reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Język geograficzny u 3,5-latki

elwis_m

IV/V 2005, II 2009
Dołączył(a)
17 Styczeń 2005
Postów
20 620
Miasto
Warszawa
Witam,
Od 2-3 miesięcy moja 3,5-letnia córka ma dziwny "wędrujący" biały nalot na języku. Słyszałam, że jest to określane mianem "języka geograficznego". Język nie jest bolesny, czasem tylko bardziej wrażliwy przy spożywaniu róznych pokarmów czy piciu owocowych soków. Córka jest zdrowa, nie ma alergii.
Czy zrobić jej jakieś badania, wymazy? Czym takie wyglądanie języka może być spowodowane?

pozdrawiam i dziękuję!
elwis_m
 
reklama
Tzw. język geograficzny nie jest chorobą, nie wymaga dalszej diagnostyki. Warto tylko zwrócić uwagę, czy dziecko nie ma pleśniawek na śluzówkach w jamie ustnej, bo czasem jest obraz podobny, a to schorzenie wymaga leczenia.
 
Do góry