karmienie w miejscach publicznych - ankieta

[rodząca]

Bojąca idę na przyjęcie z mężem i dzieciakami i mam problem bo mała nie odstępuję mnie na krok co mam zrobić jak mały będzie głody. A przecież małej nie weznę do toalety jak będę karmić małego nie wiem jak to zrobić

 

[rodząca]

Bojąca czekam na ciebie

 

[bojąca]

rodzaca a od czego masz męża?

 

[rodząca]

Mąż też mi pomaga ale dopiero wieczorem

 

[rodząca]

piszemy ?

 

[bojąca]

przecież będzie na przyjęciu z tobą co on ma limit czy co od zajmowania dziećmi jest dwoje

 

[rodząca]

Tak pomaga mi ale jak sobie popie trochę to już wszystko spada na mnie

 

[bojąca]

wtedy najlepiej wrócić do domu albo cierpieć w milczeniu to już zależy od ciebie ja ci w tej sytuacji nie podam żadnej rady bo nie wiem a niema tam żadnego dyskretnego kącika gdzie możesz spokojnie karmić i dzieci w podobnym wieku z którymi córka by się pobawiła przez ten czas a ktoś znajomy by chwile ją popilnował

 

[rodząca]

Ale teraz się staram żeby nie pił tak mocno

 

[rodząca]

Były dzieci ale starsze od niej a ona jak wrócę z karmienia małego to zaraz ucieka do mnie