Witam, zwracam się do państwa z takim pytaniem: Zostałam oskarżona przez pewnego człowieka o wyłudzenie pieniędzy co oczywiście nie miało miejsca. Powiem również iż nie stawiłam się na jedną rozprawę sądową(listonosz nie dostarczył awizo i nie wiedziałam o tej sprawie) i był nakaz doprowadzenia przez policje lecz nie byłam obecna w domu. Teraz dostałam pismo o terminie rozprawy z groźbą że jeśli się nie stawie i nie usprawiedliwię swojej nieobecności to sąd ma prawo zastosować areszt tymczasowy. ale sprawa jest następująca, jestem matką 6miesięcznego dziecka które karmię tylko i wyłącznie piersią ponieważ dziecko odrzuca butelkę nie mam z kim zostawić dziecka i wiem że nie wytrzyma tyle bez jedzenia ponieważ ma być przesłuchiwanych aż 7 świadków, więc moje pytanie jest następujące w jaki sposób mogę przełożyć tą rozprawę do czasu aż moje dziecko zacznie jeść cokolwiek poza piersią.? czy zaświadczenie od ginekologa bądź lekarza rodzinnego wystarczy? czy nie mam żadnej możliwości odroczenia tej rozprawy?
reklama
E. Słotwińska-Rosłanowska
Ekspert BB. Prawniczka
- Dołączył(a)
- 8 Styczeń 2010
- Postów
- 2 797
Nie dostarczył awizo dwukrotnie? Czy zlożyla Pani na poczcie stosowne zawiadomienie ?Zostałam oskarżona przez pewnego człowieka o wyłudzenie pieniędzy co oczywiście nie miało miejsca. Powiem również iż nie stawiłam się na jedną rozprawę sądową(listonosz nie dostarczył awizo i nie wiedziałam o tej sprawie)
Ma prawo i zapewne to zrobi.Teraz dostałam pismo o terminie rozprawy z groźbą że jeśli się nie stawie i nie usprawiedliwię swojej nieobecności to sąd ma prawo zastosować areszt tymczasowy.
Półroczne dziecko jest duże i nie ma uzasadnienia by opiekowała się nim jedynie matka.ale sprawa jest następująca, jestem matką 6miesięcznego dziecka które karmię tylko i wyłącznie piersią ponieważ dziecko odrzuca butelkę
To musi to Pani jakoś zorganizować. Lepiej pomyślęć z kim zostawić dziecko na kilka godzin niż rozstać się z nim na kilka miesiący (areszt).nie mam z kim zostawić dziecka
Ten fakt nie jest usprawiedliwieniem. usprawiedliwieniem może być tylko Pani choroa i to potwierdzona przez lekarza sądowego.i wiem że nie wytrzyma tyle bez jedzenia ponieważ ma być przesłuchiwanych aż 7 świadków, więc moje pytanie jest następujące w jaki sposób mogę przełożyć tą rozprawę do czasu aż moje dziecko zacznie jeść cokolwiek poza piersią.?
Nie ma. gdyby taki usprawiedliwiani były uwzględniane przez sąd to większość przewodów sądowych nigdyt by się nie rozpoczeła.czy zaświadczenie od ginekologa bądź lekarza rodzinnego wystarczy? czy nie mam żadnej możliwości odroczenia tej rozprawy?
oczywiście zgłosiłam na poczcie skargę. i napisałam do sądu pismo o umorzenie kary z powodu nie stawienia się. Kara została umorzona. Chciała bym mieć już tą sprawę za sobą ale wiem że ona sporo potrwa a mój synek nie potrafi jeść z butelki a dodatkowo ząbkuje więc jest strasznie marudny dlatego chciałam tą sprawę przełożyć o miesiąc bądź dwa kiedy moje dziecko będzie jadło coś więcej po za piersią, boje się również iż mogę stracić pokarm bo sprawa będzie bardzo stresująca gdyż zostałam oskarżona o coś czego nie zrobiłam, a to odbije się na moim niewinnym dziecku. A Powie mi Pani czy jest ewentualnie możliwość zabrania dziecka ze sobą na sprawę? Pozdrawiam
E. Słotwińska-Rosłanowska
Ekspert BB. Prawniczka
- Dołączył(a)
- 8 Styczeń 2010
- Postów
- 2 797
TRo nie są poważne argumenty. Rodzice dzieci ząbkujących pracuja, wyjeżdżają w delegację itp. nie mówiąc o rozstaniu na kilka godzin. Co do braku umiejętności jedzenia z butelki - to też nie probem. Pólroczne dziecko może zjeść łyżeczką. Nie potrzebuje też jedzenia co 2 godziny.oczywiście zgłosiłam na poczcie skargę. i napisałam do sądu pismo o umorzenie kary z powodu nie stawienia się. Kara została umorzona. Chciała bym mieć już tą sprawę za sobą ale wiem że ona sporo potrwa a mój synek nie potrafi jeść z butelki a dodatkowo ząbkuje więc jest strasznie marudny dlatego chciałam tą sprawę przełożyć o miesiąc bądź dwa kiedy moje dziecko będzie jadło coś więcej po za piersią,
A mniej się Pani stresuje teraz kiedy ciązą na Pani takie zarzuty? Sprawę powinna Pani wyjaśnić i koniec. Im dłużej Pani się wykręca tym gorzej o Pani to swiadczy.boje się również iż mogę stracić pokarm bo sprawa będzie bardzo stresująca gdyż zostałam oskarżona o coś czego nie zrobiłam,
na salę sądową? To nie jest dobry pomysł. Proponuję zabrać dziecko do sądu i zostawić na korytarzu z kimś znajomym. nakarmi Pani dziecko przed rozpoczeciem rozprawy i tuż po.A Powie mi Pani czy jest ewentualnie możliwość zabrania dziecka ze sobą na sprawę?
Podziel się: