Kara dla dziecka. Za co, kiedy, jaką stosujecie?

[usunięty]

Hejka wszystkim
Czy dajecie swoim dzieciom kary za niegrzeczne zachowanie. Jeżeli tak to za co i jakie. Szczerze mówiąc ja nie stasuje u swojej córki lecz bym musiała coś wprowadzić ponieważ tysiące razy jest powtarzane zostaw kotka, kotka to boli a ona stale go gnębi. Wczoraj przeszła samą siebie i włożyła kotu to buzi zabawkę, kot nie mógł oddychać trzeba było wyciągać zabawkę z gardła kota córka śmiała się z tego a my jako rodzice powiedzieliśmy sobie dość. Córka w lipcu 3 latka więc myślę że już sporo rozumie. Na co dzień jest grzeczna tylko o kota jest od samego początku zazdrosna. Innym razem otworzyła mu drzwi od mieszkania i powiedziała idź, jak zapytałam gdzie kot odpowiedź córki : uciekł. Musieliśmy kota szukać pół dnia :-/

 

[Malaja]

@Malaja Kiedyś jak pojawi się kiedyś rodzeństwo i coś się stanie to co także nie mamy nic robić ponieważ poczuje się zagrożona? Córka wczoraj prawie udusiła kota a my mamy machnąć ręką pogłaskać po główce i powiedzieć : OJ KOCHANIE NIC SIĘ STAŁO TO TYLKO KOT MOŻESZ GO BIĆ DUSIĆ ZABIĆ ??? Trochę nie halo ten komentarz.

Nie napisałam żeby nic nie robić. Napisałam żeby zastanowić się nad tym dlaczego córka jest zazdrosna o kota. Bo właśnie jak pojawi się rodzeństwo to dopiero będzie dramat. Sama zdaje się napisałaś że jak glaszczecie kota to córka się złości. Jak pojawi się rodzeństwo i będzie zazdrosna to też zastosujesz kare zamiast zastanowić się co robić by jednak zazdrosna nie była i by ta zazdrość jej nie wpedzala w takie zachowania? Oczywiście mówię o tokstycznej zazdrości.

Komentarz ci nie pasuje ale jak napisałam to tylko moje zdanie. Możesz po prostu je zignorować i wymyślić jakaś super karę dla dziecka

 

[usunięty]

Myślę, że tak jak pisano wcześniej trzeba dużo czasu poświęcić córce. A może wizyta w schronisku, żeby zobaczyła jak samotne są inne zwierzaki i że trzeba się nimi opiekować ? Można też podpytać w przedszkolu czy inni rodzice maja kotka i jak się zachowują z nimi ich dzieci. Poprosić o wizytę w takim domu gdzie jest dobrze. Dzieci to naśladują potem. Ale musisz karać jak robi krzywdę, a zwłaszcza jak się z tego cieszy bo będzie gorzej. Empatia jest warzna. Trzymam kciuki i uważaj na kotka. Ja mam synka 3 msc i 2 koty wiec wspieram ogromnie

Na przedszole troche szybko mała ma dopiero w lipcu 3 latka mimo to i tak pójdzie w wieku 5/6 lat. Nie mam serca dać jej do przedszkola tak wcześnie

 

[usunięty]

Jak widzi kota na ulicy od razu biegnie i mówi tuli tuli. Może wypad do schroniska dobrze jej zrobi. Wpadłam na pomysł żeby wymyślić jakieś wspólne zabawy z kotem. W sensie nie żeby się nim bawić tylko po prostu żeby uczestniczył w wszystkim co robimy. Jak składamy puzzle kiedyś lubił się kłaść obok i obserwować może jakoś go przekupie żeby dalej tak było poprostu żeby siedział bądź leżał przy Nas. Może też coś to pomoże żeby córka zobaczyła że kotek może dużo rzeczy z nami robić

 

[gosc6]

nie mam jeszcze dzieci, ale kończyłam studia pedagogiczne, uczyli nas, ze kara musi być adekwatna do czynu i najlpeiej jeżeli jest od razu zastosowana, nagrody np. mogą być odroczone. Nie można dziecka karac publicznie. Myślę, że powinnaś porozmawiać z córką, że kota to boli, że to przyjaciel domu itp. na pewno są jakieś bajki pouczające

Serio tak Cie uczyli? System motywacyjny jest przestarzały i nieskuteczny. Ja też jestem magistrem pedagogiki, pracuje już prawie 10 lat. Małe dziecko nie rozumie takich określeń jakich wobec niej używasz. Złap ją za rączkę, popatrz w oczy i powiedz bardzo wyraźnie "nie wyrażam zgody, żebyś robiła kotu to i to". Kary i nagrody przekierowująca motywacje dziecka z wewnętrznej na zewnętrzną przez co dziecko nie robi czegoś, bo samo wie, że nie powinno, tylko, bo mama zabroniła.

 

[gosc6]

Empatia to uczucie wyższe, dziecko zaczyna ją rozumieć nie wcześniej niż w wieku 6 lat. 3 latka nie zrozumie sensu wyjścia do schroniska, nie połączy tego w swojej świadomości.

 

[usunięty]

Znalazłam pierwsze zdjęcie córki z kotem

 

[HoneyBee]

O matko!!! Bardzo wspolczuje Ci tej sytuacji. W ogole jestem w szoku, ze Twoja mala jest rozgarnieta na tyle, zeby ( sorki za slowo) klamac ( kotek uciekl jak go wypuscila) i miec na tyle rozeznanie co wolno czego nie i robic brzydkie rzeczy jak Was nie ma. Sama mam pare kotow i dwulatke i takich problemow nie mam. Mimo ze czasem dojdzie do jakiejs sytuacji. Jak zlapanie za ogon. No i co mam nadzieje ze nie wbudze tym swietego oburzenia, ale jak widze ze tyl kota wisi w powietrzu to sie dre i lece ratowac kota! Zdarzylo sie raz czy dwa. Nacodzien pelna idylla. Kot spi dziecko przynosi kotu po chrupce i karmi i sie cieszy ze kicia zjada. Nauczylismy ja ladnie glaskac kicie bo na poczatku myslelismy ze polamie kota ta miloscia.

 

[HoneyBee]

A ja autorko zapytam moze tak. Przedmowczynie pisze ze empatia nie rozwinieta dziecko za male itd itd. Odpowiedz sama.soboe co bys zrobila gdyby dziecko Ci by sie wyrwalo podczas spaceru i wybieglo na ulice lub na placu zabaw pobilo inne dziecko?? 3 lata to nie 6 msc ze dziecko nie rozumie. Wydaje mi sie ze musisz twardo postawic granice. Co wolno a co nie. Nie pisze ze masz ja bic czy cokolwiek.nie zrozum mnie zle. Ale ile pedagogow opinii badan tyle metod. Wydaje mi sie ze Twoja mala wie ze robi zle i teraz pileczka jest po Twojej stronie.

 

[usunięty]

@HoneyBee, kochana ona jest mądrzejsza niż sama myślałam. Składa puzzle 60 sztuk bez nikogo pomocy, potrafi rozróżnić połowę literek z alfabetu, kolory mówi już po polsku jak i angielsku, wymawia osoby w j. angielskim i mówi że jak będzie duża to będzie policjantem co czytałam w tym wieku dziecko skupia się bardziej na zabawie niż nauce

 

[HoneyBee]

No to super!!! Bardzo sie ciesze ze masz madra dziewczynke w domu i ze tak duzo mowi( moja dwulatka za.nic w swiecie.nie chce sie rozgadac!) A co Ci Twoja mala powiedziala jak z nia rozmawialas na temat kotka????