reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

karmienie piersią a rozprawa w sądzie

Dołączył(a)
31 Sierpień 2012
Postów
2
Witam, zwracam się do państwa z takim pytaniem: Zostałam oskarżona przez pewnego człowieka o wyłudzenie pieniędzy co oczywiście nie miało miejsca. Powiem również iż nie stawiłam się na jedną rozprawę sądową(listonosz nie dostarczył awizo i nie wiedziałam o tej sprawie) i był nakaz doprowadzenia przez policje lecz nie byłam obecna w domu. Teraz dostałam pismo o terminie rozprawy z groźbą że jeśli się nie stawie i nie usprawiedliwię swojej nieobecności to sąd ma prawo zastosować areszt tymczasowy. ale sprawa jest następująca, jestem matką 6miesięcznego dziecka które karmię tylko i wyłącznie piersią ponieważ dziecko odrzuca butelkę nie mam z kim zostawić dziecka i wiem że nie wytrzyma tyle bez jedzenia ponieważ ma być przesłuchiwanych aż 7 świadków, więc moje pytanie jest następujące w jaki sposób mogę przełożyć tą rozprawę do czasu aż moje dziecko zacznie jeść cokolwiek poza piersią.? czy zaświadczenie od ginekologa bądź lekarza rodzinnego wystarczy? czy nie mam żadnej możliwości odroczenia tej rozprawy?
 
reklama
Zostałam oskarżona przez pewnego człowieka o wyłudzenie pieniędzy co oczywiście nie miało miejsca. Powiem również iż nie stawiłam się na jedną rozprawę sądową(listonosz nie dostarczył awizo i nie wiedziałam o tej sprawie)
Nie dostarczył awizo dwukrotnie? Czy zlożyla Pani na poczcie stosowne zawiadomienie ?

Teraz dostałam pismo o terminie rozprawy z groźbą że jeśli się nie stawie i nie usprawiedliwię swojej nieobecności to sąd ma prawo zastosować areszt tymczasowy.
Ma prawo i zapewne to zrobi.

ale sprawa jest następująca, jestem matką 6miesięcznego dziecka które karmię tylko i wyłącznie piersią ponieważ dziecko odrzuca butelkę
Półroczne dziecko jest duże i nie ma uzasadnienia by opiekowała się nim jedynie matka.

nie mam z kim zostawić dziecka
To musi to Pani jakoś zorganizować. Lepiej pomyślęć z kim zostawić dziecko na kilka godzin niż rozstać się z nim na kilka miesiący (areszt).

i wiem że nie wytrzyma tyle bez jedzenia ponieważ ma być przesłuchiwanych aż 7 świadków, więc moje pytanie jest następujące w jaki sposób mogę przełożyć tą rozprawę do czasu aż moje dziecko zacznie jeść cokolwiek poza piersią.?
Ten fakt nie jest usprawiedliwieniem. usprawiedliwieniem może być tylko Pani choroa i to potwierdzona przez lekarza sądowego.

czy zaświadczenie od ginekologa bądź lekarza rodzinnego wystarczy? czy nie mam żadnej możliwości odroczenia tej rozprawy?
Nie ma. gdyby taki usprawiedliwiani były uwzględniane przez sąd to większość przewodów sądowych nigdyt by się nie rozpoczeła.
 
oczywiście zgłosiłam na poczcie skargę. i napisałam do sądu pismo o umorzenie kary z powodu nie stawienia się. Kara została umorzona. Chciała bym mieć już tą sprawę za sobą ale wiem że ona sporo potrwa a mój synek nie potrafi jeść z butelki a dodatkowo ząbkuje więc jest strasznie marudny dlatego chciałam tą sprawę przełożyć o miesiąc bądź dwa kiedy moje dziecko będzie jadło coś więcej po za piersią, boje się również iż mogę stracić pokarm bo sprawa będzie bardzo stresująca gdyż zostałam oskarżona o coś czego nie zrobiłam, a to odbije się na moim niewinnym dziecku. A Powie mi Pani czy jest ewentualnie możliwość zabrania dziecka ze sobą na sprawę? Pozdrawiam
 
oczywiście zgłosiłam na poczcie skargę. i napisałam do sądu pismo o umorzenie kary z powodu nie stawienia się. Kara została umorzona. Chciała bym mieć już tą sprawę za sobą ale wiem że ona sporo potrwa a mój synek nie potrafi jeść z butelki a dodatkowo ząbkuje więc jest strasznie marudny dlatego chciałam tą sprawę przełożyć o miesiąc bądź dwa kiedy moje dziecko będzie jadło coś więcej po za piersią,
TRo nie są poważne argumenty. Rodzice dzieci ząbkujących pracuja, wyjeżdżają w delegację itp. nie mówiąc o rozstaniu na kilka godzin. Co do braku umiejętności jedzenia z butelki - to też nie probem. Pólroczne dziecko może zjeść łyżeczką. Nie potrzebuje też jedzenia co 2 godziny.

boje się również iż mogę stracić pokarm bo sprawa będzie bardzo stresująca gdyż zostałam oskarżona o coś czego nie zrobiłam,
A mniej się Pani stresuje teraz kiedy ciązą na Pani takie zarzuty? Sprawę powinna Pani wyjaśnić i koniec. Im dłużej Pani się wykręca tym gorzej o Pani to swiadczy.

A Powie mi Pani czy jest ewentualnie możliwość zabrania dziecka ze sobą na sprawę?
na salę sądową? To nie jest dobry pomysł. Proponuję zabrać dziecko do sądu i zostawić na korytarzu z kimś znajomym. nakarmi Pani dziecko przed rozpoczeciem rozprawy i tuż po.
 
Do góry