale to bardziej wygląda jak taki ostatni łyk, więc ilości są bardzo małe.
Zdarzyło się jej parę razy zwymiotować podczas odbijania, ale tez bardzo mało.
Córka skończyła dzisiaj 2 miesiące i karmiona jest nan opti pro plus, takie dostała w szpitalu i było w porządku. Butelkę mamy Philips avent, smoczek wymieniony na ten z większym przepływem.
Dodatkowo pojawiają jej się czerwone kropki w okolicach policzków i na szyji, na klatce piersiowej też są pojedyncze.
Myślałam o zmianie mleka na capri care, chyba że macie jakieś inne do polecenia.
Oczywiście zanim to zrobię się skonsultuję z pediatrą.
Umówiłam też wizytę u osteopaty, ale mamy ją dopiero za 1,5 tygodnia.
A może Wasze dzieci również tak miały i jak sobie z tym poradziłyście?
Liczę na Waszą pomoc!
Potrzebuje porady, może któraś z Was tak miała i podpowiecie jak sobie z tym poradzić.
Pojawił się problem podczas karmienia. Córka pije mm i zaczyna się normalnie, po chwili przestaje i odwraca głowę od smoczka, więc biorę ją do odbicia. Po odbiciu chce jej dać dokończyć i widać, że chce jeść, sama się wyrywa do butelki, ale kiedy zaczyna pić od razu się wygina do tyłu, zazwyczaj robi się czerwona i płacze, po chwili znowu bierze butelkę i znowu się wygina.
Tak jest w ciągu dnia, w nocy pije normalnie - jest to jedno karmienie koło godziny 2/3.
Nie ulewa, czasami jej się zdarzy, ale to bardziej wygląda jak taki ostatni łyk, więc ilości są bardzo małe.
Zdarzyło się jej parę razy zwymiotować podczas odbijania, ale tez bardzo mało.
Córka skończyła dzisiaj 2 miesiące i karmiona jest nan opti pro plus, takie dostała w szpitalu i było w porządku. Butelkę mamy Philips avent, smoczek wymieniony na ten z większym przepływem.
Dodatkowo pojawiają jej się czerwone kropki w okolicach policzków i na szyji, na klatce piersiowej też są pojedyncze.
Myślałam o zmianie mleka na capri care, chyba że macie jakieś inne do polecenia.
Oczywiście zanim to zrobię się skonsultuję z pediatrą.
Umówiłam też wizytę u osteopaty, ale mamy ją dopiero za 1,5 tygodnia.
A może Wasze dzieci również tak miały i jak sobie z tym poradziłyście?
Liczę na Waszą pomoc!