amethys
mother of five
Witam wszytkie mamy............
W zeszły piatek rano urodził sie mój synek...... w nocy odeszły mi wody i tak znalazłam sie w szpitalu..... Mieszkam w UK i wierze w dobra opieke a mimo to boje sie za kazdym razem kiedy ide do maluszka do szpitala.........
Jeremi dostał w skali apgar najpierw 8 pkt potem 9 i 10....... oddycha samodzielnie choc jest wspomagany tlenem..... Nie wiem czego mam sie spodziewac, nie wiem czego mam sie bac a z czego cieszyc ........ Tak mnie to wszytko przeraza...
W szeszłym roku urodziłam synka w 33 tygodniu ciąży z waga 2080g... Mikołajek po 10 dniach był juz z nami w domu i po jego wczesniactwie dawno juz nie ma sladu....
Boje sie o Jeremka ... jest jeszcze taki słaby..........
W zeszły piatek rano urodził sie mój synek...... w nocy odeszły mi wody i tak znalazłam sie w szpitalu..... Mieszkam w UK i wierze w dobra opieke a mimo to boje sie za kazdym razem kiedy ide do maluszka do szpitala.........
Jeremi dostał w skali apgar najpierw 8 pkt potem 9 i 10....... oddycha samodzielnie choc jest wspomagany tlenem..... Nie wiem czego mam sie spodziewac, nie wiem czego mam sie bac a z czego cieszyc ........ Tak mnie to wszytko przeraza...
W szeszłym roku urodziłam synka w 33 tygodniu ciąży z waga 2080g... Mikołajek po 10 dniach był juz z nami w domu i po jego wczesniactwie dawno juz nie ma sladu....
Boje sie o Jeremka ... jest jeszcze taki słaby..........