reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Jestem na świecie ;-) Porady i Rady....

stopi69 ja też o tym słyszałam. Jednak np w razie jakiegoś zabiegu albo pobytu w szpitalu WZW jest podobno wskazane. Lek mówił że jest to bezpieczna szczepionka i nie ma przeciwskazań więc sie raczej zaszczepimy na wszelki wypadek. A reszta w 3 m-cu. No i dla nas zalecane są te szczepionki skojarzone, zwłaszcza ta na krztusiec bo w tych skojarzonych jest ona nieinwazyjna. Na rotawirusa, pneumokoki i meningokoki nie będziemy szczepić. Wg położnej sens szczepienia na pneu. i menin. jest przed pójściem dziecka do przedszkola (chyba, że w domu jest starsze dziecko). Wydaje mi się że nie można popadać w paranoje i szczepić od wszystkiego co się tylko da, bo efekt może być odwrotny.
 
reklama
IZA wiem wlasnie, ze szpitale wymagaja tego WZW B . Moze jedna dawka im starczy. Mi znow pediatra mowila,ze ta szczepionka ma duza dawke rteci. Co do skojarzeniowych to ponoc lepiej szczepic pojedynczymi niz tymi x w1.W tych skojarzeniowych na raz jest za duza dawka dodatkow. Ja zastanawiam sie czy wogole szczepic Leny. Nie jestem jeszcze pewna w 100% mojej decyzji, ale bardzo sie ku nieszczepienu. Zawsze moge ja zaszczepic za rok albo pozniej. Teraz w sumie jak jest niemowlakiem to zadna z chorob na ktora sie szczepi niemowlaki jej nie grozi. Musze sie dobrze nad tym wszytskim zastanowic:tak:
Ja nie wiedzialam wczesniej, ze moja siostra nie byla szczepiona. Tylko wlasnie na WZW B. Reszty jej nie podali ze wzgledow neurologicznych. I najlepsze jest to,ze ani razu nie byla chora na choroby na ktore sie szczepi, a normalnie chodzila do duzego przedszkola .
I badz tu teraz madra matka ,jak bez szczepien sa tez dzieci co wogole nie choruja :-D:-D:-D:-D Na razie zabieram karte szczepien z przychodni i deklaruje, ze nie szcepie dziecka. Pozniej sie zastanowie jak bedzie wieksza.
 
No właśnie :baffled: Bądź tu mądry i pisz wiersze. Wszystkie wersje mają i zwolenników i przeciwników również wśród lekarzy. W sumie cieszę się, że nam to szczepienie przesunie się o tyle czasu. I Kuba będzie silniejszy i my będziemy mieli czas na decyzję. Napewno nie będziemy szczepić tymi 6w1.
A czy u nas nie ma obowiązku szczepienia?? Można samemu zrezygnować ?? Wydawało mi się że trzeba szczepić (tylko wersję można samemu wybrać), chyba że lekarz wystawi zaświadczenie, że szczepienie jest nie zalecane.
 
My też się zastanawiamy nad szczepieniami. Może poczekamy chociaż do 6 miesięcy (od tego wieku np szczepi się w Niemczech). Przy okazji wizyty w szpitalu wypytałam lekarkę prowadzącą Michała o szczepienia. Ona była zwolenniczką tych 6w1 właśnie. Z nieobowiązakowych polecała na pneumokoki, bo powikłania po zakażeniu nimi są dosyć ostre (zaburzenia neurologiczne, a nawet śmierć, chociaż zakażenia są bardzo rzadkie), natomiast rotawirusy by sobie darowała, bo chociaż zakażenia są częste, to nie ma powikłań (biegunka, ewentualnie odwodnienie). Dalej nie wiem, co myśleć o tym.
 
