reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Jestem sprawcą kolizji, proszę o poradę

taka j.

شارع أنتوني مساعدتي، يرجى
Dołączył(a)
28 Wrzesień 2012
Postów
9 822
Witam, jestem sprawcą kolizji drogowej w wyniku, której zniszczeniu uległy obydwa samochody. Do winy przyznałam się od razu na miejscu i przyjęłam mandat karny. Osoba z drugiego samochodu w tym samym dniu udała się do szpitala na badania ale została z niego wypuszczona tego samego dnia, miała zabezpieczoną rękę chustą z uwagi na odczuwany ból. Z tego co wiem w niedługim czasie wróciła do pracy i wydawało się, że pod kątem zdrowotnym wszystko jest w porządku. Dzisiaj otrzymałam z mojego ubezpieczenia pismo o tytule "Przyjęcie zgłoszenia szkody" i treści "....w związku ze zdarzeniem ..... informujemy, że osoba poszkodowana wystąpiła ... z roszczeniem. Jednocześnie informujemy, że wyjaśniana jest kwestia odpowiedzialności ubezpieczyciela za skutki przedmiotowego zdarzenia i niniejsze pismo nie przesądza o przyjęciu odpowiedzialności".
Co to oznacza? Czy chodzi o odszkodowania za zdarzenie z OC czy to jakieś już osobne roszczenie o to abym wypłaciła jakieś zadośćuczynienie? Martwię się bardzo. Do kolizji się przyznałam, wiem, że ponoszę winę i karę przyjęłam od razu.
 
reklama
Moim zdaniem stwierdzenie: "osoba poszkodowana wystąpiła z roszczeniem" odnosi się do tego, że osoba poszkodowana ubiega się o wypłatę odszkodowania/zadośćuczyenienia z Twojej polisy.

Jeśli chodzi o samo roszczenie - to raczej dostałabyś pismo z sądu, bo to reguluje kodeks cywilny.

A najprościej - masz numer do ubezpieczenia, masz nr zgłoszenia - zadzwoń do ubezpieczyciela i zapytaj u źródła.
 
Zapytam tylko czynne do 16 i dzisiaj już nie jestem w stanie. Chciałam się czegoś dowiedzieć zanim jutro zadzwonię bo nie ukrywam, że się denerwuję.
 
Przepraszam ale kompletnie się na tym nie znam. 20 lat i ani jednego mandatu nawet a teraz .... Bardzo się martwię tym wszystkim.
 
reklama
Do góry