IZA wiem wlasnie, ze szpitale wymagaja tego WZW B . Moze jedna dawka im starczy. Mi znow pediatra mowila,ze ta szczepionka ma duza dawke rteci. Co do skojarzeniowych to ponoc lepiej szczepic pojedynczymi niz tymi x w1.W tych skojarzeniowych na raz jest za duza dawka dodatkow. Ja zastanawiam sie czy wogole szczepic Leny. Nie jestem jeszcze pewna w 100% mojej decyzji, ale bardzo sie ku nieszczepienu. Zawsze moge ja zaszczepic za rok albo pozniej. Teraz w sumie jak jest niemowlakiem to zadna z chorob na ktora sie szczepi niemowlaki jej nie grozi. Musze sie dobrze nad tym wszytskim zastanowic:tak:
Ja nie wiedzialam wczesniej, ze moja siostra nie byla szczepiona. Tylko wlasnie na WZW B. Reszty jej nie podali ze wzgledow neurologicznych. I najlepsze jest to,ze ani razu nie byla chora na choroby na ktore sie szczepi, a normalnie chodzila do duzego przedszkola .
I badz tu teraz madra matka ,jak bez szczepien sa tez dzieci co wogole nie choruja :-D:-D:-D:-D Na razie zabieram karte szczepien z przychodni i deklaruje, ze nie szcepie dziecka. Pozniej sie zastanowie jak bedzie wieksza.

nie wiem czy te szczepinia obowiazkowe nie sa prawnie nakazane ! i nie wiem czy mozna je odwlekac do jakiegos czasu, musialby sie jakis prawnik wypowiedziec.

my bedziemys zczpeic szpieionkami z panstwa, nie skojaronymi za dzuo czytalam o nich i wole nie ryzykowac .


ja sie musz epochwlaic, nasz dzieciak tyje w oczach juz wazy ponad 5 kilo ma no i 60 cm co z waga urodzeniowa i wzrostem jest duzym sukcesem ;]
 
Czolem mamuski!

A ja po przejrzeniu miliona stron i forow plus po przepytaniu wszystkich kolezanek, doswiadczonych mamusiek postanawiam... szczepic :-) Juz wykupilam Rotarix i Infanrix IPV+Hib(5 w 1) i jestem lzejsza o 400 zl :szok: i w piatek jade szczepic. Rozmawialam dzis z moja dobra kolezanka ktora ma dwojke dzieci plus pracowala w GlaxoSmithKlein (producent tych szczepionek) i ona mowi ze starszego dziecka nie szczepila w ogole (10 lat temu te szczepionki nie byly tak dobrze zbadane jak teraz) i maly mial rotawirusa. Faktycznie od tego sie nie umiera ale spedzil dwa tygodnie w szpitalu z powodu odwodnienia. Mlodsze dziecko (teraz dwa lata) szczepila dokladnie tym samym zestawem co ja teraz, patrz wyzej, oczywiscie po wczesniejszej konsultacji z kolezanka z Glaxo (poprosila o opinie nie jako klient ale jako przyjaciolka) i uslyszala ze jesli dziecko jest zdrowe (nie ma infekcji, nie ma goraczki, prawidlowo sie rozwija) to jak najbardziej szczepic i zaszczepila i bardzo mi poleca. Na pneumokoki mowi ze powiedziala jej ta kolezanka ze to czyste zbijanie kasy bo ta szczepionka jest przeciw odmianie ktora w Polsce nie wystepuje a na ta co wystepuje szczepionki nie ma :baffled: Moze cos sie zmienilo przez te dwa lata, jak bedzie termin szczepienia na pneumokoki to mam jej dac cynk podpyta ludzi z Glaxo jak to naprawde jest i dam wam znac :-) Moze tez macie kogos kto pracuje w Glaxo i potwierdza te opinie albo ma inne zdanie? Ja wierze mojej przyjaciolce i jak glupia obserwuje malego i juz od wczoraj kilka razy dziennie mierze mu temperature :tak:

A teraz z innej beczki - czy ktoras zna albo wie jak skutecznie usunac rozstepy? Chodzi mi o laser albo inne cudo w gabinecie... Zadne kremy nie dzialaja, nie kupujcie tych Revitol czy cos (kolo 150 zl tubka), wszystko jedno gow*** i nic nie dziala. Wypytuje wszystkich i wszedzie bo juz zaczelam kase odkladac na zabieg bo normalnie nie moge patrzec na swoj brzuch :angry:
 
reklama
addaa dzięki, mam nadzieje, że się nie przyda, ale warto wiedzieć co użyć.:-)
Mam pytanko, czy czyścicie podniebienie i dziąsła maluszkom? Bo słyszałam, że gazikiem się przemywa, a ja tego jeszcze nie robiłam.
 
Do góry